Jakiś czas temu odkryłam, że w ogóle nie mam żadnej paletki do makijażu. Niby nic ciekawego, ale trochę niespotykane u blogerek lifestylowych, prawda?
Co więcej: od lat takowej nie miałam i mi to nie przeszkadzało, bo mam się czym malować. Niemniej jednak jakoś musiało mi to wpłynąć na podświadomość i skończyło się to tak, że kupiłam sobie tę oto paletkę.
(Więcej zdjęć i wpis o niej znajdziecie tutaj)
Jednak nie zdążyłam się nią nacieszyć, bo wyszło na to, że te kolory za bardzo mi nie pasują, a za to... pasują komuś innemu. No i... ona ma teraz tę paletkę. ;-)
A ja znowu nie miałam i początkowo nawet nie zwróciłam na to uwagi, aż zobaczyłam inną paletkę NYX: Secret World.
Od razu mi się spodobała, bo to moje ulubione kolory, a zarazem kolory, które chyba najbardziej mi pasują.
No i znowu mam paletkę i tym razem tak pozostanie, bo tej już nie oddam.
Kasetka jest solidna i wyposażona w porządne lusterko o wielkości umożliwiającej dojrzenie w nim czegoś. Brawo! (Zawsze mnie rozbrajały lustrzane minipaseczki czy inne drobne elementy ozdobne, które niektórzy producenci kosmetyków reklamują jako „zawiera lusterko”).
Piękna kompozycja kolorów, wszystkie, które lubię (w makijażu oka)
OdpowiedzUsuńTo mamy podobny gust. :-)
UsuńPiękne kolory! Pewnie już gdzieś o tym pisałaś, ale mogłabym zapytać, jakiego koloru są Twoje oczy? Zastanawiam się, czy taki zestaw kolorystyczny byłby dobry dla zielonych, których sama jestem posiadaczką :)
OdpowiedzUsuńOdpisałam u Ciebie - znalazłam wpis, gdzie są Twoje zdjęcia.
UsuńWydaje mi się, że mamy podobny typ urody, więc pewnie pasowałyby Ci.
Ja rowniez ostatnio dostalam olsnienia, ze brak mi paletki i takowa zakupilam- na szczescie mi kolory podpasowaly i ze mna zostala ;) Bardzo ladne kolory, choc ja osobiscie uzywam bardziej bezowych, nigdy jakos nie mam odwagi na wyprobowanie innych ;)
OdpowiedzUsuńJa na ogół mam podobnie jak Ty. :-) Choć lubię też zielenie.
UsuńMoje kolory :) Korzystałabym na pewno ze wszystkich :D
OdpowiedzUsuńMoje też. :-)
UsuńNo to ja się nie będę przyznawać ile ja mam paletek, hehe :D
OdpowiedzUsuńZ NYX'a jeszcze nie mam żadnej, bo jakoś z kolorami mi nie było po drodze, ale ta jest bardzo przyjemna :)
Przyznaj się! ;-)
UsuńNo cóż... Jakby to powiedzieć :D Tak licząc na oko to chyba koło 22 :D
UsuńBardzo ładne kolory ! Nie miałam jeszcze paletek tej firmy, ale ta wygląda kusząco ;)
OdpowiedzUsuńAkurat takie odcienie mi nie pasują ale sama ich formuła jest całkiem udana :) Miałam kiedys dwie paletki i pamiętam że dobrze się nimi pracowało.
OdpowiedzUsuńO! Dobrze wiedzieć! Mnie przekonały właśnie te kolory.
UsuńTrzy lata temu chorowałam na te paletki, zwłaszcza na jedną - do brązowych oczu. Nie doczekałam się jej jednak w sklepie, w którym chciałam ją zamówić, więc skusiłam się na inną, Haute Model. Niestety wszystkie kolory były strasznie brokatowe i niesamowicie się osypywały :/ Zniechęciłam się do nich i już żadnej nie kupiłam. Wolę Sleeki.
OdpowiedzUsuńTe nie są brokatowe i mają dobrą "przyczepność". Sleeka nie miałam nigdy.
Usuńja akurat za zieleniami nie przepadam, ale paletka jest fajnie skomponowana, niech Ci się dobrze używa :-) ja paletek mam dużo i ostatnio nawet wolę paletki niż pojedyncze cienie
OdpowiedzUsuńDzięki! Ja z kolei lubię bardzo zielenie. :-)
UsuńGórny rząd na tak, dolny na nie :) Bardzo solidnie wygląda ta paleta. Moje kolory to takie które Ty oddałaś - 1 paletka :)
OdpowiedzUsuńNo to nie pobiłybyśmy się o paletki. ;-)
UsuńWreszcie ją pokazałaś! Czekałam na ten wpis :-)
OdpowiedzUsuńPaleta jest piękna, rzeczywiście bardzo podobna do Garden of Eden ze Sleeka. Taka właśnie kojarząca się z angielskim ogrodem.
Dopiero teraz, bo kiedy oglądałam u Ciebie tamtą - jeszcze jej nie miałam. Dopiero potem sobie sprawiłam. Mnie tez się kojarzy z ogrodem albo lasem - jesienią. ;-) Przez to połączenie zieleni z takimi typowo jesiennymi barwami.
UsuńMam dwie palety, które sama skompletowałam w Inglocie. Uwielbiam tą firmę, ciągle do niej wracam, tym chętniej, że od jakiegoś czasu jest też u mnie w mieście.
OdpowiedzUsuńWszyscy polecają Inglot. :-)
UsuńBardzo lubię produkty do paznokci tej firmy, więc pewnie inne też są dobre.
Bardzo ładne kolory ma ta paletka :))
OdpowiedzUsuńZielenie są ciekawe, ja w ogóle mam słabość do zielonego:p
OdpowiedzUsuńKolory wprost idealne dla mnie;)
OdpowiedzUsuńZielenie zabijają mój kolor oczu, ale górny ciepły pasek biorę w ciemno. Wyleczyłam się już z paletek, bo zawsze jakiś kolor "siada" mi mniej i mam nierówne zużycie ;)
OdpowiedzUsuń^Rzeczywiście może tak być.
UsuńZ minerałami nie ma tego problemu - są każdy osobno i praktycznie się nie "starzeją".
Śliczna paletka, ale górny rząd o wiele za ciepły dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, Ty masz zupełnie inne kolory - ja mam takie ciepłe właśnie.
Usuńświetna paletka, bardzo lubię ciepłe odcienie, bo idealnie podbijają niebieską tęczówkę :)
OdpowiedzUsuńśliczne zielenie :)
OdpowiedzUsuńKolory są przepiękne. Zwłaszcza zielenie :)
OdpowiedzUsuńKolory naprawdę piękne! I podoba mi się ich pigmentacja:)
OdpowiedzUsuńMnie własnie też.
UsuńZapamiętałam prasowane cienie jako takie słabo zabarwione (w porównaniu z minerałami), a ta jest bardzo porządna.
Ta zieleń, pierwsza z brzegu bardzo mi się podoba. Teraz, jak już masz paletkę, to proszę o makijaż :D ;P
OdpowiedzUsuń...Tylko ja mam opór przed pokazaniem siebie na blogu... ;-)
Usuńostatnio zastanawiałam się czy kupic:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory, ale u mnie cieni jest już aż nadto więc postawiłam sobie zakaz kupowania nowych:)
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńChyba do Ciebie dołączę.
Odważne kolory, jakoś nie wiedzieć czemu kojarzyłam Cię z bardzo stonowanymi brązami ;-)
OdpowiedzUsuńDobrze mnie kojarzyłaś, bo ja zwykle takich używam.
UsuńAle czasem można nieco zaszaleć. ;-)
Podoba mi się ta paleta :) Zieloności jeszcze nie mam w swojej kolekcji...
OdpowiedzUsuńA są fajne... ;-)
Usuńmi z klei bardziej przypadła do gustu kolorystyka pierwszej paletki :) te fiolety <3
OdpowiedzUsuńTobie pewnie bardziej by pasowały.
UsuńMasz podobną urodę do obecnej właścicielki paletki.
Ja również nie mam paletki. A u Ciebie widzę, że się to zmieniło ;-)
OdpowiedzUsuńZmieniło się. ;-)
UsuńJa paletki nigdy nie miałam i nawet nie planuję kupować ;-)
OdpowiedzUsuńja mam paletkę z WIBO za 5 zł kupioną na Allegro i jakoś działą;p
OdpowiedzUsuńSuper! ;-)
Usuńświetna ta paletka! podoba mi się bardzo wizualnie! wygląda porządnie :)
OdpowiedzUsuńkolory też super.. wiele makijażowych kombinacji można z nich uzyskać :)
:-)
UsuńKolory najbardziej mi się podobają. I jest porządna.
ja żadnej paletki nie mam,ponieważ nie jest mi ona nawet potrzebna :) ale jeżeli chodzi o kolory z Twojej to są naprawdę piękne :)
OdpowiedzUsuńmoje wszystkie paletki są w brązach, nie mam innych cieni. to dopiero dziwne.
OdpowiedzUsuńJa tak miałam bardzo, bardzo długo. ;-)
UsuńCienie wyglądają cudownie na ręce, wcześniej te zdjęcia nie wyświetliły mi się. Wyglądają jak kremowe.
Usuńpiękne kolorki, jaki wybór, wow!
OdpowiedzUsuńBardzo byłam na nią napalona, ale przeszkadzało mi, że to nie matowe cienie. Chociaż tak sobie teraz myślę, że zielony mat wcale nie jest taki fajny.
OdpowiedzUsuńTe nie są brokatowe, raczej takie satynowo-perłowe. Dają dosyć naturalny efekt na skórze. Wolę teraz takie niż matowe - mocny mat jakby podkreśla zmarszczki - takie mam wrażenie.
UsuńŚwietna paleta, podoba mi się chociaż ten pomarańcz mi nie leży.
OdpowiedzUsuńMnie tez on najmniej pasuje, ale przyda się do mieszania z brązami, żeby je "docieplić".
Usuńpiękne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba ta paletka!
Bardzo mi się podoba :) ja zastanawiam się nad paletką sleek :)
OdpowiedzUsuńZe Sleek nic nie miałam, więc nie wiem, jak się spisują.
UsuńZ nyxa mam paletke caviar&bubbles, zanom kupilam urban decay uzywalam jej chetnie i czesto.
OdpowiedzUsuńcudowne kolory,paletka wprost wymarzona!
OdpowiedzUsuńMam paletkę tej firmy, ale w bardziej naturalnych kolorkach:) I samą paletkę bardzo sobie chwalę:)
OdpowiedzUsuńDruga paletka o wiele bardziej mi się podoba, przede wszystkim kolory są bardziej intensywniejsze, a opakowanie lepiej się prezentuje. Także wyszło Ci to na dobre ;D
OdpowiedzUsuńMam ją i do dziś jest chyba moja ulubioną paletką NYXa pomimo osypywania i zbyt grubego brokatu :-)
OdpowiedzUsuńNie mniej jednak jest świetna :-)
Już długo przymierzam się do kupna tej paletki, więc chyba nareszcie się skuszę:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://tanczacazkosmetykami.blogspot.com :)