W listopadzie odkryłam tyle nowych, ciekawych blogów, że musiałam zrobić dwie „piątki”, aby polecić Wam wszystkie. Poprzednio pokazałam nowo-odkryte blogi „wnętrzarskie”. Dziś – pozostałe czyli głównie lifestylowe i kosmetyczne.
Widuję je na blogach od dawna, przez co na początku bardzo chciałam je mieć, a potem doszłam do wniosku, że wszyscy już je mają, więc są „taaakie oklepane”. Jednak nadal, gdy widzę je w ciekawych aranżacjach mam chęć na własne świecące kuleczki...
The Clementine - Cotton String Lights |
Kosmetyki Luvos odkryłam kilka miesięcy temu. Jak dotąd najbardziej spodobał mi się krem oczyszczający, ale pozostałe produkty, z jakimi miałam do czynienia, też mi odpowiadały.
Uległam Wam i założyłam konto na tym szatańskim Disqus, a poza tym "Hedonizm i Eskapizm" ma profil na Google Plus.
Zanim przejdę do właściwej „Piątki na piątek” przypomnę własny zeszłoroczny wpis na ten temat. Czyli dyńki z mandarynek i bananowe duszki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)