Pomysł, żeby do "jesiennych" warzyw z patelni dodać makaronu przyszedł mi do głowy, kiedy okazało się, że potrzeba więcej jedzenia niż wyjdzie z posiadanych warzyw. ;-) Posmakowało, więc zaczęłam przyrządzać to danie częściej.
Potrzebne będą: cukinia, papryka, kilka pomidorków, cebula, przyprawy (zioła prowansalskie, pieprz ziołowy, papryka, sól lub inne, jakie Wam pasują). Można dodać czosnek.
No i oczywiście makaron - ja najbardziej lubię razowy.
Najpierw wstawiam wodę na makaron i myję wszystkie warzywa.
Następnie odparowuję i smażę na odrobinie oleju cebulę. Gdy jest usmażona, odkładam ją na talerz, a na patelnię wrzucam pokrojoną w czasie smażenia cebuli paprykę. Ją też najpierw nieco odparowuję po czym dolewam odrobinkę oleju i smażę. Następnie papryka ląduje na tym samym talerzu, co usmażona cebulka.
Zwykle w tym czasie woda na makaron już się gotuje, więc wrzucam do niej makaron razowy.
W tym czasie obieram cukinię, przekrawam ją na pół, usuwam gniazda nasienne i kroję w cienkie półkola. Ją też smażę.
Chodzi o to, żeby każde z warzyw było usmażone, ale lekko twarde, nie rozgotowane. Dlatego smażę wszystko oddzielnie.
Pomidory, jeśli są takie małe, jak na tych zdjęciach, przekrawam je na pół (wycinam "ogryzki"), a jeśli są większe i soczyste - kroję w plasterki i odsączam wodę. Wrzucam je na patelnię do cukinii, przyprawiam, po czym dodaję paprykę i cebulę z talerza.
Następnie dodaję ugotowany al dente makaron i mieszam to wszystko razem.
Uwielbiam makaron z dodatkami warzywnymi. A już cukinia i pomidory - to boskie danie. :)
OdpowiedzUsuń:-) Makaron to genialny wynalazek!
Usuńsmaczne i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńaz sie zrobilam glodna ;P
OdpowiedzUsuńNo i masz, a mi właśnie zawsze, kiedy takie coś robię z warzyw wychodziła breja!
OdpowiedzUsuńDlatego wszystko smażę osobno, bo też wychodziła breja i mało estetycznie wyglądały.
UsuńJuż wiem, co jutro będzie na obiad :) Ha!
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź bo jakoś szukałam natchnienia na coś innego niż ostatnio. Cukinia jest pyyyyyszna ♥
I jak? Wyszło?
UsuńTeż bardzo lubię cukinię. :-)
Uwielbiam wszelkie makarony. I też pewnego dnia próbując ugotować ratatouille doszłam do podobnego dania jak Ty:D pycha!
OdpowiedzUsuńFajnie jest tak "stworzyć nowe danie" rozwiązując problem z obecnie przygotowywanym. ;-)
UsuńTeż jestem fanką makaronów.
własnie przeczytałam o mojej ulubionej potrawie
OdpowiedzUsuńMmm, chyba w najbliższym czasie zrobię sobie taki obiadek :)
OdpowiedzUsuńPyszności! Makaron z warzywami to jest to! I do tego cukinia! Mniam! :)
OdpowiedzUsuńPS. Wybacz ilość wykrzykników, ale na widok jedzenia się ożywiam ;)
Dziękuję Wam! Chyba muszę częściej pisać o jedzeniu. Dla mnie to też fajny temat.
OdpowiedzUsuńOj smakowicie wygląda :D
OdpowiedzUsuńDziś zrobiłam to samo z jednym wyjątkiem, zamiast cebuli - czosnek. Duuużo czosnku ;) do jutra nie mogę wyjść z domu :D
OdpowiedzUsuńwyglada smakowicie, jadłam dzisiaj podobnie :)
OdpowiedzUsuńomniommniommniom zgłodniałam :P
OdpowiedzUsuńale się doszukałam :) uwielbiam takie połączenia a makaron to mój mały grzeszek :) przepis zapisany, koniecznie do wypróbowania
OdpowiedzUsuńCzemu grzeszek - makaron jest pyszny i zdrowy.
UsuńI mnie wcale nie tuczy! Ciągle go jem, więc wiem. Myślę, że twierdzenie,że tuczy to spisek producentów innych potraw!
:) hehe też tak myślę - bo makaron uwielbiam :) a grzeszek - bo to moje małe uzależnienie i jem częściej niż powinnam - po ziemniaki np. sięgam o wiele rzadziej
Usuńco do powszechnej myśli o tuczeniu dużo zależy od makaronu - uwielbiam pełnoziarniste
a przede wszystkim od tego z czym ten sos podajemy - jak jest mnóstwo sera, śmietany itp. to wiadomo, że będzie tuczący, a jak ten z warzywami czy lekkim sosem - to cudo :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń