Co prawda jeszcze nie mam wszystkiego, co kupiłam w czasie swojego pierwszego DDD, ale nareszcie udało mi się kupić bazę pod cienie i lakier do paznokci - bordowy / ciemnoczerwony / w kolorze mającym obecnie wiele innych bardzo trendy nazw ;-). Oraz dwa inne. Nigdy nie sądziłam że kupię sobie biały lakier, a jednak... Blogosfera działa... ;-)
Odwiedziłam wczoraj drogerię o nazwie "Stokrotka" na Grochowie, gdzie można znaleźć dużo produktów polskich firm. Nie dość, że była tam baza Dax (polecona mi przez Was), to jeszcze spory wybór lakierów Golden Rose w cenie 2,70 za sztukę.
Najbardziej zaskoczyła mnie wielkość bazy. kiedy pani mi ją podała, myślałam, że pokazuje coś zupełnie innego. Przyzwyczaiłam się, że bazy pod cienie są w takich maleńkich słoiczkach, jak próbki firm mineralnych. Tymczasem to jest wielkie bydlę! Jeszcze w takim pudełku, że wygląda jak co najmniej jakiś krem spory... (Na pierwszym zdjęciu widać, jakie wielkie jest to pudełko w porównaniu z lakierami).
Kiedy otworzyłam, okazało się, że z tym pudełkiem to taka trochę sztuka. Słoik nie jest aż tak wielki. Ale i tak, kiedy postawiłam go przy starej bazie, to aż się schowała... ;-)
Nie przekonałam się jeszcze, na ile przedłuża trwałość makijażu, ale już mi się podoba kolor. Chyba jeszcze nigdy nie miałam bazy tak zbliżonej kolorystycznie do barwy skóry. Musiałam lekko podnieść kontrast na tym zdjęciu, żeby w ogóle było widać, gdzie jest baza (z prawej strony ;-))...
Wszyscy pisza o tej cudownej bazie. Kto wie, moze bedzie moim nastepnym utrwalaczem cieni :)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś sprawdziła się, co prawda nie 15 godzin, ale 4 (potem zmyłam, ale przez cały czas była OK).
UsuńCiekawa jestem jak fiolet będzie się prezentował na paznokciach :D
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię lakiery selene.
OdpowiedzUsuńMimo iż długo się u mnie nie trzymają (jak każde zresztą) to mają ładne kolorki w atrakcyjnych cenach ;)
Mam podobnie. Też nic się u mnie długo nie trzyma, a te są tanie, małe, dobrze kryją i współpracują z moim wysuszaczem, więc schną szybko.
UsuńTa baza i mnie kusi, bardzo...
OdpowiedzUsuńWszyscy po kolei nią kuszą. Gdyby nie blogi, w ogóle bym o niej nie wiedziała. ;-)
Usuńlubie te firmy ^^
OdpowiedzUsuńniech się lakierki dobrze noszą :]
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńKiedyś muszę wypróbować tą bazę:)
OdpowiedzUsuńteż chcę ta bazę wypróbować
OdpowiedzUsuńJa ciągle szukam bazy oddającej kolor skóry. Niestety, wiele z nich bardziej przypomina marchewkę niż kolor skóry (np. Inglot).
OdpowiedzUsuńTa nie jest marchewkowa. Bardziej różowa i chyba najjaśniejsza z baz, jakie miałam. (Inglotowej nie kojarzę).
UsuńTeż słyszałam o tej bazie wiele dobrego:)
OdpowiedzUsuńChyba jak wykończę moją to kupie tą.
P.S Zapraszam do mnie na nową poniedziałkową akcję!:)
uwielbiam małe drogerie z polskimi produktami
OdpowiedzUsuńJa też!
UsuńOd jakiegoś czasu poluję na tę bazę :)
OdpowiedzUsuńJa na nią chwilę polowałam i nie było jej nigdzie. Dopiero tam dorwałam.
UsuńUwielbiam tą bazę. W mojej już widać prawie całe denko :(
OdpowiedzUsuńMnie dziś też się spodobała. Dziękuję za polecenie jej.
UsuńCiekawi mnie ta baza pod cienie.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tej bazy, na razie męczę tą z Inglota ale raczej nie działa spektakularnie :/
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jakości tej bazy - czy rzeczywiście przy niej cienie utrzymują się calutki dzień? ja mam bazę z artdeco i nie jest tak bardzo trwała jak się spodziewałam, ale za to jest najlepsza ze wszystkich jakie miałam do tej pory.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tej AD (chyba wszyscy ją mieli ;P).
Usuńmam tą bazę Cashmere i sprawdza się bardzo dobrze;) ale z opakowaniem trochę przesadzili:P
OdpowiedzUsuńTo prawda. Opakowanie rozbrajające. ;-)
Usuńsłyszałam o tej bazie wiele dobrego, no jestem ciekawa jak tobie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam z ciekawością bo dobra baza nie jest zła :)
OdpowiedzUsuńno faktycznie prawie nie widać ;) prawie jak Inglota ;)
OdpowiedzUsuń3 lakier jest piękny :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory lakierów kupiłaś, a biały o dziwo się przydaje i fajnie wygląda, choć wcześniej nie pomyślałam, że będę używać białego ^^
OdpowiedzUsuńCo do bazy, to dobrze, że napisałaś po której stronie jest xd I super, że tak Ci się spodobała :)
^No bo prawie nie było widać, tak mi się wtopiła. ;-)
Usuńwlasnie dobilam do dna pierwszego opakowania tej bazy. jest pojemna i tania, na pewno do niej wroce!
OdpowiedzUsuńzapomnialam dodac ze oczywiscie swietnie dziala :)
UsuńU mnie Dax był super na początku, później entuzjazm opadł. Używam go od czasu do czasu ale miłości z tego nie będzie. Oj nie...
OdpowiedzUsuńOby Tobie lepiej ta baza posłużyła.
Na razie się sprawdziła, ale nigdy nie miałam jej dłużej niż ok 3 h.
UsuńBurgund? :)
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńI "oxblood" ;-)
Ciekawa jestem tej bazy, nigdy jej nie używałam ;) Co do lakierów, to ciekawa jestem,czy spodoba Ci się firma Selene, bo przyznam, że mnie średnio usatysfakcjonowała :)
OdpowiedzUsuń