W czasie przerwy na herbatę lubię przeglądać zdjęcia ciekawych wnętrz na blogach i stronach o wnętrzach. To pięć mieszkań, które ostatnio wpadły mi w oko, urządzonych przede wszystkim pomysłowo i ciekawie.
W którym najchętniej zamieszkalibyście?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zamieszkać tak w Paryżu... marzenie ;)
OdpowiedzUsuńDrugie mieszkanie, to w Sztokholmie jest moim zdecydowanym faworytem :)
OdpowiedzUsuńDwa ostatnie mi się mega podobają, ale Paryż i tak przebił wszystkie :)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej podoba się to w paryżu
OdpowiedzUsuńsztokholm <3
OdpowiedzUsuńhmmmm... przy żadnym serce mi nie podskoczyło :) ale jakbym miała wybierać dziś - to bym Nowy Jork zobaczyła :) z tym mieszkaniem to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuńSztokholm chcę takie :D
OdpowiedzUsuńSuper mieszkanka, może moje kiedyś też tak będzie wyglądało... przynajmnije w połowie;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Paryż, albo wzięłabym z każdego mieszkania po trochu i stworzyła coś w Polsce:)
OdpowiedzUsuńJej, no Una, Sztokholm bez dwóch zdań:):):)::):)
OdpowiedzUsuńNawet to okno zamieszczałam u siebie na fanpejdżu, bo podobne mam w mojej maleńkiej kuchni:):):):)
Paryż i ewentualnie San Francisko :)
OdpowiedzUsuńDobra, chyba lecę do Paryża :) Au revoir!
OdpowiedzUsuńW każdym z tych mieszkań widać duszę, tylko niestety mojej tam nie ma :)
OdpowiedzUsuńW ostatnim, czyli San Francisco :D Nie tylko dlatego że uwielbiam kawałek Scotta McKenzie ;) Przekonała mnie biblioteczka, kompozycja ze zdjęciami oraz mini taras ... no i wanna :D
OdpowiedzUsuńSan Francisco ;)
OdpowiedzUsuńKażde wnętrze ma inny charakter, podoba mi się to zestawienie ;D Mieszkanie w Paryżu zachwyca, ale chyba nie odnalazłabym się w nim na dłuższą metę, najlepsze jest w San Francisco :)
OdpowiedzUsuńSan Francisco to wlasciwie dom :P Skradl mi serce swoja droga :D Na drugim miejscu Paryż :D
OdpowiedzUsuńmam dylemat, bo bardzo podoba mi się mieszkanie ze sztockholmu, ale żeby było naprawdę idealne, musiałoby być w Paryżu albo na Manhattanie ;))
OdpowiedzUsuńSztokholm najbardziej podchodzi pod moje preferencje jeśli chodzi o wystrój, a co do miast to też Sztokholm z tych zaproponowanych tutaj ;)
OdpowiedzUsuńmnie się najbardziej podoba to w Sztkoholmie... ma takiego pogodnego ducha w sobie ;-)
OdpowiedzUsuńChyba Sztokholm... choć San Francisco też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńTylko ja wybrałabym Kijów? Wiedziałam, że inna jestem ;)
OdpowiedzUsuńMoim faworytem jest San Francisco :)
OdpowiedzUsuńJa również lubię oglądać mieszkania, ponieważ w ten sposób szukam inspiracji na urządzenie/zmienienie swojego;-)
OdpowiedzUsuńCała masa świetnych inspiracji:)
OdpowiedzUsuń