Nigdy nie spędziłam Bożego Narodzenia w żadnym kraju skandynawskim, ale co roku na blogach oglądam tyle zdjęć, że czuję się, jakbym tam była.
Na blogach jednak dominuje współczesny skandynawski minimalizm, dlatego fajnie zobaczyć coś trochę innego, bardziej tradycyjnego.
Mam jednak pewien niedosyt, bo tylko dwa zdjęcia w tym wpisie pochodzą od skandynawskiej firmy (Indiska), która zresztą lubi design inspirowany cieplejszymi krajami...
Więcej świątecznych inspiracji znajdziecie w tym, starszym wpisie oraz na Pinterest, na tablicy Merry Christmas.
(Zdjęcia: 2. i 3. Indiska, 4. The Contemporary Home,
wszystkie pozostałe: Zara Home)
Jakie śliczne czerwone kieliszki! I piękny koc, marzy mi się coś takiego do domu...
OdpowiedzUsuńDruga i trzecia fotografia absolutnie skradla moje serce.... Uwielbiam takie surowe kontrasty. Przepiękne!
OdpowiedzUsuń4 i 5 moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńGenialnie to wygląda, przynajmniej w porównaniu z moimi "dekoracjami" :D
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com
chyba nigdy mi sie nie znudzi ich styl :)
OdpowiedzUsuńMoje klimaty :)
OdpowiedzUsuńChoinka na 4 zdjęciu przecudna :)
OdpowiedzUsuńWesołych, ser-decznych, futrzastych świąt życzą wszystkie Myszy w okolicy! Niech Ci się spełnią wszystkie marzenia, a nadchodzący rok będzie dla Ciebie i Twoich bliskich jeszcze szczęśliwszy niż obecny :)
OdpowiedzUsuńCzerwień, biel i zloto to moje barwy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam skandynawski styl ale ten taki stary rustykalny z motywem juty, słomianych ozdób i lnianych obrusów i szkoa ze u nas w polsce tak cięzko cos dostac w tych klimatach
OdpowiedzUsuń