Wieczorami w powietrzu już czuć jesień, a ja jeszcze ciągle nie pokazałam letnich nowości, czas to nadrobić!
Niektóre z tych kosmetyków są ze mną już od dłuższego czasu i sfotografowałam je jeszcze przed szpitalem, ale nie zdążyłam pokazać. Robię to więc teraz, a że już je testuję, recenzje pojawią się niebawem.
Letnia kolekcja Orly zwie się Neon Earth i trafiła do mnie dzięki Antiii. Neonowe kolory świetnie wyglądają do opalenizny, choć u mnie o nią niełatwo – kiepska ze mnie California girl ;-) Ale i tak będę się nimi cieszyć, także jesienią, bo jak dla mnie te kolory są także jesienne.
Mam też nowe „minerałki”. To moje początki z marką Amilie, którą wiele blogerek już poznało.
Poza trzema kosmetykami (wkrótce zobaczycie, jakimi), mam też próbki – dużo próbek! I będą swatche... :-)
Foodie to nowa seria marki Soraya – owocowa i apetyczna. Nie są to kosmetyki czysto naturalne i eko, ale, jak napisałam, czasem zdarzają mi się skoki w bok od naturalnej pielęgnacji.
Kosmetyki do ciała i rąk...
...i maski.
Nowe szampony do włosów Catzy. Mam suche włosy, więc ten do włosów przetłuszczających się testuje inna osoba.
Dr Paw Paw - uniwersalne kremy ze sklepu Krem de la Krem. Widywałam je na blogach już od pewnego czasu. Tu z kolei spodziewałam się naturalnych składów, ale tylko jeden z nich ma ekologiczny skład.
Maski Chic Chiq mają ciekawe, naturalne składy. Opiszę dla Was wszystkie, które mam.
Kosmetyki Resibo też są naturalne. :-) Dotychczas używane przypadły mi do gustu i pisałam już o nich (tutaj i tutaj). Wiosną okazały się moimi hitami kosmetycznymi. Sięgnęłam więc po nowe – tonik i krem...
Aloesove to nowa marka Sylveco. Moje doświadczenia z tą firmą są różne, ale dałam szansę nowości.
Nutridome to też nowa marka w mojej kosmetyczce.
A to seria Dermiki do cery z przebarwieniami. Również nie jest stricte naturalna, ale po lecie mam przebarwienia...
Kosmetyków do opalania (też Soraya) chyba już w tym roku nie wypróbuję, ale co się odwlecze, to nie uciecze! :-)
Maski w płachcie... Wszyscy znają i kochają, a ja ciągle nie mogę się do nich przekonać. Może te ze zwierzakami mnie zachęcą? Jak dzieciaka? ;-)
Znacie te kosmetyki? Jak sprawdziły się u Was?
Balsam do opalania Soraya to mój ulubieniec. Używałam tego z SPF 20, ale niedawno zaopatrzyłam się w SPF 30. ;) Maski w płachcie bardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńJa się przekonuję do masek w płachcie, a balsamu jeszcze nie używałam.
UsuńI never heard about Orly but the shades are beautiful!
OdpowiedzUsuńxx from Bavaria/Germany, Rena
www.dressedwithsoul.com
Super nowości :) Koniecznie muszę sięgnąć po produkty Resibo, już sobie to mówię od jakiegoś czasu, ale zawsze mam inne wydatki ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też trochę trwało od chwili, kiedy postanowiłam je wypróbować do zaopatrzenia się w nie. Musiałam pozużywać zapasy... :-)
UsuńUlala, sporo ciekawych nowości :)
OdpowiedzUsuńAż się zdziwiłam, jak dużo tego wyszło :-)
UsuńDuuużoooo super nowości <3
OdpowiedzUsuńKolekcja Soraya niesamowicie mnie zaciekawila wyglada bardzo apetycznie :D
OdpowiedzUsuńPachnie też apetycznie. W ogóle fajny pomysł z tymi owocami. :-)
UsuńCiekawi mnie ta nowa linia Soraya, podobno (mimo wszystko) dobra :D
OdpowiedzUsuńNapiszę o niej wkrótce! :-)
UsuńResibo bardzo mnie kusi już od dawna:D:*
OdpowiedzUsuńMnie kusiło długo, zanim sięgnęłam po ich kosmetyki. I żałowałam, że zwlekałam, bo bardzo mi przypadły do gustu.
Usuńbędzie o czym pisać :)
OdpowiedzUsuńDługo nie zabraknie mi tematów. :-)
UsuńDla mnie wszystkie te kosmetyki to absolutne nowosci, wiec czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńBędą! :-)
Usuńkosmetyki Resibo znam i szczerze kocham. Jestem ciekawa jak u Ciebie sprawdzą się minerały od Amilie :)
OdpowiedzUsuńMnie też Resibo dobrze służy, a o Amilie napiszę lada chwila. Czekam tylko aż ktoś pomoże mi zrobić zdjęcia "swatchy" poszczególnych kolorów.
UsuńLato na bogato :) Z prezentowanych kosmetyków mam tylko żel myjący Aloesove, ale jeszcze nie miałam okazji go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńU mnie też czeka aż wykończę poprzednika. A nowości zgromadziło mi się naprawdę dużo, aż sama się zdziwiłam.
UsuńWidzę, że sporo tych nowości ale ciekawe produkty :D. Maski Chic Chiq już trochę mnie kuszą ale Soraya jakie ładne opakowania produktów ma :D.
OdpowiedzUsuńOpakowania są fajne! Zapachy też obłędne. :-) Fajny pomysł na taką spożywczo-owocową serię.
UsuńMiałam maskę Chic Chiq ale różaną i bardzo dobrze ja wspominam :)
OdpowiedzUsuńU mnie ona najdłużej czeka. :-) Właściwie nie wiem, czemu, bo lubię różę.
UsuńWszystkie Twoje letnie nowości to dla mnie nowości, których wcześniej nie miałam okazji poznać :)
OdpowiedzUsuńTeż czasem tak mam, czytając o czyichś nowościach, tylko zwykle jest ten problem, że nabieram ochoty na te kosmetyki. :-)
UsuńInteresting post dear! thanks for sharing xx
OdpowiedzUsuńKochana! Ile tu codowności widzę :) Soraya, Orly - miód dla moich oczu :))
OdpowiedzUsuńNa żywo wyglądają jeszcze fajniej! :-)
UsuńThe nail polishes are so pretty!
OdpowiedzUsuńwww.thefancycats.pt
Cudowne nowości, szczególnie te maseczki w płatach i Soraya #foodie :) Miłego stosowania testowania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
Usuńmarka resibo bardzo mnie ciekawi, gdzie stacjonarnie można kupić?
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie wiem, gdzie można je dostać stacjonarnie. Sama kupuję chyba większość kosmetyków online. :-)
UsuńO wielu z nich nie słyszałam, ale są niezywkle kuszące te z Aloesove :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie zaciekawiły. Na razie mam tylko żel i jeszcze czeka, aż wykończę jego poprzednika.
Usuńrudy lakier the best!!:)
OdpowiedzUsuńPięknie zapowiadają się te maski :*
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie tu podoba ciekawe informacje !
OdpowiedzUsuń