Kolejny miesiąc za nami. W listopadzie, pomimo wyjazdów i problemów ze znalezieniem czasu na blogowanie, udało mi się napisać całkiem sporo postów. ;-)
Poznałam osobiście kilka blogerek na inspirujących warsztatach w siedzibie firmy Benjamin Moore.
Były farby, pędzle i sympatyczna atmosfera. ;-)
Dagmara z bloga Forelements.pl i pędzel "gęsia szyja" :-) |
Firma ogłosiła kolor roku, a ja postanowiłam zamieszczać więcej wpisów z wnętrzarskimi inspiracjami, zwłaszcza, że są one chętnie oglądane. :-)
Była więc mowa o różnych pomysłach na biel w kuchni...
...i w barwach natury.
Jak zwykle spodobał się wpis o "organizacji", czyli sposobach na utrzymanie porządku...
...oraz nowości IKEA...
W tym kolekcja świąteczna ;-)
I klimatyczne zdjęcia od Zara Home.
Wracając do tematu pędzli, napisałam o puchatym pędzlu od Lily Lolo.
...i przyciemnianiem odrostów nieziemsko wonną tabliczką LUSH.
No i było trochę wpisów o kosmetykach: pachnących różami, jak przeciwzmarszczkowe serum z pięciu róż od SO'BiO étic...
...i olejek Evree.
Nie zabrakło kosmetyków z glinką Luvos ;-)
...ani „wishlisty” na zimne i ponure dni.
1. / 2. / 3. / 4. / 5. / 6. / 7. / 8. |
Aha, no i jeszcze zaprosiłam (i nadal zapraszam) na „utrapione” social media!
W końcu wróciłam z wyjazdów i będę regularnie odpowiadać na komentarze, a tymczasem idę poczytać, co mnie ominęło u Was! :-)
Boskie wnętrze z kominkiem, kocham takie klimaty...
OdpowiedzUsuńlistopad to był szalony miesiąc :) mam nadzieję, że teraz będziesz mieć spokojniejszy miesiąc :) no i święta za pasem - uwielbiam grudzień :)
OdpowiedzUsuńKompletnie przeoczyłam posty o różanych kosmetykach, uwielbiam róże. Muszę to nadrobić.
OdpowiedzUsuńja też na początku miesiąca eksperymentowałam z cassią ;)
OdpowiedzUsuńfajne podsumowanie, oczywiście, że posty z inspiracjami wnętrz są mile widziane ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne takie podsumowania ;) w ogóle lubię tu zaglądać wszytko ładnie i schludnie aż miło się ogląda i czyta
OdpowiedzUsuńLubie twoje zdjęcia i inspiracje. Cieszą oko i wybierasz trafiające idealnie w mój gut :D
OdpowiedzUsuńPrzewspaniałe zdjęcia :) Zrobiło się tak... jesiennie! :)
OdpowiedzUsuńOj ciekawy ten Twój miesiąc listopad :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, ja również uwielbiam wpisy z wnętrzarskimi inspiracjami <3
OdpowiedzUsuńTwe zdjęcie cieszą oczy jak żadne:)
OdpowiedzUsuńPrzez ciebie moi rodzice maja dość mnie bo oznajmilam ze robię remont w mieszkaniu na zimę xd
OdpowiedzUsuńPracowity listopad :D sporo się działo :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jaki grudzień będzie dla ciebie :D
------------------------------------
www.kolor-owanka.blogspot.com / www.kolorowanka-fit.blogspot.com
Bradzo pracowity listopad! Ja ostatnio mam coraz mniej czasu na blogowanie z powodu dużej ilości nauki, ale postaram się jakos to nadrabiać :)
OdpowiedzUsuńWnętrza są cudowne! Uwielbiam Twoje wpisy :)
Ja przez szkołę też nie mam czasu na bloga ale staram się to nadrabiać w weekendy i w każdą wolną chwilę. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**