Ten post jest dla czytelników pełnoletnich, więc jeśli masz mniej niż 18 lat, nie wchodź dalej, żeby przeczytać ten artykuł! Jest to bowiem post o winach. ;-)
Od razu na wstępie, przyznam się, że nie jestem znawczynią wina. Pijam je dość rzadko i bardziej jako dodatek do jedzenia niż dla samego picia wina.
Miałam jednak okazję wziąć udział w imprezie magazynu "Wino", z okazji przyznania tytułów najlepszych win roku 2012. Z tej okazji zorganizowano seminarium na temat najlepszych wina w różnych kategoriach gatunkowych i cenowych (od drogich win, do bardziej przystępnych cenowo). Można było także próbować ich, czemu się oparłam, bo nie miałam dużo czasu, a poza tym zależało mi na zrobieniu dobrych zdjęć. :-)
Jednak pomimo trwania w trzeźwości ;-) miałam problem z tymi zdjęciami, bo warunki oświetleniowe były bardzo trudne, a fotografowanie szkła jest trudne samo w sobie. Niemniej jednak mam dla Was trochę zdjęć, a jeśli chcecie sprawdzić, jakie wina zyskały najwyższe oceny znawców zajrzyjcie na stronę magazynu "Wino" poświęconą tegorocznym nagrodom.
Może się przydać, jeśli planujecie elegancki obiad czy kolację i zastanawiacie się, co do niego podać. ;-)
Narobiłaś mi ochoty na białe wino - moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za winem, ale to z królikiem z kapelusza bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNa tym stoisku wina miały ciekawą oprawę graficzną, taką z przymrużeniem oka. ;-)
Usuńlubię wino chociaż jakimś wyszukanym znawcą nie jestem....
OdpowiedzUsuńJa własnie też. koneser na pewna bardziej skorzystałby na udziale w takiej imprezie... ;-)
UsuńMoje ulubione wino to Riesling Auslese oraz Eiswein.W ogóle najbardziej lubię wina niemieckie.
OdpowiedzUsuńCiekawe! Przyznam, że nie kojarzę niemieckich win...
UsuńUhuhu, mam już osiemnastkę i mogłam przeczytć post ^^ XD
OdpowiedzUsuńFaktycznie, fotografowanie szkła nie jest proste, ale Tobie się udało! :D Super zdjęcia, zwłaszcza pierwsze i przed ostatnie, ten lód... :))
Dziękuję, ale jakaś super jakość zdjęć to nie jest. No i nie wyszły zdjęcia ludzi, co zepsuło mi koncepcję artykułu... ;/
UsuńŚwietne zdjęcia:). Ja raz w życiu piłam wino, nie było mi dane :<.
OdpowiedzUsuńmamy kilka swoich ulubionych typow/marek win ale znawca nie jestem, choc chetnie wybralabym sie na tego typu impreze :)
OdpowiedzUsuńImpreza była ciekawa, choćby przez to,że można było bardzo dużo dowiedzieć się o winie - od takich podstaw, jak rodzaje win, czy do jakich potraw pasują, aż po różne szczegóły dotyczące produkcji, projektowania butelek czy logo.
UsuńDowiedziałam się, m.in, że szampan pasuje do bigosu. ;-)
no a wydawaloby sie, ze to jak "kwiatek do kozucha" a tu prosze :) a tak w ogole to uwielbiam bigos!!
UsuńZnawcą też nie jestem, bo znawca ma swoje ulubione wina. Ja jestem wino-pochłaniaczem. Nie piję żadnego innego alkoholu, oprócz kilku piw w trakcie uplnych wakacji. Uwielbiam wino! Każde :)
OdpowiedzUsuń^To ja mam odwrotnie. Najczęściej piję piwo, nie w jakichś szalonych ilościach, ale to mój ulubiony alkohol i lubię rożne dobre piwa, nie jakieś posłodzone i z soczkami. ;-)
UsuńPoza tym okazjonalnie wino - do obiadów, kolacji, itp.
I żadnych innych alkoholi!
Pamiętam, że jako dziecko nie mogłam się nadziwić, że ludzie piją takie paskudztwa jak wino i kawa :) Teraz nie mogę się obejść bez kawy a wino to chyba mój ulubiony alkohol :)
OdpowiedzUsuń:-D
UsuńJa nadal nie przepadam za kawą, a z alkoholi pijam właściwie tylko wino i piwo. A jako dziecko mawiałam, że nigdy nie będę pić takiego paskudztwa! ;-)