Mamy piątek, więc czas na szybką „piątkę”. Dziś 5 (a właściwie nawet więcej) ciekawych wpisów, jakie ostatnio przeczytałam na Waszych blogach.
Polecam też wpis Sabbath "Tanie perfumy kontra tanie cwaniactwo" na bardzo aktualny temat, bo tzw. „tańsze odpowiedniki” coraz częściej wkradają się na blogi i to często na dobre, porządnie prowadzone blogi...
Jeśli lubicie tematykę perfum, warto przeczytać także wywiad Sabbath z Olivierem Durbano – tutaj się zaczyna . ;-) Niestety tym razem nie miałam okazji wziąć udziału w spotkaniu z tym twórcą, ale kiedyś tutaj możecie przeczytać reportaż ze spotkania z Olivierem Durbano w roku 2013
Tymczasem Susanna sprawiła sobie nową kuchnię za jedyne 138 zł. Powiem Wam, że zaczęłam się zastanawiać, czy nie pójść w jej ślady, bo choć lubię swoją kuchnię, to ostatnio jeszcze bardziej lubię biel… ;-)
Kociamber była w kolejnej podróży, tym razem do Tajlandii. (Też tak chcę!) Po powrocie napisała post o kosmetykach, jakie mogą przydać się w tym kraju, a także o tym, jakie się nie przydadzą i co warto stamtąd przywieźć.
Cherry Belle też mnie zainspirowała i być może i ja nadam drugie życie jakimś mydłom? Od dawna miałam chęć zrobić sobie jakieś, ale kiedy czytałam o tych historiach z ługiem, z niemiłymi zapachami, itp. to mi ta ochota przechodziła. Ale skoro można prościej… ;-)
Jeśli zastanawiacie się nad tatuażami, a macie wiele pytań i wątpliwości, zajrzyjcie do wpisu Panny Dominiki, która ma niejeden tatuaż i sporą wiedzę na ten temat.
Trafiłyście ostatnio na jakieś ciekawe i warte polecenia wpisy?
Lecę czytać :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te wpisy :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi przypadł do gustu post Sabbath:)
OdpowiedzUsuńkociamber zabiera nas w cudowne podróże nie tylko kosmetyczne ;)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńSabath czytam ale rzadko komentuję ;)
OdpowiedzUsuńMoja kuchnia jest rozgrzebana od kilku miesięcy, gdyż ze względu na warunki nie mogę sobie pozwolić na zdemontowanie kilku szafek na raz. Więc tak po kawałeczku, po troszeczku, jakoś tam z TŻ robimy moją nową, białą kuchnię :)
OdpowiedzUsuńDrugie życie mydła jest całkiem ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na wpis
OdpowiedzUsuńwpisy Dolce cannella :) opisuje Włochy zachowania ludzi itp uwielbiam te wpisy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post dzisiaj - włączyłam w sumie wszystkie linki i dowiedziałam się fajnych rzeczy. Ach te perfumy... serce mi łamią blogerki wychwalające nędzne podróby :(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam :)
OdpowiedzUsuńPoczytane ;))
OdpowiedzUsuńOk zabieram się do czytania :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis o perfumach - dziękuję za link!
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnego z tych wpisów, więc w weekend postaram się nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńMalowanie kuchni! Jeśli się wahasz to polecam! Zrobiliśmy to samo włącznie z malowaniem płytek i to była świetna decyzja, bo na wymianę frontów niezbyt było nas stać. Teraz jest pięknie. :)
OdpowiedzUsuńNie znałam bloga Sabbath, ale ten wpis naprawdę zdecydowanie przekonał mnie do tego, że warto go poznać! Też mam wrażenie, że podróbki towarów luksusowych nie mają w sobie nic luksusowego, więc właściwie tracą tym samym swoją podstawową funkcję...
OdpowiedzUsuńLece się przywitać z nowo poznanymi blogami
OdpowiedzUsuńTa kuchnia wymiata :D
OdpowiedzUsuńMuszę poczytać
OdpowiedzUsuńNie znam ale kusi mnie drugie życie mydła :)
OdpowiedzUsuńWpis Sabath jest mi szczególnie bliski, tym bardziej że właśnie - wszędzie ostatnio widzę zamienniki. Dziewczyny które o nich piszą są niemal z tego dumne ( może nawet nie niemal), a mnie w tym momencie ręce opadają.
OdpowiedzUsuńPodziwiam zapał przy odnowieniu kuchni.. świetna robota :-)
OdpowiedzUsuńczytałam wpis Sabbath ,świetny jest ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za umieszczenie mojego wpisu w Piątce na piątek, bardzo mi miło!
OdpowiedzUsuńPost o kuchni mnie zaintrygował. Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe zestawienie, artykuł o perfumach bardzo interesujący :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam wpis o perfumach ;)
OdpowiedzUsuńSame ciekawe posty, oj zazdroszczę jak ktoś ma możliwość tak przemalować meble, moje niestety się na to nie nadają.
OdpowiedzUsuńzaraz zajrzę, bo ciekawe wpisy się zapowiadają ;)
OdpowiedzUsuńSandicious
Lecę poczytać :)
OdpowiedzUsuńCiekawe zestawienie :) Szczególnie zainteresowały mnie posty o drugim życiu mydła i o "nowej" kuchni :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post :) Ostatni bardzo mi się spodobał, bo mam w planach nowy tatuaż :)
OdpowiedzUsuńJestem zaszczycona i dumna <3 <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za polecenie. Choć dla mnie najważniejsze w tym wpisie jest "przyjaźnimy się". To zawsze jest najważniejsze. <3
OdpowiedzUsuńZnalazłam coś dla siebie. :) Biorę się za czytanie.
OdpowiedzUsuńZabieram się za lekturę :)
OdpowiedzUsuńCiekawe na pewno zajrze :)
OdpowiedzUsuńPost o tatuażach super ! :D
OdpowiedzUsuńZ Sabbath mogę się zgodzić, wolę oryginalną próbkę od podróbki.
OdpowiedzUsuń