Przydałaby się dłuższa doba...

Mam ostatnio bardzo dużo pracy, więc nie zdążam odpowiadać na komentarze, ani tym bardziej przygotować nowych wpisów.


Teraz jeszcze dodatkowo czeka mnie mały remoncik...

Postaram się szybko to zrobić i jeśli się uda, jeszcze pod koniec tygodnia wrócę do aktywnego blogowania!

Skończę też projekt strony dla stowarzyszenia blogerek w „mało stereotypowym wieku”. Powiem Wam tylko, że mamy ciekawy pomysł na nazwę i dostałam uprawnienia do domeny z ta nazwą. Mam nadzieję, że Wam się spodoba! :-) (A jak nie, to coś wymyślimy ;-P).

Wszystko ujawnię około weekendu. Tymczasem wracam do roboty!

Gdyby ktoś chciał upiec sobie te pierniczki ze zdjęcia, to przepis jest tutaj!

Czy Wy też, gdy nie macie czasu na blogowanie, macie tyyyle pomysłów na nowe wpisy? ;-)

43 komentarze:

  1. Una czekamy z niecierpliwością :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja czasem pisze wpisy na zapas:P jak tylko mi wpadnie cos do głowy to siadam i pisze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak robię! Ostatnie wpisy pojawiały się "z zapasu", który zrobiłam, wiedząc, że czeka mnie dużo pracy... Ale jeszcze się z nią nie uporałam. Właśnie sobie przerwę małą robię. :-)

      Usuń
  3. :) oby remoncik szybko poszedł
    im mam mniej czasu, tym więcej pomysłów i chęci oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie z poczatkiem roku multum pomyslow ale tez masa kokokwiow i egzaminow do zaliczenia... :(

    OdpowiedzUsuń
  5. czasem mam kompletną dziurę w głowie i nie mogę zabrać się do napisania czegokolwiek ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Tez tak mam, zapisuję wtedy te pomysly, żeby mi nie uciekły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze Cię rozumiem... najgorsze są wyrzuty sumienia że zaniedbujesz bloga.
    A te pomysły to zapisuj gdzieś - też tak robię! :-)
    Oby remont szybko przebiegł, a projekt udał się znakomicie :-*

    Przy okazji zapraszam Cię do wzięcia w moim małym giveaway’u!
    Do wygrania wymarzona sukienka warta 200$, a dla pozostałych nagrody gwarantowane!


    Pozdrawiam,
    Katherine Unique


    OdpowiedzUsuń
  8. Pierniczki! Mnie jeszcze zostało trochę po świętach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Skąd ja to znam hehe, nawet Bodymax sobie kupiłam bo mi energia siada :) Trzymaj się cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie pogardziłabym takimi pierniczkami :) A doba zawsze za krótka....

    OdpowiedzUsuń
  11. To chyba każdy tak ma:) Jak czasu brakuje to pomysły się mnożą:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Często tak mam, ale jeśli tylko mogę to staram się mojego bloga nie zaniedbywać. Pierniczki super wyglądają :) Aż ślinka cieknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tez jak nie mam czasu to pojawiaja sie nowe pomysly i w ogole.. a jak mam czas to nie zawsze mi sie chce przed ekranem siedzieć :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzięki, Dziewczyny! :-)

    Wracam do roboty...

    OdpowiedzUsuń
  15. Wpisy na zapas, nigdy nie udało mi się zrobić więcej niż jeden. A pomysły zdarzyło mi się nagrywać w samochodzie na dyktafon. Dodam, że jeszcze nie zrealizowany ;)
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow! Na dyktafon! :-)
      Ja miewam po... bardzo dużo wpisów w zapasie. Teraz też kilka takich mam. Ale są takie, których nie wystarczy opublikować, ale trzeba śledzić dyskusję, itp...

      Usuń
  16. Oj tak czasu to u mnie ostatnio brakuje na wszystko:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czekamy na Ciebie i dużo energii życzę :-)*

    OdpowiedzUsuń
  18. Narobiłaś ochoty na słodkości ;D
    Też by mi się przydała dłuższa doba :(

    OdpowiedzUsuń
  19. oj tak, chciałabym aby doba była dwa razy dłuższa....a nawet trzy:P
    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja mam dwie lewe ręce do wszelakich wypieków :-) czekam z niecierpliwością ne efekty tego co szykujesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja czasami piszę notki na zapas, później mam co publikować;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie ma nic gorszego, niż kiedy ma się mnóstwo pomysłów, a czasu wcale! Też ostatnio cierpię niestety na chroniczny brak czasu - wiadomo, moja pierwsza sesja w życiu :D
    A pierniczki wyglądają niesamowicie apetycznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja wręcz odwrotnie. Ostatnio czasu na blogowanie mniej a i w głowie pustka przy okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  24. o super!!! :) to ja również czekam i doczekać się nie mogę:) z tym czasem też tak mam...
    dobrego dnia:*

    OdpowiedzUsuń
  25. remonty są zawsze pracochłonne, a sprzątania potem co nie miara :) jestem strasznie ciekawa tego stowarzyszenia dla blogerek :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ja ni robię niczego konkretnego a czasu cały czas mi brakuje

    OdpowiedzUsuń
  27. hehe, też przydałaby mi się wydłużona doba :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Weszłam tu i od razu zrobiłam się głodna :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja też ostatnio nie mam czasu na blogowanie (już od pół roku) przez remont :D
    Także znam ten ból :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Dla mnie blogowanie jest zawsze na pierwszym miejscu, dlatego staram się wszystko dobrze rozplanować, niestety - nie zawsze się to udaje :D Czekamy na Ciebie cierpliwie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie jednak ważniejsza jest praca. I w sumie nie tylko praca...

      I właśnie... nie zawsze da się wszystko zaplanować (szkoda!). Czasem coś (np. taka praca) potrafi człowieka zaskoczyć (np. kiedy zaplanuje on sobie remont ;-P)

      Usuń
  31. blogowanie jednak zajmuje troche czasu:))
    pozdrawiam serdecznie ppapapa

    OdpowiedzUsuń