Coraz częściej dostaję maile (albo komentarze) z pytaniami o kosmetyki mineralne i sposób ich używania.
Z niektórymi artykułami na ten temat mogłabym polemizować. Podobnie jak z niektórymi tutorialami na Youtube. Postanowiłam więc polecić Wam kilka stron, które uważam za warte uwagi i myślę, że mogą być pomocne dla osób, które dopiero zainteresowały się „alternatywnymi kosmetykami” i dla tych, które już się nieco wciągnęły w temat.
Niektóre spośród nich swego czasu bardzo mi się przydały – niemal wszystkiego, co wiem o „minerałach” dowiedziałam się właśnie z nich. Mam nadzieję, że Wy też znajdziecie w nich informacje, których poszukujecie.
Przede wszystkim polecam Wam:
Blog Cathy – mojej „mineralnej guru” ;-) Kiedyś podstawowe źródło wiedzy „minerałoholiczek”.
Teraz Cathy wróciła do blogowania, co jest świetną wiadomością. :-)
Ogromne kompendium wiedzy spisane przez Cathy w 2009 roku, ale większośc informacji jest nadal aktualna.
Wątek z forum wizaz.pl – tu możecie dowiedzieć się, co to właściwie są kosmetyki mineralne
Wątek wart uwagi. Lorri ma ogromną wiedzę na temat składników kosmetyków.
Tu pogłębicie wiedzę o kosmetykach mineralnych. M.in. dowiecie się, co można stosować jako primery, pudry wykończeniowe, itp.
Jeśli dotychczas używałaś „tradycyjnej” kolorówki i chcesz spróbować minerałów, ten wątek może być Ci niezmiernie pomocny.
Instruktaże godne polecenia:
Nakładanie podkładu mineralnego na mokro:
Miłej lektury i... zabawy! ;-)
Wiele z Was pyta o sklepy, w których można nabyć kosmetyki mineralne – postaram się stworzyć jakąś ich listę, ale to temat na osobny wpis. Stworzenie takiej listy zajmie mi trochę czasu, a tymczasem dzisiejsza lista – przydatnych linków może się komuś przydać. :-)
napatrzeć się na te Twoje zdjęcia nie mogę
OdpowiedzUsuńmineralny raj hehe ;))
Dziękuję za zebranie tych informacji w jednym miejscu.
OdpowiedzUsuńOstatnio jakoś odeszłam od minerałów. Ale już tęsknię za moim podkładem Lily Lolo. Chyba będę musiała ponowić zakup.
OdpowiedzUsuńprzejże sklepy i może coś ciekawego mi w oko wpadnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post! :)
OdpowiedzUsuńA Twoja kolekcja minerałów robi ogromne wrażenie :)
Ostatnio wybieram kosmetyki mineralne...
OdpowiedzUsuńJak do tej pory używałam tylko mineralnych cieni :)
OdpowiedzUsuńte wszystkie mineralne mazidła są twoje ? uwielbiam wszystko, co naturalne, ale właściwie mineralny miałam do tej pory tylko puder...
OdpowiedzUsuńMoje. ;-)
UsuńI to nie są wszystkie. ;-)
tez swego czasu pisałam o kosmetykach mineralnych oraz post w 2 częściach demaskujący mineralność kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę kolekcji minerałków, ja jestem na początku tej drogi, ale mam już faworytów :)
Wiem! Pamiętam twój wpis - kawał solidnej roboty! ;-)
UsuńJa mam prawdziwe minerałki, nie takie z nazwy. Też zwracam na to uwagę. ;-)
Nawet z EDM większość mam jeszcze bez LL, choć mnie akurat ten składnik nie przeszkadza. ;-)
UsuńPodejrzewam że nie dałaś się nabrać :)
Usuńdobry i bardzo przydatny post:)
OdpowiedzUsuńO mamusiu, ile cudów! Oddaj trochę :P I dzięki, że uważasz mój wpis za godny polecenia :) To bardzo miłe ;)
OdpowiedzUsuńNie oddam! ;-)
UsuńChoć może powinnam się podzielić? ;-)
A Twój wpis jest ze wszech miar godzien polecenia!
W najbliższym czasie muszę bliżej zapoznać się ze stronami, które polecasz :) Minerały to coś co z jednej strony bardzo mnie kusi, a z drugiej niestety się ich boję...
OdpowiedzUsuńNie ma czego się bać!
UsuńJa się teraz boję "nieminerałów" bardziej, że znowuż mnie coś uczuli, czy inaczej pokrzywdzi... ;-)
Choć przyznaję, że można się bać, ze to wciągnie... bo wciąga.
Lubię podkłady mineralne i teraz używam tylko takich :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo za informację (niewyświetlanie baneru) - już usterka naprawiona ;)
OdpowiedzUsuńsuper blog, zostaję na dłużej :))
Pozdrawiam !!
Hmm muszę w końcu przetestować na własnej skórze;D
OdpowiedzUsuńŚlinię się na te Twoje zapasy!!!
OdpowiedzUsuńZapisano post do ulubionych :) Bardzo mi się przyda, bo chcę przejść na takie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTak się zbieram i zbieram do przetestowania na sobie kilku produktów i jeszcze tego nie zrobiłam. Oczywiście miałam z nimi do czynienia, ale zdecydowanie za mało, żeby napisać coś merytorycznego na ich temat ;)
OdpowiedzUsuńJa o minerałkach lubię czytać na blogu Aliny :). Sama używam czasem podkładów mineralnych!
OdpowiedzUsuńświetna lista, na pewno do niej wrócę przy zakupie minerałów i przy pierwszych próbach z cieniami;p
OdpowiedzUsuńzakochałem się w tym zdjeciu :p. Kocham kosmetyki mineralne mimo tego,że aplikacja może by nieco uciażliwa;(
OdpowiedzUsuńprzydatny post :) ja mam mineralne cienie Lily Lolo, póki co :)
OdpowiedzUsuńnie używam mineralnych kosmetyków
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Jeśli tak zaobserwuj pierwsza i napisz mi w komentarzu .:)
http://dark-paradise1.blogspot.com/
wow jakie zbiory <3 nigdy nie miałam kosmetyków mineralnych :)
OdpowiedzUsuńbardzo Ci dziekuje za ten wpis :) z mineralami juz sie troszke bawie, ale wciaz sie ucze! dzieki Twoim poleceniom na pewno sie czegos dowiem
OdpowiedzUsuńOoo widzę, że nie tylko ja przepadam za minerałami z EDM :D
OdpowiedzUsuń