Powinnam napisać „w tak zwanym kolorze mięty”, bo w życiu nie widziałam mięty o seledynowym zabarwieniu. ;-)
Krasilnikoff / ArtChateau |
Green Gate / ArtChateau |
Rice |
Krasilnikoff / ArtChateau |
ArtChateau |
Sweet Party Day |
Rice |
IKEA |
Att Pynta |
The Contemporary Home |
Rice |
Sweet Party Day |
The Contemporary Home |
Krasilnikoff / ArtChateau |
Rice |
Krasilnikoff / ArtChateau |
Rice |
Kiedy Kasia napisała do mnie z prośbą o zdjęcia dekoracji w takim kolorze, odkryłam, że najbardziej podoba mi się połączenie seledynowego z bielą, szarościami i beżami.
A Wam?
Kredens jest super :) Ekstra rzeczy :)
OdpowiedzUsuńLubię miętowy kolor, ale miętowe wnętrza są dla mnie za nudne ...
OdpowiedzUsuńJa miętę lubię tylko w ciuchach ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Uwielbiam miętowy kolor :D
OdpowiedzUsuńŁazienka, wazony oraz akcesoria z biurka bardzo mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńSuper kolorek :D
OdpowiedzUsuńMięta to jeden z moich ulubionych kolorów :) Bardzo podobają mi się elementy w tym kolorze w wystroju np. gabinetu czy pokoju dziennego :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, przyjemnie na takie miętuski popatrzeć, ale w swoim domu wolę bardziej intensywne kolory. Np. największe wrażenie wśród tych zdjęć zrobiło te z zestawem śniadaniowym w gwiazdki :-)
OdpowiedzUsuńOd tamtego roku kolor miętowy jest moim ulubionym ale bardziej go wolę w stylizacji :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten kolorek :) zwykle na paznokciach, ale w dodatkach, jak widać, też świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! Nie mam niestety żadnych dodatków w domu w tym kolorze, ale mam kilka rzeczy w szafie o tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
> http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/ <
Cudne są te miętowe dodatki :)
OdpowiedzUsuńTeraz mają przynajmniej u nas w Krakowie promocję dokonując 6 zakupów na kwotę powyżej 40 zł możesz potem zrobić zakupy, w których dostaniesz 20 % rabatu na produkty nie objęte inną promocją ;)
OdpowiedzUsuńOdp do komentarza:
http://lady-flower123.blogspot.com/2016/03/haul-marzec-2016.html
Uwielbiam takie pastelowe kolory. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię dodatki w tym kolorze:) Mój chłopak chciał mi kiedyś zrobić niespodziankę i kupić mi lakier w kolorze mięty. Przyszedł do domu i pokazuje mi lakier w kolorze mocnej zieleni..:)
OdpowiedzUsuńbiel i mięta to śliczne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Fakt,mięta to to nie jest :-) Śliczne dekoracje.
OdpowiedzUsuńKiedyś byłam do niego negatywnie nastawiona, ale ostatnio spodobał mi się na tyle, że wymalowałam paznokcie na "miętowo" :D
OdpowiedzUsuńMięta to nie do końca mój kolor ale same produkty, które prezentujesz są świetne ale wybrałabym je w innej kolorystyce.
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ten kolor, jak dla mnie jest idealny do kuchni :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor na dodatki do białej kuchni :)
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje, do białej, szarej czy kremowej kuchni będzie w sam raz, w sumie nawet różowe akcenty byłyby ok do mięty :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje miętowe inspiracje. Są takie śliczne. Mi mięta do domu jak najbardziej kojarzy sie z białym, szarym a nawet pokusiłabym się o pudrowy róż. Tak sweet ❤
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje wpisy o wnętrzach :)
OdpowiedzUsuńHA! Trafiłaś w sedno: seledyn to nie mięta :D A wszyscy z uporem maniaka miętują sobie nawzajem ;)
OdpowiedzUsuńWystrój łazienki szalenie mi się spodobał!
Zdecydowanie moje klimaty! Mięta to kolor, który uwielbiam, aktualnie hybrydy miętowe rozpoczęły u mnie sezon wiosenny. Bardzo podoba mi się też taki styl wnętrz, nie lubię zbytnio nowoczesnych wykończeń :)
OdpowiedzUsuńPS. To muszę Ci napisać, ze bardzo niedoświadczony ten dermatolog był, ale w dzisiejszych czasach jedni z lepszych lekarzy uciekają nam za granice, a zostają niedouczeni lub pseudo lekarze po jakiś szkoleniach czy znajomości ;/