Światełka w mroku

Nie wiem, jak Wy, ale ja bardzo lubię gdy zimowym wieczorem zapalają się w oknach, na drzwiach, na balkonach, bramach i w ogrodach, świąteczne lampki...


Podoba Wam się ten zwyczaj? Oświetlacie w czasie Świąt swoje domy albo okna?

Może zainspirują Was zdjęcia Ikei.







(Zdjęcia: materiały prasowe IKEA, na zdjęciach lampy BORRBY i ROTERA, oświetlenie STRÄLA)

56 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie inspiracje, piękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, ja jestem zakręcona na punkcie światełek i w ogóle oświetlenia :) Cóż, zboczenie zawodowe odziedziczone po tacie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja własnie mam podobnie - tylko u mnie nie jest to "dziedziczne", tylko wynika z zainteresowania fotografią i "efektami świetlnymi" w fotografii. Nocna fotografia ciekawie oświetlonych miejsc to świetna sprawa.

      Usuń
  3. ja też bardzo lubię kiedy w domu przy zgaszonym świetle widać albo lapeczki albo zapalone świeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam te białe lampioniki z czwartego zdjęcia.
    Wyglądają przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubie lubie, mam oplecione łóżko lampkami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie oświetlam, ale to świetna sprawa.

    Zakochałam się w drzewku z czerwonymi lampionami. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubie swiatelka na drzewach :) Pieknie to wyglada.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam wszelkie światełka, lampki i latarenki, oby nie w nadmiarze, bo ostatnio niektórzy naprawdę przesadzają, magia delikatnych lampek ginie wśród migocących, kolorowych balkonów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda - nadmiar nigdy nie jest dobry! Migających światełek też za bardzo nie lubię.

      Usuń
  9. Uwielbiam,ale muszą być jednolite i najlepiej białe:) nie znoszę tandetnych kolorowych,oczojebnych i migających tak,że nie jednego sprowokowałyby do ataku epilepsji;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;-)
      Coś w tym jest. Też wolę spokojne i stonowane oświetlenie. Nawet nie musi być białe, jeśli jest jednolite i pasuje.

      Usuń
  10. chyba dlatego, że jestem kółkiem ze strzałką to lampek poza błyskową nie uwielbiam, ale niektóre mają coś w sobie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fotografujesz i nie interesujesz się oświetleniem? Myślałam,że wszyscy fotografowie, bez względu na płeć przywiązują dużą wagę do światła...

      Spróbuj nocnej fotografii! :-)
      Osobiście uwielbiam i polecam. :-)

      Usuń
    2. Bardziej o bibeloto-lampiony mię chodziło... A w foceniu to oczywiście inna sprawa... Właśnie miałem się jakoś wybrać na nocne spacery z aparatem po mniej znanych zakątkach mego miasta tylko towarzystwo się wykruszyło.

      Usuń
  11. szkoda tylko ze coraz mniej takich ozdob w miastach i domach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...a coraz więcej pogiętych aniołków i reniferów mieniących się wszystkimi kolorami tęczy?

      Usuń
  12. uwielbiam te lampiony! :) mam w pokoju takie białe kuleczki ledowe z Ikei, i gdyby nie fakt, że świecą zimnym, niebieskim światłem to byłabym nimi zachwycona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podobają lampiony i latarenki. Chciałabym taką.

      Usuń
  13. Uwielbiam oświetlone budynki, ale najbardziej zawsze lubię patrzeć na przystrojone drzewa pokryte kaskadą lampek :) Ja zawsze oświetlam okna i balkon, a od kilka lat już również wnętrze pokoju pod sufitem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Taaak! Mi się bardzo podoba! :D Uwielbiam jak ludzie ozdabiają lampkami swoje domy, fajnie wszystko wygląda i tak od razu świątecznie jak się patrzy ^^ I u siebie w domu też lubię jak tak mamy, w tym roku na przykład dookoła lustra mamy lampki :)
    A inspiracje z Ikei bardzo fajne, te białe lampiony najlepsze, trzecie zdjęcie bodajże, gdzieś widziałam je... może my kiedyś mieliśmy..? xd

    OdpowiedzUsuń
  15. to co lubie.. odpowiedni nastrój, klimat, wszytstko co najleposze tutaj zamiesciłas, uwielbaim lamki i świeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. super;) bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojj tak uwielbiam świateełka ;d

    OdpowiedzUsuń
  18. też uwielbiam te wszystkie świecące lampki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubiłabym ten zwyczaj, gdyby ludzie mieli umiar i wybierali tak gustowne ozdoby jak te, które proponuje Ikea. Nie wiem czemu u nas nadal rządzą domy i balkony owinięte migającymi na wszystkie kolory lampkami choinkowymi z wielkim mikołajem lub reniferem zmieniającym kolory i jeszcze niedajboże grającym świąteczne melodie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wiem coś o tym. Szłam przez cmentarz, na którym ludzie tak przyozdobili niektóre groby. Czułam się jak w wesołym miasteczku - migoczące światła jak w Las Vegas, a do tego grające kartki z pozytywką. Bardzo dziwny wieczór na cmentarzu...

      Usuń
  20. lubię światełka i wkurza mnie mój migający zestaw na balkonie; ale lubię jak ludzie przystrajają domy, ogrody, balkony i nie kwaszę się na brak umiaru ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. osz kurka, jakie ładne! :)
    jestem orędowniczka białego oświetlenia, te inspiracje mnie urzekły :)
    pozdrawiam poświątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. W tym roku zaszalałam z lampkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Idę zobaczyć, czy pokazałaś na blogu!

      Usuń
  23. Uwielbiam taki świąteczno-światełkowy klimat:))

    zapraszam do siebie na z-kazdym-dniem-piekniejsza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. tak... ja też bardzo to lubię:)
    MAGIA! światło to magia!:)
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  25. Такие красивые фотографии - просто дух Рождества и Нового года в деталях:-)

    Счастья и радости! С наступающим!

    xxx
    Таня

    http://bonnie23blog.blogspot.ru/

    OdpowiedzUsuń
  26. Mi się marzy ganek z lampionami w okół

    OdpowiedzUsuń
  27. Też uwielbiam takie lampeczki. Sama mam na oknie choinkowe światełka ;D

    OdpowiedzUsuń
  28. Przecudne !!!!!!! :) ja też kocham! zawsze przed świętami pojawia się u mnie pełno światełek ;p

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo lubię różne lampki i lampiony :) Przez cały rok w przezroczystym wazonie mam białe lampki. Fajnie to wygląda :) A lampion z Ikei latem zawsze zapalam wieczorami na balkonie! Fajny klimat daje takie oświetlenie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. cudownie wygladaja takie lampeczki nocą . Tylko z roku na rok ludzie ich mniej wieszają..

    OdpowiedzUsuń
  31. widzialam je w ikei ja jednak mam malo miejsca na takie rzeczy:P

    OdpowiedzUsuń
  32. Tak, moja praca nie należy do tych typowych. Pracuję w domu pisząc teksty, artykuły na przeróżne tematy: od wystroju wnętrz przez kulturę Japonii aż po informatykę. Teksty mają określoną formę, ponieważ między innymi wykorzystuje się je do pozycjonowania stron www. Nie znam mojego pracodawcy (choć zdążyłam się dowiedzieć, że jest ode mnie o rok młodszy :D). Kontakt z firmą utrzymuję tylko i wyłącznie mailowo. Dlatego zdarza się, że pracuję nawet w święta: zlecenia od klientów mają różne terminy.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja ostatnio wdziałam piękne lampioniki w sklepie u mojej mamy, ale niestety nie mam ich gdzie postawić :( Zawsze jednak palą się u mnie świeczuszki i ten klimat uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. tez uwielbiam takie wieczory :3 ogolnie lubie zime c: ogólnie, to świetny blog c: wpadnij do mnie i obserwuj, jeśli blog Ci się podoba *:

    OdpowiedzUsuń
  35. mam taki lampion jak na ostatnim zdjęciu z tym że w niebardzo pasującym mi kolorze- zgniłozielonym :D koniecznie muszę zaopatrzec się w biały :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo lubię iść w nocy miastem, gdy sklepy,domy i ulice są tak ładnie pooświetlane :) Lubię, gdy światełka mają jednolity kolor lub takie lampiony jak na przedostatnim zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Bajeczka :) W szczególności białe światełka w połączeniu ze śniegiem... Tylko błagam, nie te mrugające jak na podrzędnym dansinu lampeczki :D:D:D U nas ci ich pod dostatkiem, aż nie chce się czasem patrzeć na tak przyozdobione domostwa :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ojj tak uwielbiam świateełka ;d

    OdpowiedzUsuń