Everyday Minerals "wczoraj i dziś"

Dotarła do mnie paczka z Everyday Minerals, w której znalazły się trzy sztuki Jojoba Base, pędzel i zestaw próbek.


Firma Everyday Minerals znowu wysyła do Polski – przy czym za wysyłkę zamówienia o wartości poniżej 35 $ zapłacimy tylko 6 $. Całkiem przyzwoicie, tym bardziej, że możemy korzystać z niezłych promocji, a do każdej przesyłki można dostać zestaw 7 wybranych próbek i jeden z „gratisów”.


Jak już pisałam mam duży sentyment do Everyday Minerals  To były moje pierwsze kosmetyki mineralne, dzięki którym w ogóle zaczęłam się malować, a później – moje pierwsze pędzle. Jednak bardzo dawno nic tam nie kupiłam, aż w końcu zapasy niektórych produktów zaczęły się kończyć, co sprawiło, że zainteresowałam się nową ofertą. Po przetestowaniu nowych Jojoba Base, zdecydowałam się na zakup.

Zamawiałam wspólnie z dwiema koleżankami – do jednej trafił podkład „Bare”, do drugiej zestaw próbek. Ja kupiłam Jojoba Base w kolorze „Shell Blanc” i nowe opakowanie „Golden Fair Semi-Matte”. Dostał mi się też gratis – pędzel Yachiyo Artisan, o którym jeszcze napiszę.


Przy okazji tych zakupów mogłam się zorientować, jak zmieniły się opakowania produktów Everyday Minerals  Poniżej porównanie kupionego ok. 3 lata temu wycofanego już Soft Butter Peach i nowego Jojoba Base.


Obecne wydają się większe. Są widocznie „wyższe” niż te starsze.


Jednak gdy się przyjrzymy, okaże się, że w środku jest teraz mniej proszku... Zamiast 5,5 g (19 oz) mamy teraz 4,8 g (17 oz).


No i ceny wzrosły. Pełna cena Jojoba Base to 14,99$, a innych formuł 12,99$. Pamiętam, gdy kosztowały 8$, a zniżki dochodziły do 45%... ;-) No i dolar był znacznie tańszy... ;-)

Zmieniły się też próbki. Cztery lata temu taki zestaw wyglądał tak:


W ubiegłym roku tak:


A teraz tak:


Produkty Everyday Minerals można kupić także w kilku polskich sklepach internetowych (m.in. everydayminerals.com.pl, everydaycosmetics.pl oraz na iHerb. Ceny tam są wyższe niż na stronie firmowej. Na iHerb możecie zrobić pierwsze zakupy nieco taniej (o 5 $, a przy zamówieniu za więcej niż 40$ o 10 $ mniej) używając kodu rabatowego MAJ803.

A Wy? Lubicie kosmetyki mineralne?

25 komentarzy:

  1. Lubimy i używamy. Odkąd EDM wycofało odcień mojego podkładu przeniosłam się na polską markę Pixie Cosmetics. Teraz z kolei mam ochotę wypróbować minerałki Amilie. W każdym razie EDM to były moje pierwsze minerałki i od nich zaczęła się na poważnie przygoda z naturalnym makijażem :) Sentyment pozostał nie da się ukryć.

    OdpowiedzUsuń
  2. dziś zamówiłam Annabelle Minerals, ale do EDM ( podobnie jak Ty ) mam ogromny sentyment/pierwsze minerałki jakich używałam i jak do tej pory najlepsze...zobaczymy czy AM sprawdzi sie równie dobrze...jeśli nie , na pewno wrócę do EDm ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. tez mam sentyment choć nie współpracowały z moja skórą zupełnie. Ale mnie zaciekawiłaś nową formułą i widzę też nowy odcień Shell Blanc :) pozmieniało się sporo

    OdpowiedzUsuń
  4. do EDM mam sentyment, to były moje pierwsze minerały po nich było wiele innych. Jednak znalazłam swój ideał wśród polskich minerałów a mianowicie minerały Amilie ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem bardzo ciekawa tych produktów ;) Pędzel wygląda na profesjonalny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś miałam drogeryjne pudry mineralne i to była masakra. Skora swedziala, więc doszlam do wniosku, że minerały nie są dla mnie. Niedawno dostałam próbkę sypkiego podkladu mineralnego. Zupełnie inna bajka, zupełnie inna jakość. Po wykonczeniu próbki na pewno kupię pelnowymiarowy produkt.
    Firm, o których piszecie, nie znam...ale poszperam w googlach :D

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znam jeszcze kosmetyków EDM, ale jestem bardzo ciekawa minerałów. jak dorosnę, to na pewno skuszę się na zestaw do wypróbowania kilku kolorów.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje pierwsze mineraly to tez byly EDM wraz z pedzlem flat top. Teraz kusza mnie polskie firmy - nawet w komentarzach powyzej widac, ze Amilie czy Anabelle maja wiele zwolenniczek. Dzis wypatrzylam tez sklep z produktami Lili Lolo w warszawskiej Galerii Mokotow, fajnie, ze mozna sobie kolory zobaczyc na zywo. Eh, tyle fajnych kosmetykow czeka, zebynje kupic... ;)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja odpowiedź na Twoje ostatnie pytanie może być tylko jedna - TAK!:) A co do Everyday Minerals - kiedyś wielbiłam, obecnie wciąż w fazie testów i nie do końca mam wyrobione zdanie jeszcze. Póki co, mam wrażenie, że miłości wielkiej z tego nie będzie, ale poczekam jeszcze na chłodniejsze dni.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyznam, że nie mam doświadczenia z kosmetykami mineralnymi. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie używałam nigdy kosmetyków mineralnych ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze nigdy nie miałam mineralnego kosmetyku, ale strasznie mnie kuszą

    OdpowiedzUsuń
  13. Też mam do nich ogromny sentyment, były to moje pierwsze podkłady mineralne, ale nie bardzo się lubiły z moją skórą. Do dziś mam z EDM sporo pędzli, z czasów gdy jeszcze ceny były niższe i gratisy fajniejsze

    OdpowiedzUsuń
  14. z minerałkowej rodziny najbardziej upodobałam sobie podkłady, choć EDM raczej nie są moimi naj

    OdpowiedzUsuń
  15. ja się chyba nigdy nie zdecyduję na minerałki, pomimo, że mnie bardzo ciekawią to boję się wielkiego rozczarowania... P.S. pędzel wygląda dziwnie... ale ciekawie :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawe produkty. Muszę się im bliżej przyjrzeć. Znam je tylko z opisów na blogach.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nie znam kosmetyków mineralnych..

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tych kosmetyków, ale inne tak :) jak dla mnie nie różnią się wiele od drogeryjnych :P

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń
  19. oj kuszą, kuszą minerałki :)
    Mnie szczególnie te od Era Minerals!

    OdpowiedzUsuń
  20. Dla mnie również są nowością bardzo lubię mineralne kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam ich pędzle,mam je już kilka lat i nic się z nimi złego nie dzieje,uwielbiam też ich róże,podkład semi matte też był dla mnie odpowiedni,choć matowił na krótko ;)pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. minerałki są cudowne! Uzywalam kiedys Everyday, a teraz moja cere podbila Era Minerals :)

    OdpowiedzUsuń