Najciekawsze paletki do makijażu

Przeglądanie paletek do makijażu w „bezpiecznych kolorach”, których, jak się okazało, jest mnogość niezmierna, zainspirowało mnie do napisania tego wpisu. Przeglądanie zdjęć takich paletek podsunęło mi pomysł na kolejny wpis. O tym, jak ciekawie można zaprojektować taką paletkę.

1. / 2. / 3. / 4. / 5. / 6. / 7. / 8.

I na ile sposobów! Niby takie nic – kilka kolorów kosmetyku do malowania twarzy. A jednak. Wszystko może wyglądać ciekawie i oryginalnie, jeśli ktoś ma pomysł.

Większość niestety jest niedostępna w Polsce. To wybrane ciekawe paletki dostępne w Polskich drogeriach:

1. / 2. / 3. / 4. / 5. / 6. / 7.

Najbardziej podobają mi się te paletki Hourglass.




Hourglass Modernist Color Field

Ale właściwie to wszystkie mogłabym mieć! :-)

Znalazłoby się też miejsce na te cuda od Chantecaille. :-)


Wzornictwo Chantecaille przypadło mi do gustu, podobnie jak kolorystyka tych zestawów.

1. / 2. / 3. / 4. / 5. / 6. / 7. / 8.


1. / 2. / 3. / 4. / 5. / 6. / 7. / 8. / 9. / 10. / 11. / 12. 



Które najbardziej Wam się spodobały?



76 komentarzy:

  1. Najbardziej wpadły mi w oko paletki Chantecaille - nie słyszałam nigdy wcześniej o tej marce, tłoczenia są piękne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też one najbardziej się spodobały! :-)

      Usuń
  2. No piękności :))
    Mam kompletnego kręćka na punkcie cieni, więc Twój post bardzo mi podpasował :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Chantecaille ma genialne wzornictwo!!! Oczu nie mogę oderwać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak miałam, kiedy pierwszy raz je zobaczyłam. Aż nie śmiałabym używać, żeby nie zepsuć tych stworków. ;-)

      Usuń
  4. Chantecaille są obłędne <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Tłoczenia na tych cieniach Chantecaille są przecudowne, aż żal byłoby używać i je zniszczyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Są tak piękne, że ze łzami używałabym tych cudowności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja pewnie przez długi czas ich nawet nie użyła, żeby nie psuć tego całego uroku :P

      Usuń
    2. Ja możliwe, że w ogóle! :-)

      Usuń
  7. Ech, mogłabym mieć wszystkie i kupić osobną szafę na paletki cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niektóre wyglądają tak cudnie, że aż żal zużywać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie! Jest nas więcej tak myślących. ;-)

      Usuń
  9. The Balm ze swoją Nude Dude wygrywa - wciąż się uśmiecham pod nosem ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. The Balm Nude Dude mi się marzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie rozwala ta nazwa. Choć przez nią cięzko znaleźć swatche nie oglądając wielu... nie swatchy... ;-D

      Usuń
  11. Nie pogardzilabym zadna :) Te z Pupy jedynie mi srednio pasuja, bo wygladaja jak dla malej dziewczynki :P

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie śmieszne niektóre XD nie znam się na cieniach ale widzę, że jesteś mocno zajarana tematem XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie, trochę przypadkowo mi to wyszło, kiedy zobaczyłam, ile tego jest i jakie ciekawe niektóre. ;-)

      Usuń
  13. Mam czekoladę i polecam - ślicznie pachnie i cienie są świetne :3
    A z innych pokazanych tutaj Chantecaille podbiły moje serce kolorami i uroczym wzornictwem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę pójść do sklepu i powąchać tę "czekoladę"! :-)

      Mnie też najbardziej spodobały się Chantecaille. :-)

      Usuń
  14. Hourglass wpadł mi w oko już na miniaturkowym zdjęciu a facebooku :) Przepiękna paletka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! I w dodatku wszystkie mają cudne kolory!

      Usuń
  15. przepiękne, uwielbiam oglądać palety, sama nie mam żadnej bo nie umiem malować oczu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też do niedawna żadnej nie miałam, bo malowałam się tylko sypkimi minerałkami. ;-)

      Usuń
  16. uwielbiam takie opakowania, aż żal jest ich używać :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Najbardziej chciałabym... wszystkie :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tyle wyboru, tyle pieknych kolorw, bałabym się zaczynać ich używac :D

    Pstrykam sobie zdjęcia, może wpadniesz i ocenisz?:) http://maaxitan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Chantecaille są piękne :) Ale ja w tej chwili jestem najbardziej napalona na chocolate bar :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Rzeczywiście te paletki Hourglass są bardzo ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chantecaille wyglądają naprawdę ciekawie, aż szkoda używać tych cieni i naruszać struktury wzorków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! :-) Szkoda byłoby zetrzeć słoniki! :-)

      Usuń
  22. Uwielbiam takie paletki! Szkoda, że większość nie jest dostępna w Polsce, bo jednak ciągle boję się zamawiać z zagranicy. Ale widząc, ile świetnych produktów mnie omija, chyba jednak w końcu się przekonam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale może to dobrze, że nie są? Inaczej kusiłoby nie kupienie tych ładnych, a potem szkoda byłoby mi ich używać. ;-)

      Usuń
  23. Czego to firmy nie wymyślą! Pewnie płaci się tutaj głównie za design opakowania a nie za sam produkt:)

    OdpowiedzUsuń
  24. 6 i 7... bym wybrała bez wahania :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Super sprawa! Dobrze do tego pasuje też zestaw kosmetyków do wygrania w konkursie - http://bit.ly/diamentowekosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  26. mam nr 4 z pierwszego zdjęcia, Rouge Bunny Rouge, strasznie je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak? Ja jej szukałam w Douglasie stacjonarnym, ale nie było jej tam akurat.

      Usuń
  27. Jakie cuda! Tłoczenia na niektórych takie piękne, że aż żal używać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... ;-) Też miałabym z tym problem...

      Usuń
  28. Ależ one piękne, ja niestety ostatnimi czasy ograniczam się rano do jednej beżowej paletki, po prostu brak mi weny w tym temacie, ale muszę chyba zacząć kolorystyczne eksperymenty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ^Mam podobnie, ale zawsze warto popatrzeć na ciekawe pomysły. :-)

      Usuń
  29. Odpowiedzi
    1. Z pierwszego zdjęcia? Ja całkiem realnie chcę 2. :-)

      Usuń
  30. naprawdę wymyślne te paletki :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Chantecaille to jakaś bajka <3 Wyglądają jak mała dzieła sztuki. Problem jest tylko taki, że chętnie kupiłabym je wyłącznie dla wyglądu, a nie dla jakości, o której w sumie nic nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo. I w ogóle bałabym się je używać, bo szkoda byłoby mi zniszczyć te małe "rzeźbki". ;-)

      Usuń
  32. Chantecaille wyglądają obłędnie. Jak zwykle mamy w Polsce bardzo ograniczony dostęp do porządnych marek :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Nr 4 czyli Rouge bunny Rouge miałam i nic specjalnego ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak? Margaretka (powyżej) ją chwali. Mnie się podoba tłoczenie, kolory niezbyt by mi pasowały...

      Usuń
  34. wszystkie prezentują się wspaniale ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Piąta paletka mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Dzięki Tobie dowiedziałam się o istnieniu paletek Chantecaille. Zjawiskowe!

    OdpowiedzUsuń