Pokazywanie postów oznaczonych etykietą środki myjące. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą środki myjące. Pokaż wszystkie posty

Manufaktura Lawenda: Mus mydlany różany

„Mus mydlany różany” kupiłam wiosną na targach Ekocuda z polecenia Moniki, która była tam ze mną.


Alterra: 2 żele pod prysznic

Rzadko tu pisze o żelach pod prysznic, bo wolę mydła w kostce, ale czasem zdarzy mi się sięgnąć po żel i bywa, że zasługuje on na wpis na blogu. Tak było w tym przypadku.


Cosnature: kosmetyki z olejem z granatu

Cosnature to nowa na polskim rynku marka naturalnych kosmetyków w przystępnych cenach.


Kosmetyczne hity i odkrycia roku 2016

Było już roczne sprawozdanie z blogowej działalności w 2016, a teraz czas na moją wersję kosmetycznych hitów i odkryć.

Kosmetyczne hity i odkrycia roku 2016

Holika Holika: Daily Garden Damyang Bamboo Soothing Cleansing Foam

Niedawno zaczęłam przygodę z azjatycką pielęgnacją. Czas zacząć dzielić się wrażeniami.


Bentley Organics: Żel pod prysznic z lawendą, aloesem i jojobą

Choć ciągle bardzo lubię mydła w kostkach, coraz częściej sięgam po naturalne żele pod prysznic.


Kosmetyki Bjobj - pierwsze spotkanie

Kosmetyki Bjobj ciekawiły mnie od dłuższego czasu. Widywałam je zwykle na zagranicznych blogach o naturalnych kosmetykach i miały dobre opinie.


Alteya Organics: Organiczne mydło do twarzy Bio Damascena

Bułgarska Dolina Róż to miejsce, które fascynuje mnie od dawna. Chciałabym je kiedyś odwiedzić, podobnie jak „wonne plantacje” we Francji.


Ile lawendy w lawendzie?

Niedawno miałam okazję zrobić duże zakupy w sławetnej na blogach drogerii DM. Czas zacząć dzielić się wrażeniami z używania zakupionych tam produktów.


Neobio: żel pod prysznic i balsam do ciała

O kosmetykach Neobio dowiedziałam się z blogów, głównie z bloga Limonki.


Glinka marokańska

Jak już kiedyś napisałam, to jeden z moich ulubionych kosmetyków. Kupuję ją w ilościach niemal hurtowych - dosłownie. ;-)


Orzechy do prania

O tym, że prać można w orzechach dowiedziałam się od koleżanki, która spróbowała tej metody i była zadowolona z efektów.


Lush - Angels on Bare Skin i ciekawostka kulturowa ;-)

Przy okazji robienia zdjęć do tekstu o dwóch wersjach "Angels on Bare Skin" Lush (zwykłej i świątecznej), wyciągnęłam obecnie używane pudełko oraz dwa inne, które "zrecyclingowałam". I dopiero teraz dostrzegłam, jak fajnie widać na nich różnice kulturowe. ;-)


Lush - Tronco de Navidad albo Buche de Noel

"Tronco de Navidad" to hiszpańska nazwa bożonarodzeniowej wersji "Angels on Bare Skin" firmy Lush, znanej na angielskiej stronie jako "Buche de Noel".


Lush - Candy a.k.a. Rock Star

Mydełko "Candy" firmy Lush ma nazwę, która mówi o nim wszystko. Jest różowe jak życie Barbie i pachnie jak guma balonowa albo te słodycze podejrzanie przypominające gąbki.


Nie tylko dla dzieci

Są takie produkty "dla dzieci", które zawsze mam na składzie i to bynajmniej nie z myślą o dzieciach. Przydają się dla całej rodzinie. Naprawdę!


Mydła Alterry i promocja

Dziś dla odmiany łupy z Rossmanna. Bardzo lubię mydełka Alterry, mają niezły skład, są zrobione z olejów roślinnych, nie są testowane na zwierzętach i przyjemnie pachną.


Lush - Angels on Bare Skin

Na australijskiej stronie Lush kosmetyk ten został opisany jako "anielski, średniowieczny środek myjący z różą i lawendą"...


Lush - Trichomania - "kieszonkowy szampon" ;-)

"Trichomiania" Lush to dosyć rzadko spotykany rodzaj kosmetyku - kostka do mycia włosów. Szampon w kostce.