Ale szopka!

Ostatnio dowiedziałam się, że tradycja szopki pod choinką zanika.


Trochę szkoda, ale może nie zanika wszędzie? Jak jest u Was? Macie szopki pod choinką?

A może ta tradycja po protu się zmienia? Pokazywałam już nowoczesne bombki A di Alessi z Fabryki Form, a dziś szopka tejże marki, która mnie rozbroiła. ;-)
Szczególnie wesołe Dzieciątko... No i ten pies i kot... ;-)









(Zdjęcia: materiały prasowe Fabryka Form via FashionPR)

20 komentarzy:

  1. Pies i kot najlepsze!
    U mnie zawsze jest tradycyjna mała szopka, nie stoi pod choinką jak u niektórych lecz na szafce kolo telewizora. Szopka musi być zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sympatyczne te figurki:D U mnie tylko czasem jest szopka pod choinką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezły pomysł, ale moim zdaniem- nie na szopkę ;) Jakoś wszystkie postacie kojarzą mi się z Panem Bulwą z "Toy Story" ;D

    Tradycja- to jest to :) Świeże sianko, drewniane figurki, pomalowana złotą farbką gwiazda nad stajenką... nie wyobrażam sobie innego widoku pod choinką w moim domu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy mnie szopka nie pociągała ;) jakoś ten element najmniej mnie ciekawił.

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie szopki nie ma, ale u rodziców tak, chociaż już mniej tradycyjna niż kiedyś;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie było u mnie szkopki. Wykonywanie jej na technice również mnie denerwowało. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. urocze, bardzo pozytywne :)

    powiem Ci ze totalnie zapomnialam ze tradycja bozonarodzeniowa sa szopki. nie przezywam swiat religijnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm, szopka to szopka, a to jest... szopka;)
    U mnie będzie, jest i była maleńka, ale taka prawdziwa:)
    Pozdrawiam Uno!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne:) podoba mi się takie nowoczesne podejście:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Haha, fajne, ale jakoś mało mi szapokę przypomina xD
    U mnie zawsze jest szopka pod choinką, ale pełno postaci to zawsze ciężko jest nam ją ułożyć/roztawić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U dziadków pod choinką co roku obowiązkowo musi być szopka :D

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie nie ma szopki, bo długo raczej by nie postała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Haha urocza chociaż to dziwne, jak wszystko się zmienia. XXi w. to i stara, poczciwa szopka ulega modyfikacjom.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie podoba mi sie :( wole tradycyjne "ludzkie" szopki moja ma ohohoh i jeszcze lat i to w niej mi sie najbardziej podoba, że jest taka vintage :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Taka szopka z jajem - nie mój styl i gust aczkolwiek uśmiałam się oglądając psa i kota ;) Ja też wolę tradycyjne szopki i tradycyjne figurki Świętej Rodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Takiej szopki to jeszcze nie widziałam :D Ale faktycznie tradycja ta zanika, ja jedynie widuję w Kościołach i to nie wszystkich :) A szkoda, myślę,że to fajna tradycja jest..

    OdpowiedzUsuń