Nie wiem, czy poczułby się urażony, ale widzę, że teraz wszyscy czczą takie rocznice i inne blogowe okazje, więc postaram się, by tradycji stało się zadość.
Rok temu napisałam pierwszy post mając głowę pełną pomysłów, których w znacznej części i tak nie zrealizowałam. Potem blogowanie wciągnęło mnie stając się ciekawą odskocznią od tego, czym zajmuję się normalnie oraz pożeraczem resztek czasu.
Dzięki blogowi poznałam wiele ciekawych osób i blogów, dużo się od Was dowiedziałam i nauczyłam. Odkryłam zupełnie dla mnie nowe rzeczy i naprawdę jest to ciekawe doświadczenie.
Nie sądziłam, że blog tak się rozwinie, ale to też jest miłym zaskoczeniem.
Kilka dni temu napisałam rozrywkowy post na dzień blogera. Skomentowało go wiele osób, a w tych komentarzach zaskoczyło mnie, ile z Was trzyma swoje blogi w tajemnicy przed bliskimi osobami. Choć niby przecież jest to fajne: robimy coś ciekawego, aktywnie spędzamy czas, rozwijamy się. Więc czemu „kryjemy się” z blogami?
Sama też ciągle niewielu bliskim osobom o nim mówię, trochę właśnie z powodu tych stereotypów, a poza tym taką mam naturę, że wolę trzymać się na uboczu i nie budzić zainteresowania. Niemniej jednak zaczynam być dumna z tego bloga, bo jest czytany! :-)
Dziękuję Wam za to, że tu zaglądacie!
Najlepszego Una! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojego bloga! :)
OdpowiedzUsuńGratuluje pierwszego roku blogowania :))
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy:) A dla Ciebie wszystkiego najlepszego. O moim blogu również wie niewielu znajomych, w sumie to nawet nie wiem czemu może dlatego, że tworzę go dla siebie, nie zależy mi na komentarzach, blogi to fajna sprawa, to skarbnica inspiracji i dobrych rad, ale niestety nie wszyscy tak twierdzą;) Pozdrawiam słonecznie
A ja pamiętam jeszcze to, co było przed Hedonizmem i ekskapizmem :) Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńno to gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę wielu kolejnych rocznic :)
OdpowiedzUsuńKolejnych, równie przyjemnych, rocznic życzę! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego:)!
OdpowiedzUsuńWiesz, ja też nikomu nie mówię. Co prawda u mnie fajerwerków jeszcze nie ma ale traktuję bloga jako taki mój mały świat, który pielęgnuje dla siebie samej i który właśnie jak piszesz jest odkocznią od codziennego życia. Zatem chcę ten mały świat zachować dla siebie....i dla blogosfery;););)
Kolejnego udanego roku:)
OdpowiedzUsuńSto lat, sto lat :)
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnych wspaniałych rocznic :)
OdpowiedzUsuńNaj naj dla Bloga:D Niech dzieciak rośnie :)
OdpowiedzUsuńkolejnych rocznic życzę :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego :-)
OdpowiedzUsuńOby jak najwięcej takich okazji do świętowania :-)
wszystkiego naj naj naj:) ja też się nie chwalę, kto będzie chciał to i tak zajrzy:)
OdpowiedzUsuńUno wszystkiego najlepszego :* życzę Ci kolejnych wspaniałych rocznic i wiele inspiracji do pisania :*
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś, lubię do Ciebie zaglądać :)
Widzę, że Twój blog też ma roczek :) Także gratuluję i życzę wielu sukcesów z nim związanych :) Przy okazji pragnę Cię zaprosić do wzięcia udziału w moim rozdaniu z okazji roczka bloga. Do wygrania są dwa zestawy kosmetyków (i nie tylko) :)
OdpowiedzUsuńA że jesteś jedną z Top Komentujących otrzymasz dodatkowych 5 losów :)
UsuńRocznica bloga dopiero przede mną. Ja nie trzymam swojego w tajemnicy, choć nie chcę podawać nazwiska oraz miejsca zamieszkania, aby nie każdy, kto chce mógł mnie tak łatwo znaleźć. :) Jednak kilka bliskich mi osób (przyjaciółki, brat, mama, i... koleżanki brata) wie o tym, że prowadzę. :)
OdpowiedzUsuńGratluję rocznicy! :) Niech kolejny rok również obfituje w satysfakcję i ciekawe znajomości :)
OdpowiedzUsuńŻyczę następnego, owocnego roku !
OdpowiedzUsuńGratulacje i powodzenia w dalszym blogowaniu!:)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę następnych lat blogowania! :)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci dalszych sukcesów, brawo :)
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnych owocnych lat blogowania :))
OdpowiedzUsuńGratulacje :) ja też początkowo mało komu mówiłam o blogu, dzisiaj już mam mniejsze przed tym opory, ale nadal wie o nim tylko kilkoro moich bliższych znajomych :)
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnych rocznic:)
OdpowiedzUsuńDwieście! Zaszalejmy : D
OdpowiedzUsuńZ mówieniem znajomym o blogach - po prostu dobrze zastanowić się, komu można rzec słów kilka, a komu nie warto, bo można stać się obiektem kpin z powodu zdjęć w maseczkach z zielonej glinki czy czegoś takiego. No, chyba że jest blog beztwarzowy, wtedy o 'wtopę' trudniej. ;)
I ja przyszłam Ci pogratulować :-))
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnych lat z nami i wszystkiego najlepszego :-) Pisz dalej :-)
OdpowiedzUsuńJa narazie też nikomu nie mówię o swoim blogu... zwlaszcza ze dopiero sie rozkrecam.. ale jak juz zdobedzie czytelnikow wtedy pewnie i znajomi zostana o nim poinformowani ;). Gratuluje urodzin i zycze owocnego blogowania i wielu natchnien na ciekawe posty.
OdpowiedzUsuńSto lat;)
OdpowiedzUsuńo moim blogu wie mąż, siostra i niektórzy znajomi, ale raczej trzymam w tajemnicy, chcę by ludzie którzy do mnie zaglądają zaglądali ze względów, że coś ich na blogu zainteresowało a nie z czystej zawiści, zazdrości czy wścibskości
Twój blog jest ciekawy, zawsze można zobaczyć tu coś miłego dla oka :) Powinnaś być z niego dumna!
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy :)
Sto milionów lat! :-) Jest mi głupio, że przeoczyłam Twoją rocznicę, choć pewnie ostatnio przeoczyłam wiele rzeczy w blogosferze. Przepraszam :*
OdpowiedzUsuńO moich blogach nie wiedział zazwyczaj nikt,bo jeśli już coś wspomniałam były teksty w stylu,że za dużo mam wolnego czasu,albo żebym zajęła się czymś pożytecznym ... Nikt tak nie podcina skrzydeł jak najbliżsi,a to przecież Oni powinni Nas wspierać! Rok temu założyłam obecnego bloga wraz z siostrą nie mówiąc nikomu i dopiero od niedawna wie o nim kilku znajomych. O dziwo czytają i kibicują mi :)
OdpowiedzUsuń