Kosmetyki marki „Regenerum” widywałam na blogach, ale początkowo nie zainteresowałam się nimi.
Zajmuję się kosmetykami naturalnymi i nie sądziłam, że ta marka może mieć w ofercie takie kosmetyki. Okazało się jednak, że ma.
Skład tego serum jest naturalny. Zawiera ono oleje z orzechów makadamia, pestek winogron i słodkich migdałów oraz witaminy A i E. Gdy przeczytałam to o nim na blogach, zapragnęłam je mieć. :-)
Serum przeznaczone jest do pielęgnacji paznokci i otaczającego je naskórka. Dzięki zawartości olejów i witamin wzmacnia, nawilża i regeneruje płytkę paznokcia, przywracając jej elastyczność.
Smarowanie paznokci olejami dobrze im służy. Przekonałam się o tym, bo mam bardzo słabe paznokcie. Łatwo się łamią i nigdy nie udało mi się wyhodować długich, a dzięki olejom udaje mi się czasem doczekać dłuższych niż kiedykolwiek w czasach przed odkryciem takich kuracji.
Dzięki olejom paznokcie nie łamią się zaraz przy skórze albo w taki sposób, że powstają bolesne uszkodzenia skóry pod paznokciem, co często zdarzało mi się kiedyś. Mam też wrażenie, że szybciej wtedy rosną i są mocniejsze. Na pewno znacznie lepiej wyglądają i są bardziej elastyczne. Lepiej wyglądają także skórki wokół paznokci i łatwiej je pielęgnować.
Kiedy malowałam paznokcie, robiłam czasem przerwy, gdy widziałam, że płytka robi się sucha i łamliwa. Stosowałam wtedy oleje i paznokcie stopniowo odzyskiwały elastyczność i połysk.
Od ponad roku nie maluję paznokci. Przytłukłam sobie palec i uszkodziłam macierz paznokcia tak mocno, że ciągle nie może wrócić do formy. ;-( Skoro więc nie mogę go malować, nie maluję też pozostałych.
Traktuję więc paznokcie i skórki wokół nich olejami, żeby mimo wszystko jakoś wyglądały. :-)
Serum do paznokci „Regenerum” to mieszanka olejów w bardzo wygodnej formie: w małej tubie z pędzelkiem, którym świetnie się rozprowadza olej na paznokciach, nie brudząc przy okazji rąk i wszystkiego wokół.
Używam tego serum kilka razy dziennie, pracując przy komputerze. Serum leży przy klawiaturze i zaczynając pracę po przerwie sięgam po nie. Klawiatura nie jest utłuszczona, a paznokcie nie łamią się tak szybko, jak zwykle i wyglądają lepiej, podobnie jak skórki wokół nich.
Na pewno jeszcze kupię to serum, choć to, które mam wystarczy jeszcze na długo, bo pomimo niewielkiej pojemności jest wydajne.
Skład:
Macadamia Integrifolia Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Silica, Citrus Limon Peel Extract/Helianthus Annuus Seed Oil, retinyl palmitate, Tocopheryl Acetate, Caprylyl Glycol/ Glyceryl Caprylate/Ethylhexylglycerin/Parfum
Znacie to serum? Używacie olejów w pielęgnacji paznokci?
Mam chęć wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMiałam to serum i po miesiącu nie dość,że efektów brak to jeszcze zaczęło śmierdzieć:(
OdpowiedzUsuńO! Ja mam je dłużej niż miesiąc i nie zauważyłam żadnych zmian.
UsuńDuży plus za skład :)
OdpowiedzUsuńmoże się skusze :) póki co mam trochę podobnych produktów do paznokci :)
OdpowiedzUsuńU mnie olejki są podstawą pielęgnacji paznokci, uważam, że są najlepsze. Regenerum znam, stosuję i cenię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agness :)
Zgadzam się, co do olejków. :-)
UsuńNie miałam tego serum, teraz używam olejku z Bell :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale skład wygląda całkiem przyjemnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńObecnie mam olejek od Victorii Vynn, ale takie serum czemu nie, moje skórki nieźle potrafią się strzępić
OdpowiedzUsuńTeż mam ten problem. Zwłaszcza, że w "życiu codziennym" niszczę sobie ręce.
UsuńOOO, coś totalnie dla mnie! Mam bardzo przesuszone skórki, a paznokcie ostatnio są w fatalnej kondycji. No i formuła z pędzelkiem, to coś, co lubię - rach ciach i pielęgnacja odbębniona :D
OdpowiedzUsuńNa skórki też dobrze działa. Są miękkie i właśnie się tak nie "strzępią".
UsuńPędzelek to świetna sprawa, bo jest łatwo i nie ma bałaganu wokół.
Nie znam go.O Regenerum czytam różne opinie.
OdpowiedzUsuńOlejów do pielęgnacji paznokci i nie tylko używam bardzo często. Produkt ten swojego czasu był naprawdę bardzo reklamowany, jednak sama nie używałam.
OdpowiedzUsuńWidziałam właśnie wpisy na blogach, ale dotyczyły różnych innych kosmetyków. Ale zainteresowałam się dopiero, gdy przeczytałam o tym serum i jego składzie.
UsuńWidzisz, gdyby nie Twój wpis to sama bym nie pomyślała, że to serum am taki super skład;)
OdpowiedzUsuńTeż o tym przeczytałam na którymś blogu. I od razu się napaliłam na to serum. :-)
UsuńMnie nie kusił, bo nie wiem czemu ubzdurałam sobie, że ma fatalny skład. A tu proszę takie zaskoczenie ;)
OdpowiedzUsuńJest bardzo dobre i super działa, ale Evree jest chyba jeszcze lepsze.
OdpowiedzUsuńEvree też ma takie serum? Nawet nie wiedziałam. Używałam kiedyś do paznokci ich olejku, ale nie miał tak wygodnego dozownika.
UsuńSerum do paznokci brzmi bardzo dobrze. Zwlaszcza teraz by mi sie przydalo
OdpowiedzUsuńNa wiosnę chyba wszystkim paznokcie "słabną"...
Usuńsuch a lovely Review,
OdpowiedzUsuńthe right care is amazing and the Serum sounds amazing.
lovely :D
with love your AMELY ROSE
Widziałam już gdzieś to serum, ale nigdy nie miałam okazji sprawdzić jego działania. Może sobie zakupię.
OdpowiedzUsuń