Treściwe obiady i ciasta z masami wyszły mi bokiem, więc zaczęłam napychać się pysznymi warzywkami i owockami. ;-)
Zwłaszcza, że to też potrawy, które szybko się przygotowuje. Tę oto sałatkę robi się błyskawicznie.
Składniki (porcja dla dwóch osób):- sałatka (albo mieszanka sałat)
- kilka listów szpinaku,
- pół awokado,
- ok. 1/3 granatu,
- łyżeczka oleju (użyłam oleju z wiesiołka).
Awokado kroimy na małe kawałki, wysypujemy pestki z granatu, sałatę rozdrabniamy. Wszystko to wrzucamy do miski i mieszamy.
Smacznego!
ja nie obżerałam się w święta, więc po świętach szybko zjadłam dary losu i zaczęłam jeść zwyczajne rzeczy. awokado i granat zawsze są dobrym pomysłem, więc jak napotkam w/w składniki to zrobię.
OdpowiedzUsuńPychotka! Ja poświątecznie robię warzywny pasztet z czerwoną soczewicą, ale taką sałatkę też chętnie sobie zafunduję!
OdpowiedzUsuńZjadła bym:-) Po świętach ogólnie ok,nie mam przesytu:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sałatki tego typu. Ostatnio prozdrowotnie pochłaniam ich różne wersje, bardzo lubię dodawać do nich trochę twarogu, albo kaszy jaglanej.
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda ta sałatka, tak apetycznie :) Też takie lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zestawienie! Z przyjemnością skorzystam z pomysłu :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :-) Mhm...
OdpowiedzUsuńpyszności uwielbiam sałatki :)
OdpowiedzUsuńJa świątecznych przysmaków nie zjadłam prawie w ogóle, bo walczyłam z moim wybrednym żołądkiem, który akurat na czas świat postanowił mi doskwierać na tyle, że nie mogłam jeść :( Już wiem, jaką sałatkę sobie zrobię do pracy - dzięki!:D
OdpowiedzUsuńApetyczny widok!^^
OdpowiedzUsuńpo świątecznych obżarstwach taka lekka sałatka to prawdziwe zbawienie dla naszego żołądka:)
OdpowiedzUsuńale pyszności:D
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, a ja uwielbiam awokado! ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie leciutkie, ale najczęściej dowalam mocniej kaloryczny domowy sosik na oliwie ;) ;*
OdpowiedzUsuńi ta gra kolorów...no smacznie...narobiłam sobie ochoty:)
OdpowiedzUsuńW święta się nie objadałam. Pięć posiłków w rozsądnych porcjach popijanych ziołami z omijaniem ciast. :) Choć od trzech miesięcy redukuję wagę takich sałatek nie uznaję w swojej diecie, bo szczerze to nie poczułabym, że coś zjadłam. Szkoda zachodu z brudzeniem talerza. XD Nie umniejszam jednak wartości tej sałatki. O, sama mogłabym jednak coś do tego jeszcze dodać. Może grillowane mięsko na przykład i jakiś niewielki kawałeczek pieczywa? :D
OdpowiedzUsuńooo tak coś lekkiego w sam raz na ząb;D
OdpowiedzUsuńz chęcią bym ją spróbowała :D
OdpowiedzUsuńlubię baaardzo takie sałatki:)
OdpowiedzUsuńja też miałam dosyć poświątecznego obżarstwa ;p lubie takie lekkie przekąski :))
OdpowiedzUsuńAwokado uwielbiam, zjadam każdą ilość, ale cieżko u nas w tym roku ze smacznymi awokado, albo kamiennie twarde, albo zepsute. Przy dojrzewaniu w domu, w ciemności, psują się od pestki :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie szybkie, proste i pyszne sałatki! :)
OdpowiedzUsuńFakt po świetach takie lekkie jedzonko to cos cudownego :)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńMniam, jaka zielona!
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sałatki :) na pewno wypróbuję tę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam awokado i podobna sałatka często u mnie gości :) Wspaniałe zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńCzęsto jadam takie sałatki bądź awokado solo, niezależnie od pory roku;)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. **