Inspiracje: Białe deski na podłodze

Ostatnio bardzo mi się podobają białe podłogi z desek. Podobno dawniej były takie w wielu domach.


Kiedy patrzę na białe podłogi w skandynawskich domach, przypomina mi się powieść Astrid Lindgren „Emil ze Smalandii”, gdzie służąca musiała je szorować.

Ale mam nadzieję, że w mieszkaniu, gdzie zmienia się buty nie jest to aż tak uciążliwe. Choć dla mnie to i tak czysto teoretyczne rozwiązania. ;-)











Podobają Wam się białe podłogi?

(Zdjęcia: Alvhem)

45 komentarzy:

  1. Ja marzę o takiej białej podłodze mam nadzieję, że kiedyś będę taką miała. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. tak byly w starych domach nawet kiedys mieszkalam przez chwile w takim gdzie byly biale i pieknie to wyglada ale jest uciazliwe;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak? Właśnie się zastanawiam, jak jest ze sprzątaniem... ;-)

      Usuń
  3. O nieeee...cudowne! Znowu chcę remontu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe!

      Ja właśnie sprzątam po moim... Ale gdyby trafiła mi się możliwość wymiany podłogi na taką, to może bym jeszcze chciała?

      Usuń
  4. Mi się białe podłogi bardzo podobają, ale są mało praktyczna, dlatego u siebie ich nie mam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podobają białe podłogi, zwłaszcza deski tworzą fantastyczny klimat - chociaż może się wydawać, że bardziej przytulna jest ciemniejsza podłoga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo zależy też od całości!

      Właśnie dostałam zdjęcia z... czarnymi podłogami. Też mają urok. ;-)

      Usuń
  6. Białe podłogi wyglądają elegancko, choć wydaje mi się, że szybko będzie widać brud :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. białe deski stwarzają ciekawy, skandynawski klimat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie właśnie też tak "skandynawsko" się kojarzą.

      Usuń
  8. Wyglądają ładnie, ale są niepraktyczne - łatwo ubrudzić, no i drewniane podłogi strasznie skrzypią. Wiem, bo mam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O skrzypieniu i ja coś wiem - mam parkiet, ale "zabytkowy". Ma swój urok, ale w niektórych miejscach go "słychać"...

      Usuń
  9. Skandynawski klimat w domu jest moim zdaniem świetną aranżacją, aczkolwiek nie widzę raczej takich u siebie w pokoju ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo mi się podobają :) zarówno białe jak i czarne podłogi :))
    hmmm...... co do utrzymania - jeśli są to wersje zalakierowane porządnie to nie powinno być większego problemu niż przy parkiecie chyba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie czarne też są ciekawe.

      Choć i tak wolę białe. ;-)

      Usuń
  11. Uwielbiam białe podłogi, niekoniecznie z desek. Ale co do dawnych, białych desek mam wrażenie, że owa biel to prostu jasne, wybielone, może nawet wyługowane drewno. Jakoś nie mam przekonania, że te dechy były malowane na biało, choć sama słyszałam o białych deskach szczególnie do szorowania ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, jak było.

      Ale pamiętam malowanie (tylko na brązy i beże) deski w starych domach drewnianych.

      Usuń
  12. moja siostra ma podłogę z białych desek w całym mieszkaniu, a rodzice na poddaszu i nie słyszałam, żeby utrzymanie ich w czystości sprawiało jakiś wybitny wysiłek;)

    sama mam z kolei w domu schody drewniane, białe, z jasno szarymi stopniami i poręczami. ubrudzić je jest tak samo łatwo jak przy schodach, które miałam poprzednio, czyli polakierowanym dębie;) jednak brud faktycznie lepiej widać. dla mnie jest to akurat plus, bo przynajmniej widzę, że trzeba je zmieść i umyć i nigdy nie zdarza mi się wejść w rozlaną herbatę czy tym podobne rzeczy, co zdarzało się przy schodach poprzednich;) wszystkim, którzy decydują się na malowane drewno, polecam wybrać farbę z przynajmniej lekkim połyskiem - ja się upierałam przy macie, ale w końcu dałam się namówić na niewielki połysk na stopniach i poręczach. matowe powierzchnie bardzo ciężko jest domyć i należy o tym pamiętać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, ze to napisałaś.

      Wszyscy po kolei pisali, ze to się bardzo brudzi. Ja mam dosyć jasne podłogi w domu, w tym w kuchni i przedpokoju, gdzie najwięcej się brudzi i wcale nie jest źle z utrzymaniem czystości tam. A nie jesteśmy maniakami codziennie szorującymi podłogi. ;-)

      Usuń
    2. A czy trzeba osłaniać te deski od słońca? np. firanami? Czy przebarwiają się pod jego wpływem?

      Usuń
  13. O to mi dałaś teraz do myślenia z tą białą podłogą ;) Efekt na zdjęciach jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mie cudo! Uwielbiam biały. Marzę o tym, by mieć całe białe mieszkanie, jedynie z akcentami kolorystycznymi. Świeżo, czysto i bardzo elegancko : ))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe!

      Zgadnij, kto jeszcze ma takie marzenia? Podobałoby mi się u Ciebie bardzo...

      Tymczasem - u siebie robię białe wszystko i maluję na biało, co się da! Niedługo będę miała takie właśnie mieszkanie. :-)

      Usuń
  15. Zawsze marzyłam by mieszkać w starej kamienicy z klimatem:-) Białe podłogi wyglądają pięknie, jak i całe mieszkanie. Pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię takie klimaty. W sumie mieszkam w takim starym budynku i - tak, to ma swój klimat! :-)

      Usuń
  16. bardzo bym chciała! kocham je i uwielbiam, ale szkoda mi zmieniać, bo mam cudny drewniany parkiet. Gdyby tylko miał inny kolorek:) ślicznie to wygląda. Jest dzięki nim tak jasno i przestronnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam drewniany parkiet i takie parkiety też mają swój urok :-)

      Twój dom jest fantastyczny! Bardzo lubię zaglądać do Ciebie - poprzez blog!

      Usuń
  17. Mnie się bardzo podobaja, ale u mnie przy dziecku i psach mieszkających w domu, to by zaraz były czarne.

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam <3 Jednak mimo wszystko zostanę przy obecnym klasycznym parkiecie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Trzeba przyznać, że mają swój urok i tworzą pewien niepowtarzalny klimat:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chciałabym i mam nadzieję, że znajdę ładnie wyglądające białe, złamane białe z szarością panele do salonu w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  21. Strasznie podoba mi się taka podłoga i marzyłam o takim wnętrzu, ale nie wiem czy byłoby to do końca praktyczne... zwłaszcza jeśli kiedyś miałyby się pojawić dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam białe podłogi i nie zmienię ich na inne. Sprzątanie to nie problem i widoczność brudu też nie.

    OdpowiedzUsuń
  23. czeka mnie remont salonu i mysle o takich deskach...

    OdpowiedzUsuń
  24. Białe podłogi to moje marzenie od lat. Sprzątanie mnie nie przeraża, lubię jak jest czysto.

    OdpowiedzUsuń
  25. O, podoba mi się.

    PS. Ludzie czasami, widząc potężny dom z mnóstwem pokoi, zastanawiają się, po co komu tyle pomieszczeń. Mnie tam by się przydały - każde z nich urządziłabym stylem, jaki proponujesz w swoich postach, niesamowicie trafiasz w mój gust!

    OdpowiedzUsuń
  26. a ja mam parkiety w kolorze wenge na całym parterze i widać na nich wszystko, każdy pyłek. Poważnie zastanawiam się nad zamalowaniem tego parkietu farbą białą kryjącą. Ciekawe które rozwiązanie jest bardziej uciążliwe?

    OdpowiedzUsuń
  27. Strasznie podoba mi się biała podłoga z desek. Optycznie powiększy nawet najmniejsze wnętrze.

    OdpowiedzUsuń
  28. Biała podłoga z pewnością wygląda pięknie. Taka podłoga ma swój charakter.

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń