Podoba Wam się ten zwyczaj? Oświetlacie w czasie Świąt swoje domy albo okna?
Może zainspirują Was zdjęcia Ikei.
(Zdjęcia: materiały prasowe IKEA, na zdjęciach lampy BORRBY i ROTERA, oświetlenie STRÄLA)
Pamiętam jak równo dziesięć lat temu siedziałam przed komputerem i zastanawiałam się, jak zacząć? Jakim wpisem przywitać się na blogu?
Uwielbiam takie inspiracje, piękne!
OdpowiedzUsuńJa również je lubie:)
UsuńOch, ja jestem zakręcona na punkcie światełek i w ogóle oświetlenia :) Cóż, zboczenie zawodowe odziedziczone po tacie ;)
OdpowiedzUsuńJa własnie mam podobnie - tylko u mnie nie jest to "dziedziczne", tylko wynika z zainteresowania fotografią i "efektami świetlnymi" w fotografii. Nocna fotografia ciekawie oświetlonych miejsc to świetna sprawa.
Usuńja też bardzo lubię kiedy w domu przy zgaszonym świetle widać albo lapeczki albo zapalone świeczki :)
OdpowiedzUsuńMam te białe lampioniki z czwartego zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWyglądają przepięknie :)
Też chciałabym je mieć.
UsuńLubie lubie, mam oplecione łóżko lampkami :)
OdpowiedzUsuńAle super!
UsuńNie oświetlam, ale to świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńZakochałam się w drzewku z czerwonymi lampionami. :)
Lubie swiatelka na drzewach :) Pieknie to wyglada.
OdpowiedzUsuńUrocze lampiony :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie światełka, lampki i latarenki, oby nie w nadmiarze, bo ostatnio niektórzy naprawdę przesadzają, magia delikatnych lampek ginie wśród migocących, kolorowych balkonów:)
OdpowiedzUsuńTo prawda - nadmiar nigdy nie jest dobry! Migających światełek też za bardzo nie lubię.
UsuńUwielbiam,ale muszą być jednolite i najlepiej białe:) nie znoszę tandetnych kolorowych,oczojebnych i migających tak,że nie jednego sprowokowałyby do ataku epilepsji;)
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńCoś w tym jest. Też wolę spokojne i stonowane oświetlenie. Nawet nie musi być białe, jeśli jest jednolite i pasuje.
chyba dlatego, że jestem kółkiem ze strzałką to lampek poza błyskową nie uwielbiam, ale niektóre mają coś w sobie...
OdpowiedzUsuńFotografujesz i nie interesujesz się oświetleniem? Myślałam,że wszyscy fotografowie, bez względu na płeć przywiązują dużą wagę do światła...
UsuńSpróbuj nocnej fotografii! :-)
Osobiście uwielbiam i polecam. :-)
Bardziej o bibeloto-lampiony mię chodziło... A w foceniu to oczywiście inna sprawa... Właśnie miałem się jakoś wybrać na nocne spacery z aparatem po mniej znanych zakątkach mego miasta tylko towarzystwo się wykruszyło.
Usuńszkoda tylko ze coraz mniej takich ozdob w miastach i domach :(
OdpowiedzUsuń...a coraz więcej pogiętych aniołków i reniferów mieniących się wszystkimi kolorami tęczy?
Usuńuwielbiam te lampiony! :) mam w pokoju takie białe kuleczki ledowe z Ikei, i gdyby nie fakt, że świecą zimnym, niebieskim światłem to byłabym nimi zachwycona:)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają lampiony i latarenki. Chciałabym taką.
UsuńUwielbiam oświetlone budynki, ale najbardziej zawsze lubię patrzeć na przystrojone drzewa pokryte kaskadą lampek :) Ja zawsze oświetlam okna i balkon, a od kilka lat już również wnętrze pokoju pod sufitem :)
OdpowiedzUsuńTaaak! Mi się bardzo podoba! :D Uwielbiam jak ludzie ozdabiają lampkami swoje domy, fajnie wszystko wygląda i tak od razu świątecznie jak się patrzy ^^ I u siebie w domu też lubię jak tak mamy, w tym roku na przykład dookoła lustra mamy lampki :)
OdpowiedzUsuńA inspiracje z Ikei bardzo fajne, te białe lampiony najlepsze, trzecie zdjęcie bodajże, gdzieś widziałam je... może my kiedyś mieliśmy..? xd
To fajne latarenki mieliście! :-)
Usuńto co lubie.. odpowiedni nastrój, klimat, wszytstko co najleposze tutaj zamiesciłas, uwielbaim lamki i świeczki :)
OdpowiedzUsuńsuper;) bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńOjj tak uwielbiam świateełka ;d
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam te wszystkie świecące lampki :)
OdpowiedzUsuńLubiłabym ten zwyczaj, gdyby ludzie mieli umiar i wybierali tak gustowne ozdoby jak te, które proponuje Ikea. Nie wiem czemu u nas nadal rządzą domy i balkony owinięte migającymi na wszystkie kolory lampkami choinkowymi z wielkim mikołajem lub reniferem zmieniającym kolory i jeszcze niedajboże grającym świąteczne melodie.
OdpowiedzUsuńOj wiem coś o tym. Szłam przez cmentarz, na którym ludzie tak przyozdobili niektóre groby. Czułam się jak w wesołym miasteczku - migoczące światła jak w Las Vegas, a do tego grające kartki z pozytywką. Bardzo dziwny wieczór na cmentarzu...
Usuńlubię światełka i wkurza mnie mój migający zestaw na balkonie; ale lubię jak ludzie przystrajają domy, ogrody, balkony i nie kwaszę się na brak umiaru ;)
OdpowiedzUsuńosz kurka, jakie ładne! :)
OdpowiedzUsuńjestem orędowniczka białego oświetlenia, te inspiracje mnie urzekły :)
pozdrawiam poświątecznie.
Też lubię białe, miękkie światełko...
UsuńW tym roku zaszalałam z lampkami :)
OdpowiedzUsuńSuper! Idę zobaczyć, czy pokazałaś na blogu!
UsuńUwielbiam taki świąteczno-światełkowy klimat:))
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na z-kazdym-dniem-piekniejsza.blogspot.com
Zaraz zajrzę! :-)
Usuńtak... ja też bardzo to lubię:)
OdpowiedzUsuńMAGIA! światło to magia!:)
pozdrowienia
Zgadzam się! Jest to magia! :-D
UsuńТакие красивые фотографии - просто дух Рождества и Нового года в деталях:-)
OdpowiedzUsuńСчастья и радости! С наступающим!
xxx
Таня
http://bonnie23blog.blogspot.ru/
zdjęcia z ikei - mega! :)
OdpowiedzUsuńMi się marzy ganek z lampionami w okół
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam takie lampeczki. Sama mam na oknie choinkowe światełka ;D
OdpowiedzUsuńPrzecudne !!!!!!! :) ja też kocham! zawsze przed świętami pojawia się u mnie pełno światełek ;p
OdpowiedzUsuńBardzo lubię różne lampki i lampiony :) Przez cały rok w przezroczystym wazonie mam białe lampki. Fajnie to wygląda :) A lampion z Ikei latem zawsze zapalam wieczorami na balkonie! Fajny klimat daje takie oświetlenie :)
OdpowiedzUsuńcudownie wygladaja takie lampeczki nocą . Tylko z roku na rok ludzie ich mniej wieszają..
OdpowiedzUsuńwidzialam je w ikei ja jednak mam malo miejsca na takie rzeczy:P
OdpowiedzUsuńTak, moja praca nie należy do tych typowych. Pracuję w domu pisząc teksty, artykuły na przeróżne tematy: od wystroju wnętrz przez kulturę Japonii aż po informatykę. Teksty mają określoną formę, ponieważ między innymi wykorzystuje się je do pozycjonowania stron www. Nie znam mojego pracodawcy (choć zdążyłam się dowiedzieć, że jest ode mnie o rok młodszy :D). Kontakt z firmą utrzymuję tylko i wyłącznie mailowo. Dlatego zdarza się, że pracuję nawet w święta: zlecenia od klientów mają różne terminy.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wdziałam piękne lampioniki w sklepie u mojej mamy, ale niestety nie mam ich gdzie postawić :( Zawsze jednak palą się u mnie świeczuszki i ten klimat uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńtez uwielbiam takie wieczory :3 ogolnie lubie zime c: ogólnie, to świetny blog c: wpadnij do mnie i obserwuj, jeśli blog Ci się podoba *:
OdpowiedzUsuńmam taki lampion jak na ostatnim zdjęciu z tym że w niebardzo pasującym mi kolorze- zgniłozielonym :D koniecznie muszę zaopatrzec się w biały :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię iść w nocy miastem, gdy sklepy,domy i ulice są tak ładnie pooświetlane :) Lubię, gdy światełka mają jednolity kolor lub takie lampiony jak na przedostatnim zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńBajeczka :) W szczególności białe światełka w połączeniu ze śniegiem... Tylko błagam, nie te mrugające jak na podrzędnym dansinu lampeczki :D:D:D U nas ci ich pod dostatkiem, aż nie chce się czasem patrzeć na tak przyozdobione domostwa :)
OdpowiedzUsuńOjj tak uwielbiam świateełka ;d
OdpowiedzUsuń