Zostałam zaproszona przez Smykusmyka do zabawy, która od razu wprawiła mnie w konsternację. Jej zasady brzmią bowiem tak:
ZASADY:
1. Wymień 7 Twoim zdaniem seksownych/przystojnych mężczyzn: aktorów, piosenkarzy, postacie fikcyjne, animowane... - sky is the limit! Przykład: podoba Ci się aktor, ale grający akurat tę postać - wymień go!
2. Chociaż w jednym zdaniu wybór uzasadnij. Jeśli możesz dołącz zdjęcie lub filmik i opis osoby jeśli wiesz, że ta osoba może nie być bardzo znana.
3. Na wstępie zaznacz w jakiej wymieniasz kolejności: losowej, od najmniej do najbardziej przystojnego itp.
4. Otaguj chociaż jedną osobę. Nie taguj jednak kogoś, kto już wypełnił taką listę - po co robić dwa razy to samo? ;)
Zaczynając od końca: nie wiem, czy uda mi się spełnić warunek 4., bo te tagi tak szybko się rozchodzą, że pewnie się z kimś zdubluję...
Co do punktu 3. - sama nie wiedziałam, jak ustawiać. Na pewno nie od najprzystojniejszego, bo przyszły mi do głowy niekoniecznie śliczne Adonisy z reklamy mleka i witamin...
Postanowiłam więc przyznać te swoje "wyróżnienia" w kilku kategoriach. ;-)
Ad. 1. - Nie do końca wiem, na jakiej zasadzie seksownych... Ale rozumiem, że skoro mogą być nawet postacie animowane, to jest to baaaardzo szerokie pojęcie i tak do tego podeszłam. ;-)
Więc tak (kolejność kategorii właściwie przypadkowa):
W kategorii
Aktorzy
która pewnie będzie najpopularniejsza
przyznaję dwa równorzędne wyróżnienia
dwóm aktorom, którzy na pewno nie są piękni w standardowy sposób.
Ale gdybym miała nakręcić film z nieograniczonym budżetem, oni musieliby tam zagrać. ;-)
Są to:
Ron Pearlman
i
Danny Trejo
Podejrzewam, że możecie ich nie kojarzyć, bo nie są tzw. "ciasteczkami", ale są dobrymi aktorami. Niesamowicie charakterystycznymi! ;-) I grają w (na ogół) dobrych filmach.
Charakterystyczną twarz Rona możecie znać z filmów "Miasto zaginionych dzieci", "Imię róży", "Walka o ogień", "Obcy IV" i wielu innych.
Nie mniej charakterystycznej twarzy Danny'ego nie można było przeoczyć w "Desperado", "Od zmierzchu do świtu", czy "Gniazdo os".
w kategorii
Muzyka
mógł być tylko jeden wyróżniony
choć generalnie mam słabość do muzyków, zwłaszcza rockowych ;-)
i gdyby było więcej niż tylko 7, to przyznałabym dużo takich wyróżnień
a tak dostaje je tylko top of the top of all times
czyli
David Bowie
Zamiast uzasadnienia:
w kategorii
Sport
choć mógłby załapać się także do kategorii Aktorzy
wyróżnienie otrzymuje Mistrz
Najlepszy film akcji na świecie!
w kategorii
Literatura
Jest kilku, a może nawet kilkunastu pisarzy, którym mogłabym przyznać takie wyróżnienie,
jednak hasło "seksowny" jakoś najbardziej pasuje mi do jednego
i jest nim
Tom Robbins
Podoba mi się wszystko w jego książkach: styl, polot, fantazyjne zdania, niesamowite pomysły i tematyka jaką porusza. Musi być niesamowitym facetem o otwartym umyśle i iście szalonej fantazji.
W kategorii
Postacie fikcyjne
(Nie mogło przecież jej zabraknąć)
Mam słabość do bohaterów literackich,
zwłaszcza nieco zdziwaczałych, ale nie w taki sposób, że siedzą gdzieś na krawężniku i zawodzą, ze im źle i domagają się uwagi albo robią dziwne rzeczy, dopóki jakaś silna kobieca ręka ich sobie nie podporządkuje (jak to często bywa w romansach).
Żeby mi się spodobali, muszą być "ogarnięci" i wiedzieć, czego chcą.
Myślę, że świetnym przykładem takiej postaci jest
Kapitan Nemo
Tak, wiem, kontrowersyjny, ale niesamowicie fascynujący, choć przecież nie był bohaterem romansu i raczej nie interesowały go takie rzeczy.
Stworzył sobie swój własny świat, ale za to jaki! ;-)
W kategorii
Najwspanialszy na świecie
wygrywa oczywiście
Mężczyzna Mojego Życia
Myślę, że jest najatrakcyjniejszy wizualnie z tego towarzystwa, ale i tak go nie pokażę! ;P
A teraz czas na przekazanie pałeczki.
Bardzo jestem ciekawa 7 wspaniałych tych oto blogerek:
(Wymieńcie swoich siedmiu jak chcecie, te kategorie to moja inwencja, nie zasada tagu!)
Bardzo jestem ciekawa 7 wspaniałych tych oto blogerek:
Ania,
(Wymieńcie swoich siedmiu jak chcecie, te kategorie to moja inwencja, nie zasada tagu!)
(Zdjęcie Toma Robbinsa udostepnione na licencji Creative Commons
plakaty filmowe - materiały reklamowe linkowane ze stron poświęconych tym filmom)
nom, to już wiemy ;)
OdpowiedzUsuńAno wiecie. Odkryłam się. :-)
UsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuń"... Machete doesn't text.." uwielbiam Danny'ego :D
^Najlepszy tekst w tym filmie. Chętnie cytuję, ale mało kto rozumie. ;-)
UsuńPrzyznam, ze Dany Trejo mnie zaskoczyl :D
OdpowiedzUsuńA inni nie? ;-)
UsuńTak coś czułam,że nie będą mieli powodzenia, więc ich wymieniłam, bo takie "ciacha-ciacha" pojawią się w wielu miejscach.
taki tag już krążył jakiś czas temu po blogosferze...
OdpowiedzUsuńWłaśnie, właśnie.
UsuńI nawet na niego odpowiedziałam.
O, tutaj .
Zaliczone? ;)
O! Eee...
UsuńNie wiedziałam. Myślałam, że to nowy i że jako jedna z pierwszych taguję i w ogóle...
A tak w ogóle to zaskakujące są Twoje odpowiedzi. Bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńI oczywiście dziękuję bardzo. Czuję się naprawdę wyróżniona.
;-)
UsuńJak wspomniałam, nie chciałam wymieniać tych, co wiele osób, żeby tych tutaj też ktoś wymienił. ;-)
Una, dziękuję za taga.:) Jakiś czas temu odpowiedziałam na podobny: http://www.idaliablog.com/2011/11/ciachozbior.html.
OdpowiedzUsuńMogłabyś podać sobie rękę z moim mężem - on uwielbia B. Lee, dziesiątki razy oglądał jego wszystkie filmy i po trochu mnie wciągnął.:)
Z kolei D. Bowiego polubiłam całkiem niedawno, może nie za muzykę, ale za film The Hunger (ze świetną C. Deneuve i S. Sarandon).
Kurcze, nie wiedziałam, że był taki tag...
UsuńPozdrów Męża! Fajnie, że cie wciągnął. My tez lubimy oglądać te filmy. ;-)
A "The Hunger" nie widziałam, a chcę.
kocham Perlmana, choć to granie w dobrych filmach to niekoniecznie prawda ;)
OdpowiedzUsuńz nim niestety jest tak, że gra przeraźliwie dużo i chyba nie dokonuje selekcji ;)
Dlatego napisałam "na ogół", bo niektóre to rzeczywiście... niekoniecznie. ;-)
UsuńMasz naprawdę bardzo interesujące Typy, ja byłam pewna,że pokażesz nam jakieś typowe Ciasteczka, a tu Una Indywidualistka, wybrała mężczyzn niepowtarzalnych, ale mających to coś.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
Usuń"Ciasteczek" na pewno ie zabraknie wśród uczestniczek tego tagu.
ciezko byloby mi wybrac ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe wybory :)
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję za otagowanie, ale zdaje się, że kiedyś już w czymś takim brałam udział ;)
OdpowiedzUsuńJuż się zabieram do roboty! Cóż za wspaniały TAG :)
OdpowiedzUsuńMoje typy są dość różne od Twoich :D
To dobrze. Nie pozabijamy się o tych Adonisów. ;-)
UsuńOglądałam Machete - aktor fajny. No i Bruce Lee *.*
OdpowiedzUsuńZaskoczyło mnie Twoje zestawienie ;) Myślałam,że wybierzesz słynących z urody aktorów a tutaj góruje charakterystyczny wygląd, fajnie :)
OdpowiedzUsuń