Miałam nadzieję, że styczniowa piątka będzie zdominowana przez polskie blogi, ale tak się nie stało.
Są takie meble, które nadają charakter całemu wnętrzu. Jak ten oryginalny kredens...
Dawno nie pisałam o eksperymentach z naturalnym farbowaniem włosów. Czas to nadrobić.
Bohaterem dzisiejszego wpisu jest interesujący loft w Szwecji.
Jakiś czas temu odkryłam, że w ogóle nie mam żadnej paletki do makijażu. Niby nic ciekawego, ale trochę niespotykane u blogerek lifestylowych, prawda?
Pomimo, że spadł śnieg i zrobiło się biało, ciągle mi mało bieli. Ostatnio pokazałam mieszkania, w których biel dominuje, a dziś - pięć blogów, które praktycznie są poświęcone mieszkaniu wśród bieli.
Pewnie daje się zauważyć, że ostatnio mniej bywam w blogosferze. Jak wspominałam – mam nawał pracy, który "zdarzył się" w czasie, kiedy rozpoczęłam remont...
W Sklepie Ludowym pojawiła się ciekawa kolekcja mebli, wykonanych z drewna pozyskanego ze starych skrzyń i palet.
Bardziej niż regularne zawody sportowe interesują mnie wyczyny pokazujące możliwości ludzkiego ciała (i umysłu). Czasem aż trudno uwierzyć, że ktoś naprawdę tak potrafi.
Ostatnio pokazywałam bronzer Lili Lolo „Waikiki”. Czas na porównanie go z innym bronzerem Lily Lolo: „South Beach” oraz na kilka słów o tym drugim.
Mam ostatnio bardzo dużo pracy, więc nie zdążam odpowiadać na komentarze, ani tym bardziej przygotować nowych wpisów.
Oto lista Waszych wpisów, które uznałyście za najbardziej warte uwagi wśród tych, które powstały w roku 2013.
Nie lubię konkursów – strasznie trudno jest wybrać zwycięzców! Zwłaszcza, gdy nagród jest niewiele, a chciałoby się nagrodzić prawie każdego, bo jest za co...
Pięć mieszkań w pięciu miastach, a każde urządzone z polotem i fantazją.
Światło ma dla mnie wielkie znaczenie – potrzebuję go jako fotografka i jako człowiek. ;-) W zimie bardzo mi go brakuje, więc tym bardziej lubię otaczać się wszystkim, co świeci.
Od pewnego czasu poszukuję idealnego tuszu do rzęs o naturalnym składzie.
Zapoznając się z Waszymi ulubionymi wpisami roku, zrobiłam listę swoich. ;-)
Bronzery odkryłam kilka lat temu, głównie dzięki blogom. To z nich dowiedziałam się, że mogą służyć do konturowania twarzy i umiejętnie użyte czynią... cuda niemalże. ;-)
Kilka osób zapytało mnie o moje noworoczne postanowienia. Widzę, że na blogach też się od nich zaroiło. A ja?
Subskrybuj:
Posty (Atom)
![](http://pinterest.com/pin/create/link/?url=https://unaweblog.blogspot.com/2014/01/moje-nowe-inspiracje-szwedzkie.html&media=https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSg6IoLrKBuiLqb8aHHGO6MtVv7uQI9DJRpMxCPE2CzO0SzGm25k3tGMLiaz5adehKTWeUegzoangA3457isBp-eoGYZKhYeWvHW4IUDkngf-TYwzmNjpVofN5FEDmDkXFKEKdhIlMDYc/s1600/alvsi1.jpg&description= Pewnie daje się zauważyć, że ostatnio mniej bywam w blogosferze. Jak wspominałam – mam nawał pracy, który "zdarzył się" w czasie,...){kind=link}
 o pomyśle „zrzeszenia” blogerek „lifestylowych” powyżej 35 roku życia. ){kind=link}
. Czasem aż trudno uwierzyć,...){kind=link}
 W zimie bardzo mi go brakuje, więc tym bardziej ...){kind=link}
 ){kind=link}
