Właściwie powinnam poczekać z tym wpisem do Wielkanocy, bo według tego przepisu piekę też babkę wielkanocną. Ale tak "na co dzień" też można sobie upiec drożdżowe z rodzynkami.
Z wieloma rodzynkami - zawsze daję ich duuuużo. ;-) Wychodzą "rodzynki w cieście"... ;-)
A oto przepis, przejęty od Mamy:
Składniki:
1/2 kostki drożdży
ok 3 szklanki mąki
2 jajka
3 łyżki cukru
rodzynki - ja sypię całe opakowanie ;-)
Drożdże rozrabiam z odrobiną lekko podgrzanego mleka, dodaję pół łyżeczki cukru i posypuję wierzch mąką. Stawiam w ciepłym miejscu, żeby wyrosły.
Tymczasem na stolnicę wysypuję mąkę i cukier oraz myję jajka i wybijam je do małej miseczki. Nie lubię rozbijać jajek wprost do ciasta, bo nie cierpię jak wpadają do niego skorupki i trzeba je wyłuskiwać spośród mąki. ;/
Drożdże na posłodzonym mleku z mąką i w ciepłym miejscu zwykle rosną szybko, więc najczęściej są gotowe kiedy tylko uporam się z jajkami. Wlewam mleko z drożdżami do mąki i cukru, dodaję jajka i zarabiam ciasto. Później pozwalam mu trochę wyrosnąć.
Kiedy wyrośnie, zarabiam je jeszcze raz, tym razem z rodzynkami. Wkładam do blachy i piekę w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. W moim obecnym piekarniku piekę je niecałą godzinę - zwykle ok 45-50 minut. Sprawdzam, czy jest przyrumienione, a potem robię "test zapałki".
Ciasto smakuje pysznie, samo albo posmarowane masłem i/lub miodem czy konfiturą. Można też użyć nutelli lub czegoś "nutellopodobnego". :-)
Lubicie takie "ciacha"?
Ciekawa jestem Waszych pomysłów. :-)
Pyyyyszności! :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńOj, nie lubię rodzynek.
OdpowiedzUsuńNie? Jak można nie lubić rodzynek? ;-)
UsuńUwielbiam takie frykasy! Twoje ciasto wygląda tak apetycznie, że ma się ochotę zjeść te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPo prostu kocham! Lubię moczyć je w mleku:)
OdpowiedzUsuńWiele osób tak lubi. :-)
UsuńNo i się głodna zrobiłam:) Ja uwielbiam drożdżowe ciasto z masełkiem:) Normalnie masła nie jadam, ale z drożdżówką....zawsze!
OdpowiedzUsuńJa mam dokładnie tak samo. Masło jem tylko z wypiekami domowymi albo z pieczonymi ziemniakami.
UsuńA można a właściwie trzeba upiec, kiedy na dworze taka chlapa:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też muszę je upiec na weekend.
UsuńOstatnio zrobilam ciasto jogurtowe. Choc bardzo lubie ciasto drozdzowe, to nie lubie rodzynek. Dziwny ze mnie stwor... :/
OdpowiedzUsuńJesteś już drugą osobą, która tu napisała, że nie lubi rodzynek. ;-)
Usuńuwielbiam drożdżowe z rodzynkami:)))))))))))) lubie tez smarowac maselkiem takie ciasto :)))))))))))))))))))))mniammmmmmmmm
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńPychotka, uwielbiam takie ciacha!!!!!
OdpowiedzUsuńJa też. :-)
UsuńNie powinnam na to patrzeć! Jestem na diecie....ale przepis zapiszę:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z dietą.
UsuńAż chyba jutro upiekę, :)
OdpowiedzUsuńJa na weekend.
Usuńmuszę wypróbować przepis
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Bardzo prosta a jednocześnie strasznie smakowita, ja jeszcze zajadam ją lekko posmarowaną masełkiem i z kubkiem kawy z mleczkiem -mmm, ależ mi smaku na noc narobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńJa podobnie, tylko nie z kawą.
UsuńUwielbiam drożdżowe ciasta,ale rodzynki już średnio;)
OdpowiedzUsuńO! Ty też nie lubisz rodzynek?
Usuńteż mam kilka koleżanek zajmujących się scrapbookingiem i po prostu szaleję z zazdrości o ich talent! ;) śliczne rzeczy tworzą, dlatego postanowiłam, że też troszkę się tym zajmę, może mi coś fajnego wyjdzie
OdpowiedzUsuńNa pewno wyjdzie coś fajnego. Masz talent plastyczny, więc jak mogłoby nie wyjść?
UsuńZapisze sobie przepis i w przyszłości na pewno wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńyummy!
OdpowiedzUsuńpashionality.com
Dzięki za zwrócenie uwagi na weryfikację - nawet nie wiedziałam, że ją mam :) Już usunięte!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
JoMakeups
Wg Twojego opisu ciacho wydaje się być łatwe do zrobienia, jednak ja mam zerowe zdolności do robienia ciast, ciasteczek i innych słodyczy. Szczytem dla mnie są muffiny. Nie mniej, wrócę kiedyś do tego przepisu, bo uwielbiam drożdżowe ciasto, najlepiej z kruszonką na wierzchu:D
OdpowiedzUsuńJa nie robiłam nigdy muffinów, ale to ciasto jest bardzo proste.
UsuńAle wspaniałe ciasto, bardzo lubię takie do kawki z mleczkiem. A jak się posmaruje masełkiem to już raj po prostu.
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńOblizuję się, mimo że wolę ciasta piaskowe ;)
OdpowiedzUsuńJa ich nie umiem robić.
UsuńJest środek nocy a ja zrobiłam się głodna przez Ciebie!
OdpowiedzUsuńA zdjęcie zmieniłam!
Widzę, że zmieniłaś. Super! :-)
UsuńDo kawki w sam raz:-) Miłego dnia
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńhmmm aż ślinka mi cieknie...a przydało by mi isę takie ciacho do kawy, którą teraz popijam ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie da się wydrukować...
UsuńBardzo fajny przepis i całkiem prosty :p może moje dwie lewe piekarnicze ręce wkrótce się z nim zmierzą :D
OdpowiedzUsuńJest bardzo proste. :-)
Usuńpychotka!:) uwielbiam drożdżówki wszelkiej maści:)
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńJa ostatnio upiechciłam piernik polany po wierzchu czekoladą. ;) Był pyszny!
OdpowiedzUsuńMniam! Może podzielisz się przepisem?
Usuńmniam;D proste i smaczne:D
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńWygląda smakowicie, jednakże nie przepadam za rodzynkami ;)
OdpowiedzUsuńTy też? ;-)
Usuńlubię ciast drożdżowe, ale rodzynki już mniej;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że tyle osób nie przepada za rodzynkami.
Usuńlubię takie ciasta :))
OdpowiedzUsuńUważam, że to nic złego kiedy blog przyjmuje inne oblicza. Najważniejsze aby pisać o tym co nas ciekawi, interesuje. Robimy to wtedy z pasją i możemy zaciekawić innych:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ciasto musi być pyszne:)
No właśnie. Od tego są blogi.
Usuńuwielbiam ciasto drożdżowe, a z rodzynkami to już w ogóle bajka ;) też zawsze dodaję ich bardzo dużo :D
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńPychotka! *.*
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciasta drożdzowe ! To tez wygląda pysznie!:)
OdpowiedzUsuńpięknie wyrosło :)
OdpowiedzUsuńdzięki za przepis, z pewnością wypróbuję!
Ratuj dziewczyno! Ile to jest pół kostki drożdży? Używam drożdży piekarskich a to jest naprawdę duża kostka ;) Większa od kostki masła :D Wiec sama rozumiesz. No nie wiem, z 5 dkg wystarczy czy więcej na te 3 szkl. mąki?
OdpowiedzUsuńo kurczę! Nie pomyślałam,że ktoś może mieć inne kostki! ;-)
UsuńPoszłam do lodówki sprawdzić, ile waży ta moja i tak, połowa to 5 dkg!
Dzięki za info Una :) Ja bym i tak dała 5 dkg na te 3 szkl. mąki :)
Usuńa ile mleka dodajesz bo nie ma w składnikach?
OdpowiedzUsuńpyszne - z masełkiem i kawą właściwie niebiańskie :)
OdpowiedzUsuńznalazłam przepis wczoraj wieczorem, od razu upiekłam, a dziś rano zjedli właśnie piętkę i okruszki :)