Ponad rok temu używałam kremu Coslys do skóry mieszanej, który dobrze się sprawował (tu recenzja). W tym roku sięgnęłam po inny krem Coslys z tej serii - do skóry suchej i wrażliwej z ekstraktem z róży.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Należę do tych osób, które gdy widzą, że kosmetyk ma naturalny skład i jest cruelty-free – zaczynają się nim interesować.