Jesienne kolory proponowane przez firmę Benjamin Moore bardzo się kojarzą z tą porą roku. To kolory opadających liści i październikowych pejzaży.
Inspirowane orientem jesienne barwy tego sezonu to ognista czerwień Navajo Red 2171-10, bardzo intensywny, niemalże czarny odcień brązu Mink 2112-10 i złamana zieleń Thyme 2148-20.
Projektantka Laurie Gorelick, współpracująca z marką Benjamin Moore stworzyła oryginalne wnętrze przy zastosowaniu tych kolorów. Urządziła poddasze w posiadłości z 1862 roku. Jednym z charakterystycznych elementów willi zaprojektowanej w stylu wiktoriańskim był mansardowy dach, który nadał pomieszczeniu nietypowy układ.
Projektując pokój Laurie Gorelick nie mogła kierować się wyłącznie względami estetycznymi. Zależało jej, by ustawienie mebli oraz kolorystyka przywróciły wnętrzu symetrię i pozwoliły stworzyć w nim harmonijny układ, sprzyjający relaksowi. Ściana ze skosem i oknem osadzonym w niesymetrycznym jej punkcie zainspirowały projektantkę do stworzenia w tym miejscu wykonanej na wymiar, ręcznie zdobionej zabudowy. W ten sposób przestrzeń wynikająca ze skosu została dobrze wykorzystana, a pomieszczenie zyskało właściwe proporcje.
Jak Wam się podobają te kolory i zaprezentowane wnętrze?Laurie Gorelick |
Ja wolę więcej światła we wnętrzach, więc stawiam na jaśniejsze dominujące kolory, ale każdy z tych, a nawet wszystkie razem, chętnie wykorzystałabym w mieszkaniu. Bardzo lubię te kolorystykę.
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam te trzy kolory, pożałowałam, że Benjamin Mooore nie robi też lakierów do paznokci. Chciałabym takie mieć w tych wszystkich trzech kolorach :-) Nie sądzicie, że byłyby świetne? ;-)
(Zdjęcia: Benjamin Moore)
ślicznie :))
OdpowiedzUsuńOgólnie też wolę jaśniejsze wnętrza, ale podoba mi się!
OdpowiedzUsuńDla mnie trochę zbyt poważnie i nieciekawie, jednak wolę bardziej nowoczesne (ale nie sterylnie modernistyczne) :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe połączenie kolorów. :) Jak dla mnie.:)
OdpowiedzUsuńKolorki bardzo ciepłe, a tego mi teraz trzeba:)
OdpowiedzUsuńTrochę nie moja bajka jeśli chodzi o kolory w mieszkaniu, ale sofa mnie urzekła. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna aranżacja !! :)
OdpowiedzUsuńKanapa mnie urzekla:)))
OdpowiedzUsuńCzerwień w pięknym odcieniu! Wydaje mi się jednak, że to pomieszczenie jest za małe na tyle ciemnych, złamanych barw jednocześnie ;) Poza tym intryguje mnie przeznaczenie tego pokoju. Początkowo myślałam, że to połączenie gabinetu z pokojem wypoczynkowym, ale w kąciku jest mały zlew...
OdpowiedzUsuńwole delikatne pastele, ale nie powiem, takie tez ładnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńO tak!
OdpowiedzUsuńJa też bym chciała lakiery do paznokci w takich kolorach! W sam raz na jesień!
wspaniałe wnętrza, jest klimat >> podoba mi się ;))) jest m.o.c !
OdpowiedzUsuńps. dziękuję za komentarz u mnie >>w podziękowaniu obserwuję >>klikam właśnie<< twój blog.
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze! Takie spokojne i wyważone... jesienne własnie :)
OdpowiedzUsuńfajna lampa i "roleta" ? klimat mi sie podoba
OdpowiedzUsuńOj nie, ta kolorystyka mnie przytłacza...
OdpowiedzUsuńAż miło popatrzeć - fantastyczne wnętrze :)
OdpowiedzUsuńśliczne pokoik marzenie ;)
OdpowiedzUsuńJak fajnie urządzony pokój :] Kolory spokojne, jesienne :)
OdpowiedzUsuń