Czekacie na nowy katalog IKEA? Ja też. Już wkrótce zasili on moją kolekcję.:-)
Przy okazji przypominam wpis o tym, czego nie wiecie o katalogach IKEA. :-)
W USA nowy katalog jest już dostępny, ciekawa jestem, czy polska wersja będzie się od niego bardzo różnić?
 ){kind=link}
Ikea ma świetne pomysły jeśli chodzi o zagospodarowanie nawet małych pomieszczen wiec do mieszkan w bloku cos idealnego. Choć nawet w domu mimo, że dysponujemy wieksza powierzchnia można znalezc wiele inspiracji :)
OdpowiedzUsuńTak, dlatego zawsze lubię przeglądać nowości i aranżacje. :-)
UsuńChętnie przeglądnę nowy katalog jak będzie dostępny online, ale nie ma to jednak jak pooglądanie tych różnych rzeczy i mebli na żywo :)
OdpowiedzUsuńale cuda :D jakbym tam weszła to bym zbankrutowała :P
OdpowiedzUsuńHehe! Ale fakt, że można tam dostać oczopląsu. :-)
UsuńKocham Ikeę <3
OdpowiedzUsuńMogłabym te ich katalogi oglądać po tysiąc razy i nigdy mi się nie znudzą :p Z niecierpliwością czekam na nowy :)
OdpowiedzUsuńKiedyś wychowywałam się na tych katalogach - moje pierwsze wnętrza były inspirowane nimi, jeszcze takimi "z Niemiec", bo w Polsce nie było sklepów IKEA.
UsuńW aplikacji mobilnej już jest! Właśnie zasiadam do oglądania, a miałam iść spać ;)
OdpowiedzUsuńTeż czekam na katalog, można zobaczyć wiele inspirujących rozwiązań!
OdpowiedzUsuńIkea - daje radę. To zdjęcie balkonu ponownie wzmogło we mnie wielką chęć dużego balkonu.
OdpowiedzUsuńTeż mi się marzy duży balkon.
UsuńWłaśnie dostałam smsa że jest już dostępny online :) Teraz tylko czekam na wersję papierową :)
OdpowiedzUsuńJa też czekam na papierową i... nie mogę się doczekać. Zapomnieli o mnie chyba!
UsuńUwielbiam styl Ikea ;)
OdpowiedzUsuńNiektóre nowości fajnusie ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam go przeglądać, znalazłam kilka rzeczy, które mnie urzekły, także takie, które zainspirowały do samodzielnych eksperymentów. Ogólnie to uwielbiam przeglądać ich katalogi, zawsze spędza nad nimi dużo czasu ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy w życiu nie byłam w ikei, podejrzewam, że pokochałabym ten sklep.
OdpowiedzUsuńNigdy? Ja czasem bywam, choć nie cierpię dojazdu tam - zawsze stoję w jakimś korku i coś mnie bierze...
UsuńPiękny, klimatyczny blog! Dziękuję za odwiedziny komentarze! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa!
UsuńNa katalog czekam (zwłaszcza odkąd Ikea jest w Bydgoszczy, gdzie mieszkam :)), ale bardziej kusi mnie i kusi czarno-biały dywan z drugiego zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam ten dywan! Jest świetny! :-)
UsuńWybralas świetne zdjęcia, pięknie się prezentują. Ja zawsze z niecierpliwością czekam na nowy katalog Ikea. W sumie czasem sobie myślę że mogłabym w tym sklepie zamieszkać. Mają tyle fajnych rzeczy.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja też lubię, kiedy nowy katalog wpada w moje ręce. :-)
UsuńNa czwartym zdjęciu podoba mi się jak białe meble kontrastują z niebieską tapetą.
OdpowiedzUsuńno to jesień... niedługo będą katalogi Ikei... jesień... oby ciepła jak najdłużej była...
OdpowiedzUsuńHehe! Fajne skojarzenie! :-)
UsuńZ roku na rok coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że na balkon albo do mieszkania studenckiego - tak, tam Ikea nie razi. Nie znalazłam w tegorocznym katalogu nic, o czym pomyślałabym "chcę to mieć!".
OdpowiedzUsuńNo to moje mieszkanie jest w dużej mierze studenckie. :-)
UsuńKurcze Ikea to jednak zawsze staje na wysokości zadania :)
OdpowiedzUsuńWow! Byłaś w sklepach w obu tych miastach w ciągu tygodnia? Dużo podróżujesz. :-)
OdpowiedzUsuń