Fitomed: Aktywny Olej Witaminowy + przepis

Pamiętacie, jak pytałam Was na Facebooku, który z koncentratów kosmetycznych od Fitomed wybrać? Zdecydowałam się na Aktywny Olej Witaminowy.


Uznałam, że będzie dobry na początek przygody z tymi koncentratami, bo jest chyba najprostszy „w obsłudze”. Można łatwo wzbogacać nim kosmetyki – zwłaszcza mieszanki olejów, które bardzo lubię. O tej porze roku - zimą, w sezonie grzewczym - stosuję ich dużo do twarzy, ciała i włosów, więc przy okazji postanowiłam dostarczyć skórze witamin.


Skład


Aktywny Olej Witaminowy zawiera witaminę E (Tocopheryl Acetate), witaminę A (Retinyl Palmitate) oraz koenzym Q10 (Ubiquinone). Bazą są olej winogronowy (Vitis Vinifera Seed Oil), macadamia (Macadamia Ternifolia Seed Oil) oraz olej z rokitnika (Hippophae Rhamnoides Oil).

Olej winogronowy, znany nam z kuchni jest też świetnym kosmetykiem. Ma właściwości regeneracyjne. Zawiera fosfolipidy, witaminę E oraz naturalne antyoksydanty.

Olej makadamia znany jest przede wszystkim ze swych właściwości ujędrniających. Producenci kosmetyków chętnie stosują go w środkach przeciw rozstępom, cellulitowi oraz właśnie w kosmetykach ujędrniających różne partie ciała. Warto zaopatrzyć się w ten olej i stosować go na miejsca, gdzie pojawiają się te właśnie problemy.

Właściwości regenerujące ma również olej z rokitnika, który poleca się alergikom, osobom z atopowym zapaleniem skóry, poparzeniami słonecznymi oraz z wieloma innymi schorzeniami skórnymi. Jest też świetnym środkiem regenerującym i przeciwzmarszczkowym dla skóry dojrzałej. 

Z uwagi na intensywnie pomarańczowy kolor, zaleca się jednak stosować go po rozcieńczeniu w oleju bazowym. To jeden z moich ulubionych olejów i chętnie go stosuję, ale nawet po rozcieńczeniu w stężeniu 20-30% używam go tylko wtedy, kiedy pozostaję w domu. Wyglądam wtedy jak pomarańczowa fanka samoopalaczy. ;-)

Witaminy A i E należą do antyoksydantów i biorą udział w "naprawach" struktur lipidowych, białek i błon komórkowych uszkadzanych przez wolne rodniki. Koenzym Q 10 zwiększa zapotrzebowanie komórek na tlen i pobudza je do lepszego funkcjonowania.


Stosowanie


Kosmetyku nie używamy „solo”. Zalecane przez producenta stężenie koncentratu w kremach to 10%, w serum i olejkach do masażu – 20%.

Olej można stosować jako dodatek do gotowych kosmetyków: kremów, balsamów do ciała, odżywek do włosów. Może też wzbogacać nim olejowe sera, co jest bardzo proste.

Warto zwrócić uwagę, czy kosmetyki, do których chcemy go dodać już nie zawierają tych składników.

Napisałam do firmy Fitomed z pytaniem o dokładny skład tego produktu, aby dowiedzieć się, jakie są stężenia witamin i koenzymu Q10. To użyteczna informacja, jeśli wzbogacamy nim kosmetyki już zawierające te substancje. Być może Wam też się przyda?

Dokładny skład  Aktywnego Oleju Witaminowego: 

INCI: Vitis Vinifera Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Hippophae Rhamnoides Oil, Tocopheryl Acetate (10%), Retinyl Palmitate (1%/w 100 g koncentratu), Linseed Acid (10%), Ubiquinone (0,5% w 100 g koncentratu).

Kiedy robię sobie samodzielnie kosmetyki albo wzbogacam gotowe, zawsze dodaję ich trochę mniej niż wynoszą zalecane stężenia.

Przykładowy przepis


Podzielę się z Wami przepisem na serum olejowe z witaminami i Q10, które przygotowałam z trzech olejów Fitomed: ze słodkich migdałów (więcej informacji o nim znajdziecie tutaj), z awokado (artykuł – tutaj) oraz  Aktywnego Oleju Witaminowego. Teraz, zimą, kiedy na zewnątrz skóra marznie, a wewnątrz – wysuszają ją kaloryfery jest ono bardzo przydatne.


Zrobiłam je, przetestowałam i jestem z niego zadowolona. Szczególnie dobrze zadziałało na wysuszoną i zniszczoną skórę. Stosuję je też do ciała na przesuszone miejsca (np. łokcie i kolana) oraz jako balsam do rąk, gdy mi zmarzną. :-)


Podaję proporcję dla 10 ml mieszanki. Tyle zrobiłam na próbę, jeśli odpowiada Wam taka mieszanka, możecie odpowiednio pomnożyć ilość składników i przygotować jej więcej.

Składniki:

- olej ze słodkich migdałów 7ml
- olej z awokado 2 ml
- Aktywny Olej Witaminowy 1 ml
- 2-3 krople olejku eterycznego (opcjonalnie*)

Narzędzia:

- miarka (np. słoiczek z miarką lub czysta strzykawka),
- szklana bagietka,
- butelka, najlepiej z ciemnego szkła do przechowywania kosmetyku.

Zamiast oleju ze słodkich  migdałów i awokado możecie użyć innych olejów – tych, które lubicie albo które macie w kuchni ;-) - np. słonecznikowego, czy z oliwek.

Wykonanie:

Do odmierzenia składników wykorzystałam mały słoiczek z miarką. Wlałam do niego olej migdałowy, odmierzając 7 ml, następnie olej z awokado, pozostawiając 1 ml na Aktywny Olej Witaminowy. Wymieszałam obydwa oleje szklaną bagietką, a następnie dolałam Aktywnego Oleju Witaminowego i ponownie wymieszałam.


Przelałam zawartość do butelki z ciemnego szkła i dodałam 2 krople eterycznego olejku pomarańczowego.


Otrzymałam żółtawy olej o delikatnym pomarańczowym zapachu.

Widzę, że obecnie Aktywny Olej Witaminowy jest na stronie sklepu Fitoteka.pl w nowym opakowaniu: ciemnej butelce. To dobrze, składniki należy chronić przed światłem. Najchętniej przechowuję swoje „mazidła” właśnie w ciemnych buteleczkach ze szkła.

Na zdjęciach butelka nie wygląda zbyt estetycznie, gdyż ucierpiała w transporcie i trafiła do mnie z zalaną nalepką.

Jeśli lubicie samodzielnie robić lub wzbogacać kosmetyki, ten koncentrat jest wart uwagi. Mam chęć poznać inne koncentraty Fitomed. Miałyście może któryś? Jeśli tak” jak się sprawdził? Polecacie?

PS. Dziękuję osobom z firmy Fitomed za miły kontakt i cierpliwe odpowiedzi na moje pytania! :-)



40 komentarzy:

  1. Ja właśnie dostałam w tym nowym opakowaniu, super że opisałaś szczegółowo jak go stosować, teraz już wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz dodawać go też do innych olejów i do gotowych kosmetyków! :-)

      Usuń
  2. Nie odważyłabym się. Toż to alchemia!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja uwielbiam kombinować z półproduktami :) fajny pomysł na serum!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy ten koncentrat. Nic nie miałam jeszcze z Fitomedu, ale kusi mnie kilka rzeczy. Lubię dodawać olejki do gotowych kosmetyków i mieszać własne kosmetyki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie też!

      Mają jeszcze kilka koncentratów, które mogą być dobrym "gotowcem".

      Usuń
  5. ciekawie.. nigdy nie próbowałam..

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wiem czy kiedykolwiek się przełamię na półprodukty ale nie ukrywam, że chciałabym takie cuda dostać w prezencie

    OdpowiedzUsuń
  7. Również lubię tak robić *swoje* kosmetyki ;D Fajny przepis.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś byłoby to dla mnie coś świetnego, ale to było tak dawno ;-). Teraz mam cerę mieszaną :-D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do cery mieszanej też się może przydać. Zależy zresztą jak chcesz to stosować. :-) Dla mnie to serum to raczej kosmetyk do ciała niż do twarzy.

      Usuń
  9. Ciekawa sprawa, może też spróbuje

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy olejek i przepis. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  11. nigdy czagos takiego sama nie robiłam. wygląda jak w prawdziwym laboratorium. chyba bym się jakoś bała, że coś zepsuję i mi zaszkodzi :/

    ps. pozdrawiam i zapraszam na moje Walentynkowe Candy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdziwego laboratorium jeszcze się nie dorobiłam. To jednak domowe warunki. :-)

      Usuń
  12. ja ostatnio robiłam błyszczyk do ust i bazę pod cienie ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Genialnie <3 Olej kupię na bank :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Very interesting and cool tipps! I love avocado oil! Such great beauty benefits!

    What about follow4follow? Would be sooo happy if we would stay in touch!
    xoxo Colli // tobeyoutiful

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy post:) ja czasem dodaję olejek eteryczny do kremów czy balsamów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak czasem robię, ale zwykle nie poprzestaję tylko na eterycznym - lubię właśnie dodawać oleje - oczywiście w niewielkich stężeniach.

      Usuń
  16. Jedyne co mam w domu to olej awokado ;) muszę dorwać w łapki resztę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam takie naturalne mieszanki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też muszę zacząć stosować tego typu olejki bo myślę że naprawdę warto. Pozdrawiam i zapraszam na nowy post.

    OdpowiedzUsuń
  19. Pewnie, że lubię dodawać olejki do kosmetyków :]

    OdpowiedzUsuń
  20. aa nigdy nie miałam, ciekawe te mieszanki z fitomed.. też niedawno robiłam serum, ale takie od zera.. olej z avokado bardzo lubię:)
    Fajnie, że służy i tobie w serum:)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  21. Robiłam coś podobnego już kiedyś tylko znacznie uboższą wersję :P Ogólnie fajnie nieco ubogacić olej w witaminy, zwłaszcza te rozpuszczalne w tłuszczach

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie słyszałam o takiej metodzie, by uzdatnić kosmetyki kolejkami:)
    Muszę koniecznie wypróbować!
    Pozdrawiam serdecznie:)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  23. Dobrze wiedzieć że są takie gotowe mieszanki, ta szczególnie mi się podoba ze względu na wit. A☺

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie słyszałam jeszcze o olejkach witaminowych....

    OdpowiedzUsuń
  25. Oleje solo stosuję już od dawna i je uwielbiam, ale o takich mieszankach jeszcze nie słyszałam - uważam, ze to godne uwagi w najbliższej przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Twoja mieszanka to świetny pomysł. Zaciekawiłas mnie również olejem makadamii jakoś nigdy nievzqracalam na niego uwagi.
    Takie ulepszone samodzielnie kosmetyki są bardzo wartościowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zastanawiałam się nad tym koncentratem, ale ostatecznie go nie wzięłam. Trochę zaczęłam tego żałować, ale w sumie nie ma tego złego, przynajmniej jeśli kupię dopiero teraz to będę miała butelkę z ciemnego szkła, do których mam ogromną słabość :D

    OdpowiedzUsuń