Książki to hedonizm i eskapizm w czystej postaci, ale piszę o nich na tym blogu sporadycznie. Dziś jednak mam dla Was książkę, którą możecie wygrać w nowym konkursie-zabawie!
Czarno-białe wnętrze to dobra baza dla kolorowych akcentów, które można co jakiś czas zmieniać, nadając pomieszczeniu nowy wygląd. Czasem jednak nawet w tych dwóch kolorach wnętrze wygląda ciekawie.
Bardzo lubię jeździć na rowerze. Nie traktuję tego jako sport, raczej jako środek transportu i przyjemność.
Bardzo lubię wszelkiego rodzaju naturalne oleje i masła. Wolę je od balsamów i kremów do ciała.
Brwi bywają niedocenianym elementem twarzy. Nawet kobiety, które starannie malują oczy, usta i skórę twarzy, często pozostawiają je niepomalowane.
Sezon truskawkowy prawie się skończył, ale truskawki i poziomki pozostaną ze mną dłużej.
Ostatnio pokazuję tu głównie kosmetyki, jedzenie i piszę o wojażach. Czas na coś dla domu czyli nową kolekcję IKEA PS 2014.
Na zagranicznych blogach trafiam często na tag „Bloger made me buy it”. W moim wykonaniu dłuuugi byłby wpis na ten temat i mógłby się w nim zawierać cały dzisiejszy post. ;-) Gdyby nie blogi nie miałabym zielonego pojęcia, co to DM.
Dzięki takim wpisom na blogach podczas wyjazdu zajrzałam do kilku sklepów, które normalnie zapewne po prostu bym minęła. Postanowiłam więc podzielić się swoimi doświadczeniami.
Czas na obiecaną relację i zdjęcia z wczorajszych warsztatów i spotkania z Kilianem Hennessy.
- Co mówi blogerka po powrocie z wyjazdu?
- Nie chowaj tych rzeczy, które przywiozłam, bo muszę je jeszcze obfotografować! :-)
- Nie chowaj tych rzeczy, które przywiozłam, bo muszę je jeszcze obfotografować! :-)
Dziś będzie o cieniu do powiek i korektorze pod oczy w jednym. A raczej o cieniu do powiek, który doskonale spisuje się także jako korektor pod oczy czyli o „Cream Soda” z Lily Lolo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
 ){kind=link}
 ){kind=link}
