Zleciało jak z bicza strzelił. Czy Wy też macie tak, że z wiekiem czas leci Wam coraz szybciej?
Już się boję, co to będzie za kilka lat, bo teraz już... no niemożliwe, że to już dwa lata! Dopiero co planowałam tego bloga, rozmyślałam nad nazwą, nad domeną, a tu.. no proszę... druga rocznica.
Nie był to mój pierwszy blog, ale pierwszy raz pisałam o takiej tematyce. Już kilka lat temu chętnie czytałam blogi wnętrzarskie, kulinarne czy kosmetyczne, czasem miałam ochotę taki założyć, jednak powstrzymywało mnie kilka rzeczy. Na przykład przekonanie, że jestem za stara i że to zabierze mi dużo czasu. Założyłam bloga... gdy byłam jeszcze starsza niż w czasie, gdy się wahałam. ;-) Ale fakt, że zabiera mi coraz więcej czasu...
Co mi dało dwa lata „lifestylowego blogowania”?
- Poznałam wiele fantastycznych osób dzięki ich blogom. Wcześniej czytałam niektóre, ale dopiero pisząc, wymieniając komentarze, dowiedziałam się o nich więcej i lepiej je poznałam.
- Odkryłam wiele rzeczy, których prawdopodobnie nie dostrzegałabym, czy nie dowiedziałabym się o ich istnieniu, a które w jakiś sposób ubarwiły moje życie i otoczenie. To drobiazgi, ale przyjemne, pobudzające fantazję drobiazgi. ;-)
- Dowiedziałam się nowych rzeczy na różne tematy: od kosmetyków i ich składników, ziół i naturalnych remediów na różne przypadłości aż po ciekawy design i sztukę.
- Wypróbowałam wiele kosmetyków i receptur na robione samodzielnie specyfiki; bez blogów, nie wpadłabym na to wszystko i nie miałabym skąd się tego dowiedzieć.
- Znalazłam niezliczoną ilość pomysłów i inspiracji: od przepisów kulinarnych i rzeczonych kosmetyków, poprzez rozmaite prace remontowe, czy ćwiczenia fizyczne, itp.
- Zrobiłam dużo zdjęć, poznałam trochę nowych technik i odkryłam, że "fotografia produktowa" może być ciekawa.
- Utwierdziłam się w przekonaniu, że jednak nie daję się porwać każdej modzie i na wiele jestem odporna. Na przykład popularne na blogach diety oraz narzucanie sobie różnych nakazów i zakazów, których wcale nie chcę sobie narzucać. Mam naturę niechętnie poddającą się ograniczeniom, więc nie robię tego bez potrzeby.
Blogi mają na mnie wpływ i podsuwają pomysły, ale nie przyjmuję wszystkich bezkrytycznie.
Więcej jest tego, co mi się podoba, ale są też w blogosferze tendencje, od których trzymam się z daleka...
Ostatnio popularnością cieszą się wpisy, w których blogerki dzielą się doświadczeniami i udzielają rad innym blogerom. Zastanawiam się, czy nie dołączyć do nich? Wiem, że nie jestem żadną gwiazdą blogosfery, że są blogerki i blogerzy, znacznie dłużej prowadzący swoje blogi, mające więcej czytelników i cieszące się większą popularnością. Ale może mogę coś podpowiedzieć tym, którzy w tej chwili wiedzą mniej ode mnie? Jak myślicie?
A co Wam dało i daje blogowanie?
Sto lat, sto lat! Ja z przyjemnością poczytałabym rady odnośnie fotografii, bo Twoje zdjęcia są cudne! Sama nie mam czasu szukać rad na profesjonalnych forach ani stronach, nie wiem nic od strony technicznej, ale takie blogowe rady zawsze trochę mi się przyswajają :D No i uwielbiam Twoje posty i inspiracje wnętrzarskie. W ciągu najbliższego roku będę stała przed koniecznością remintu swojego domu, więc takie pomysły bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńDzięki, Balbinko!
UsuńJa bardzo lubię czytać Twoje wpisy i bardzo mi odpowiada Twoje poczucie humoru! :-)
Dobrze wiedzieć, że podobają się wpisy wnętrzarskie, bo czasem się zastanawiam, czy nie za dużo ich?
wszystkiego najlepszego! wielu pełnych inspiracji lat ; ) faktycznie, czas leci niesamowicie szybko! sama nie mogę uwierzyć, że mój blog niedługo będzie świętował roczek! a co do ostatniego pytania - chętnie przeczytam o Twoim doświadczeniu i radach : ) w końcu nie trzeba być gwiazdą blogosfery, żeby przekazać innym kilka cennych myśli! wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńRok to też ładna rocznica! :-) Wbrew pozorom nie jest łatwo tyle wytrwać. :-)
UsuńDziękuję! :-)
Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojego bloga! Życzę Ci wielu równie wspaniałych lat blogowania, żeby miała coraz więcej inspiracji i czerpała z tego jak najwięcej przyjemności! Twój blog jest jednym z moich ulubionych: jest niezwykle wszechstronny, pełen wiedzy i inspiracji, i w dodatku takich pięknych zdjęć! A Twoich rad dotyczących blogowania jestem bardzo ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gabi!
UsuńZ kolej Twój blog należy do moich ulubionych. Nie masz pojęcia, ile się z niego nauczyłam!
Gratuluję serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńWcale nie odnoszę wrażenia jakbyś była "stara" :D
Dziękuję!
UsuńAle stara jestem, oj jestem... Większość lifestylowych blogerek jest ode mnie młodsza...
Gratuluję rocznicy i życzę dalszych satysfakcjonujących lat blogowania :* Wspaniale, że tu jesteś!
OdpowiedzUsuńDziękuję Cammie! I nawzajem!
UsuńTwój blog należy do najdłużej śledzonych przeze mnie. Pamiętam Cię jeszcze, jak wiesz, z forum wiadomego. :-)
Gratuluję rocznicy :))
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i życzę kolejnych sukcesów. Sama wróciłam do blogosfery po kilku latach i jestem żądna dobrych rad ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTaki powrót to musi być ciekawe doświadczenie!
Sto Lat! Zycze kolejnych blogowych dni, inspiracji i czytelnikow :) Nie tak dawno sama pytalas o rady odnosnie wygladu bloga i mimo, iz nie udzielalam sie w tej dyskusji wiele rad sama wzielam sobie do serca i to na temat rzeczy o ktorych nawet nie myslalam... Jesli tylko zdecydujesz sie na te posty bede zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńMnie ta dyskusja też dała do myślenia i wiele mnie nauczyła.
Chętnie się podzielę tym, co wiem. Choć nie ma tego wiele, no i Ty przecież też wiesz dużo.
No to życzę kolejnych takich rocznic :)
OdpowiedzUsuńSto lat, sto lat, albo chociaż jeszcze z 10 Hedonizmu! :) Prowadzisz jednego z najciekawszych blogów, jakie znam. Zawsze jest u Ciebie ładnie, starannie, ciekawie i na poziomie. Nie produkujesz byle jakich postów, a niektóre zdjęcia mam ochotę oprawić w ramkę i powiesić na ścianie.
OdpowiedzUsuńZ Twoich rad chętnie skorzystam, z przyjemnością przeczytam taki post lub serię postów. :)
Co mi się podoba w blogosferze? Pomysły na naturalną i ciekawą pielęgnację, właściwie wszystko co wiem o pielęgnacji twarzy pochodzi z blogów. Podoba mi się, że mogę się dowiedzieć o wielu rzeczach: trickach, przecenach, DIY. Podoba mi się, jak wiele ciepłych i serdecznych osób poznałam. Podoba mi się, że część z nich bezinteresowanie pomaga innym.
Co mi się nie podoba? Zawiść i fałsz, który wyraźnie bije po oczach w niektórych miejscach. Wyliczanie: kto, komu, z kim, za ile i jak długo. Pazerność. Tropienie aferek i złośliwości wygłaszane z anonimowych kont. Kradzież pomysłów od mniej znanych blogerek, bez podania źródła. Sama od takich spraw staram się trzymać z daleka. No i mniej "straszne", ale i tak denerwujące obsy za obsy, komcie za komcie i nachalne spamowanie. ;)
Teraz widzę, że nie na temat napisałam. :)
UsuńJak to nie na temat?! :-)
UsuńNo bo miało być, co mi dało blogowanie, a nie co mi się nie podoba w blogosferze. :) Ale powiedzmy, że blogowanie dało mi wszystkie plusy z przedostatniego akapitu plus kilka dodatkowych umiejętności, jak podstawowa obróbka zrobionych skarpetą zdjęć.
UsuńGratuluje :) Ja powiem tylko jedno, że zaczyna się tak najpierw rok, potem dwa.... a potem przychodzi już czas kiedy nie możesz bez tego żyć :) Mi minęło już 5 lat a to już kupa czasu...
OdpowiedzUsuńWłaśnie wiem, że Twój blog to kawal historii. Pamiętam go z czasów, gdy sama nie miałam tego bloga. ;-) Podziwiam!
Usuń(Sama też bloguję od... nawet dłużej niż Ty, tylko nie tak, jak tu. ;-))
Wszystkiego najlepszego!:) życzę oczywiście dalszego mnóstwa pomysłów i wiecznie trwającej chęci do ich realizacji:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
UsuńDziś weszłam na Twój blog i dostałam olśnienia. Zaczynałaś jak każdy od zera a teraz proszę proszę. Niezwykle profesjonalny, pełen entuzjazmu, optymizmu oraz przepięknych zdjęć blog. Mam nadzieję, że kiedyś tak jak Ty będę miała tyle wiernych fanów i czytelników, chociaż teraz nie mam dla kogo pisać, piszę... odrobinę. Z całego serca życzę powodzenia i wielu pomysłów !!! :) http://aliszka-space.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
UsuńTwój blog zapowiada się bardzo fajnie! Będę zaglądać z przyjemnością! Powodzenia! :-)
Serdecznie gratuluję 2 lat :-)) życzę tysiąca kolejnych!!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
UsuńHaha! Tysiąc lat blogowania - brzmi nieźle! ;-)
Gratulacje! i życzenia kolejnych szczęśliwych lat blogowania:)
OdpowiedzUsuńa wydaje się, jakbym czytała Twojego bloga znacznie dłużej!
OdpowiedzUsuńwielu takich rocznic życzę :)
Dziękuję! :-)
UsuńJa Twojego bloga czytam dłużej niż mój istnieje!
Wszystkiego najlepszego! :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę kolejnych lat owocnego blogowania :)
OdpowiedzUsuńCzekam na poradnik blogera, zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego.
Dziękuję! :-)
UsuńTy przecież wiesz o blogowaniu więcej ode mnie! :-)
odnoszę wrażenie, że hedonizm i eskapizm istnieje od zawsze, bo od kiedy tylko go poznałam od razu wydał mi się taki profesjonalny i przemyślany - przeżywam właśnie głęboki szok, że blog ma tylko dwa lata.
OdpowiedzUsuńw każdym razie gratulacje i życzę dalszego zapału do pracy nad blogiem, bo naprawdę lubię tu zaglądać:)
Gratuluję :) dwa lata to bardzo ładny wynik, chociaż wydawało mi się że jesteś tu już dłużej ;) dobrze, że się zdecydowałaś pisac, miło tu wpadac :)
OdpowiedzUsuńSto lat i wszystkiego najlepszego dla Twojego bloga! Życzę Ci mnóstwa fantastycznych pomysłów na kolejne lata blogowania i wciąż przybywających czytelników :) Lubię Twój blog i chłonę z zaciekawieniem wszystko o czym piszesz. Niektóre tematy są mi obce, o wielu rzeczach nie miałam bladego pojęcia, a jeszcze inne chodziły mi po głowie od pewnego czasu, tak czy inaczej, uczę się i relaksuję jednocześnie. To chyba u Ciebie pierwszej czytałam o mineralnej kolorówce, a teraz nie wyobrażam sobie życia bez tych kosmetyków i bez wielu innych odkrytych z "rozpędu":)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie miejsca w blogosferze jak to, to dzięki nim jest w blogowym świecie przyjaźniej :)))
Dziękuję! :-)
UsuńJa z kolei lubię wpadać do Ciebie i oglądać te niesamowite cuda, które tworzysz!
Zainspirowałaś mnie, żeby zainteresować się robieniem biżuterii, choć wcześniej trzymałam się od tego z daleka, a zawsze lubiłam rozmaite rękodzieło. To przez Ciebie mam teraz w domu pudło koralików. ;-)
Ciekawie się dowiedzieć, że ja Cię wciągnęłam w minerałoholizm. ;-)
Gratuluję i życzę jeszcze wielu lat blogowania :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, że blogowanie zabiera coraz więcej czasu. Też to u siebie zaobserwowałam. Jednocześnie wciąga tak bardzo, że nie myśli się o zakończeniu blogowania :)
Twoje rady chętnie przeczytam i pewnie sporo się z nich nauczę, a więc czekam na takie posty :)
Dziękuję! :-)
UsuńMam tak samo, jeśli chodzi o to wciąganie. :-)
Gratuluję. Piękna rocznica. A o doświadczeniach innych blogerów zawsze z przyjemnością poczytam.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
UsuńGratulacje :) jak ten czas szybko leci, u mnie niedawno też było dwa lata :) Chętnie posłucham Twoich rad, bo ja przez ten okres nie mam nawet połowy liczby czytelników co Ty:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! I też gratuluję!
UsuńLiczba "obserwatorów" nie przekłada się na liczbę czytelników. Można przecież prenumerować bloga na inne sposoby. Więcej mówią statystyki. ;-)
No pewnie, ja jestem za tym by się na blogach rozwijać jestem nową czytelniczką twojego bloga ale zamierzam tu czesciej zagladac... wiec pisz. :)
OdpowiedzUsuńco mi daje blogowanie ? to jakis rodzaj miejsca w ktorym przelewam co mysle i tak jak kiedys chcialabym zeby mniej osob wiedzialo ze wogole pisze tak teraz chcialabym by czytalo mnie wiecej osob, jak widac wszystko sie zmienia :)
>> mój blog <<
To prawda! Wszystko może się zmienić. :-)
UsuńGratulacje! A upływ czasu czuje się coraz dobitniej, to fakt ;) Im dalej w las tym szybciej płynie - n to chyba nie ma rady.
OdpowiedzUsuńTeż tak masz? Kurczę... To nie jest fajne... Zwłaszcza,że z czasem to będzie jeszcze bardziej przybierać na sile...
UsuńSto lat!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
UsuńGratulacje! Lubię tu zaglądać:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
UsuńJa do Ciebie też!
Tak, więc 100 lat dla bloga! Robisz świetne wpisy :) i dziękuję za wyróżnienie w jednym z postów ;)
OdpowiedzUsuńTo już 2 lata! Twój blog to kopalnia inspiracji. Bardzo lubię do Ciebie zaglądać i czytać a Twoje zdjęcia to mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńUno gratuluję drugiej rocznicy, życzę Ci radości z blogowej twórczości, wielu inspiracji i tematów do wpisów. Cieszę się, że jesteś :*
Dziękuję, Reniu! :-)
UsuńJesteś kolejną osobą, której blog znałam jeszcze w czasach, gdy nawet nie myślałam o moim. :-)
Naj Naj Naj kochana Uno! <3 i z radością przeczytam posty na temat blogowania!
OdpowiedzUsuńMi blogi dały dużo - zaczęłam inaczej patrzeć na pielęgnacji i powoli przełamałam się w kwestii makijażu a przede wszystkim i to najważniejsze - wspaniali ludzie <3
Dziękuję! :-)
UsuńTo prawda - można tu spotkać naprawdę świetne osoby!
Zawsze chętnie przyjmę post doradzający, lubię je czytać :) Także śmiało! :))
OdpowiedzUsuńDwa lata, kiedy to minęło? Pamiętam nawet początki Twojego bloga - startowałyśmy jakoś podobnie! :) Oby nigdy nie zabrakło motywacji i inspiracji do pisania i fotografowania :)
Gratuluję 2 lat blogowania!
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz,że wszystkie Twoje posty tak miło się czyta ? :)
OdpowiedzUsuń