Od kilku dni mamy wiosnę i oby tak pozostało. Jest to jednak ostatnia chwila, aby napisać o moim tegorocznym zimowym remedium na przemarznięte dłonie i wysuszoną skórę.
Było to masło Biolove o zapachu wanilii. Ma prosty i naturalny skład: masło shea z olejem migdałowym. Obie te substancje są fantastyczne dla suchej czy wysuszonej skóry.
Masło zamknięte jest w zakręcanej metalowej puszce i jak większość „tłustych” kosmetyków jest bardzo wydajne.
Pachnie bardzo mocno, co poniekąd jest zaletą, bo zapach jest przyjemny. Dla wielu osób to plus, ale dla mnie pachnie za mocno, co wykluczyło je z roli masła do ciała. Do rąk jednak nadawało się znakomicie i chętnie po nie sięgałam przed wyjściem na mróz, aby zabezpieczyć dłonie przed popękaniem oraz po powrocie do domu ze zziębniętymi rękami.
Kosmetyk jest bardzo tłusty, więc wymagał nałożenia odpowiednio wcześniej, żeby zdążył się wchłonąć i nie otłuścił rękawiczek.
Masło dobrze się sprawdza nie tylko na dłoniach, ale także na suchych kolanach, łokciach czy jako balsam do stóp. Nie polecam jednak chodzić boso po dywanie albo płytkach zaraz po nałożeniu – zostaną tłuste plamy. Najlepiej włożyć skarpetki i gumowe klapki.
Biolove to marka własna drogerii Kontigo. Są to kosmetyki o prostych, naturalnych składach. Produkty Biolove nie są testowane na zwierzętach, a ich dodatkową zaletą są przystępne ceny. Obecnie masła w sklepie internetowym kosztują 16,99 zł za puszkę o pojemności 100 ml, ale często można upolować je znacznie taniej na promocjach - ja kupiłam je za ok 10 zł.
Na wiosnę mam ochotę na masło o zapachu zielonej herbaty. :-) Uwielbiam zieloną herbatę i w ogóle zaciekawiła mnie linia kosmetyków o tym zapachu. Na pewno przyjrzę im się, kiedy tylko zużyję „zapasy”.
Skład:
Butyrospermum Parkii Butter, Prunus Aamygdalus Dulcis Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum
Kosmetyki o waniliowym zapachu już dawno mi się przejadły :P Chętnie przyjrzę się innym samkom :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj borówkowy - poniżej wszyscy się nim zachwycają. :-)
UsuńJa kupiłam na prezent mus borówkowy - matko! Co za zapach!!!! Aż żałowałam, że nie wzięłam i dla siebie :D
OdpowiedzUsuńJesteś już kolejną osobą, która zachwyca się zapachem borówek i koniecznie muszę go kupić :)))
UsuńPodbijam, borówka pachnie poezją po prostu! ;)
UsuńPachnie jak jogurt jagodowy, smakowicie :)
UsuńAaa! Lecę po tę borówkę! :-))))
UsuńSerio za taki skład taka niska cena? Brałabym w ciemno, gdybym mogła kupić je stacjonarnie. Myślę, że to kwestia czasu, będę się za nim czaić ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie. :-) Teraz jest dostępne w internecie i warto polować na promocje.
UsuńWygląda super i tak cena i ten skład <3
OdpowiedzUsuńNo właśnie... ;-P
UsuńChętnie nym je wypróbowała. Uwielbiam wszelkie mazidła do ciała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam biolove za składy i przystępna cenę, przyznam że zielona herbata również mnie kusi - na lato powinna być w sam raz :)
OdpowiedzUsuńO tak! I z takim składem może być super w lecie.
UsuńNie do końca jestem przekonana do wanilii. chyba bardziej kusiłby mnie kokos.. ale jeszcze bardzie owocowe nuty, a już szczególnie zielona herbata :-D
OdpowiedzUsuńNo właśnie mnie też ta zielona herbata teraz kusi.
UsuńLubię tą markę ;) ja miałam peeling o zapachu zielonej herbaty od nich zapach bajka!
OdpowiedzUsuńNo to muszę go poznać, bo uwielbiam zieloną herbatę.
UsuńKiedyś (tzn. na jesień :DD) będzie mój *_* Miałam dwa musy i OMG zapachy niesamowite! Muszę też przyznać, że nieźle pielęgnują. Używałam do ciała, przyjemne z pożytecznym bo przy okazji był masaż.
OdpowiedzUsuńMówisz, że musy też warto poznać? Kurczę, przez Wasze komentarze wyniosę pół asortymentu z Kontigo. :-)
UsuńJaki świetny design tego masła:D
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJeśli pachnie wanilią to nie dla mnie... ale zieloną herbatę biorę! :D
OdpowiedzUsuńTeż się na nią czaję.
Usuńjaki ładny skład :)
OdpowiedzUsuńSkład jest super.
UsuńJak tylko dorwę to kupuję :) uwielbiam takie produkty do ciała :) konsystencja, skład rewelacja :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie kosmetyki. :-)
UsuńWszystko co pachnie wanilią - uwielbiam <3 :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam Biolove, ich kosmetyki mogę brać w ciemno :-) zapachy takie że można pałaszować :P
OdpowiedzUsuńTen pachnie rzeczywiście "spożywczo". :-)
UsuńNa pewno kiedyś się skuszę na jakieś ich masełko ;)
OdpowiedzUsuńJa mam z kolei mega chęć na mus borówkowy :)
OdpowiedzUsuńJa teraz też. :-) Po tych komentarzach. :-)
UsuńMiałam tylko mus borówkowy i brownie z czekoladą i oba cudowne. Z masłami jeszcze nie miałam do czynienia :D
OdpowiedzUsuńMus borówkowy kupię na pewno po tych komentarzach... A Ty mówisz, że jeszcze brownie z czekoladą... :-)))
UsuńCiekawy produkt, bardzo ładnie opisany. :3
OdpowiedzUsuńWpadnij do mojej krainy: https://emi-chan-magicworld.blogspot.com/
XOXOXOXOXOXOXOXO
Emi Chan
Uwielbiam zapach wanilii, czuję, że bym je polubiła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wanilie :)
OdpowiedzUsuńKocham zapach waniliowy, mogłabym mieć wszystkie kosmetyki o tym zapachu. Pierwszy raz widzę to masło i może przyjrzę się mu bardziej :P Nawet jak się nie sprawdzi to dobry pomysł na prezent bo opakowanie też jest niczego sobie :D
OdpowiedzUsuńPrzyjrzyj się! Takie masło można zużyć na różne sposoby: do ciała, do rąk. Nawet do włosów. :-)
UsuńNie spotkałam się wcześniej z tą marką kosmetyków ale masło wygląda bardzo zachęcająco. Na pewno przepięknie pachnie. W dodatku jest to w 100% naturalne masło więc pewnie się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuń:-)
Usuń