Po powrocie zwykle nie wiem, od czego zacząć nadrabianie zaległości. To samo z powrotem do blogowania...
Komentarze czekają na odpowiedzi, na innych blogach, na które zaglądam, pojawiło się tyyyle nowych, ciekawych wpisów, skrzynka pęka od materiałów, a głowa od pomysłów.
Zacznę od nowego wpisu, który czekać zbyt długo nie powinien, bo święta tuż-tuż! A ja chcę przed nimi zdążyć jeszcze z wieloma innymi wpisami.
Dziś - świąteczna kolekcja lubianej w polskiej blogosferze marki Walter & Co. (Tutaj pokazywałam ich zimową kolekcję sprzed dwóch lat).
Podoba Wam się? Czy aż zbyt ascetycznie?
Dla mnie trochę "zbyt", ale podoba mi się kolorystyka i pomysły na wykorzystanie różnych drobiazgów, które zwykle są w domu do stworzenia prostej, ale ciekawej dekoracji.
(Zdjęcia: Walter & Co.)
Hej kochana! Cudowne mają wszystko bez wyjątku . Mam ich domki i koralikowe serduszko... Na żywo jeszcze ładniejsze niż na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńSuper! :-)
UsuńMnie się takie dekoracje bardzo kojarzą z twoim blogiem i Twoim domem! :-)
mi się bardzo podobają takie ozdoby !;]
OdpowiedzUsuńAch gdybym była tylko bogata kupiłabym wszsytko co jest na zdjęciach ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie trochę zbyt surowo, jednak trochę więcej zieleni i może trochę tradycyjnych kolorów (dla mnie to czerwony, złoty, biały) by tu się przydało.
OdpowiedzUsuńFajne ozdoby tak delikatnie :) Mój kochany mąż będzie w Skandynawii w styczniu to może coś przywiezie :]
OdpowiedzUsuńTeż mam problem z zaległościami w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przygarnęła część rzeczy ze zdjęć, zwłaszcza domki.
Lampiony w kształcie domków skradły moje serce!
OdpowiedzUsuńNajfajniejsza jest ta choinka z pierwszego zdjęcia i wiszący stroik z czwartego.
OdpowiedzUsuńwiszacy stroik jest super
OdpowiedzUsuńidealny styl! lubię takie surowe klimaty!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to jest minimalizm w najpiękniejszej , bo szarej postaci! Zdecydowanie trafia w moje gusta!
OdpowiedzUsuńW przyszłym roku mam zamiar pierwszy raz przygotować Wigilię i wtedy chętnie zajrzę na ich stronę i rodzinka padnie z zachwytu:)
Dla mnie brak ciepła w tych dekoracjach, Nie lubuję w szarościach, raz na jakiś czas owszem, ale dekoracje wolę w kolorach bardziej energetycznych, albo w bieli.
OdpowiedzUsuńŁadnie. Chcę do Skandynawii - może do Norwegii? :)
OdpowiedzUsuńto co lecimy?:D
Usuńmój styl. zdecydowanie:)
OdpowiedzUsuńDla mnie też trochę zbyt ascetycznie, chociaż z drugiej strony zawsze podobały się Święta w tonacji biało-srebrnej. Z przedmiotów najbardziej spodobały mi się tutaj świeczniki w kształcie gwiazdek :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się prostota, ale jednak jest zbyt ascetycznie, kolorystycznie zdecydowanie na tak :)
OdpowiedzUsuńCiekawe zdjęcia, ale jak dla mnie zbyt prosto. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**