Znam kogoś, kto ozdabia choinkę wyłącznie jedzeniem i kogoś, kto wieszał na niej pluszaki. Teraz można sobie ozdobić choinkę także kosmetykami. A może ktoś już to robi? ;-)
1. / 2. / 3. / 4. / 5. / 6. / 7. |
Kilka lat temu odkryłam kalendarze adwentowe z kosmetykami, teraz widzę coraz więcej pomysłów na połączenie kosmetyków ze świętowaniem okołobożonarodzeniowym.
Po wyciągnięciu ostatniej niespodzianki z kalendarza, nadchodzi czas na postawienie sobie w domu kosmetykowej choinki i powieszenie na niej takowych ozdób. ;-) I jest tego tyle, że naprawdę można to zrobić! ;-)))
Crackery to kartonowe opakowania, przypominające cukierek, które tradycyjnie otwiera się w ten sposób, że dwie osoby ciągną je za końce, a ten, komu zostanie większa część, dostaje zawartość. Jest to podobno brytyjska tradycja bożonarodzeniowa, ja o istnieniu crackerów dowiedziałam się dopiero w dorosłym życiu, ale podoba mi się ten pomysł.
W tym roku pomysł ten wykorzystało tyle firm kosmetycznych, że kiedy przygotowywałam wpis o kalendarzach adwentowych z kosmetykami, byłam zaskoczona ilością crackerów, które znalazłam przy tej okazji. Kilka dni temu, podczas szybkiej wizyty w Sephorze zdziwiło mnie, jak wiele z nich jest dostępnych w Polsce...
1. / 2. / 3. / 4. / 5. / 6. / 7. / 8. / 9. / 10. / 11. / 12. / 13. / 14. / 15. / 16. / 17. |
Crackery Tony Moly
1. / 2. / 3. |
Crackery Sephora Collection
Crackery to nie wszystko. Firmy kosmetyczne chętnie wykorzystują także inne świąteczne motywy. Too Faced przygotowało paletę cieni z „czekoladowej” serii o nazwie „Gingerbread” przypominającą pierniczek, zestaw paletek w postaci choinki i kilka innych w podobnej stylistyce.
Benefit wypuścił serię zestawów przypominających torty albo stojące jedno na drugim pudełko z kosmetykami... a może to też choinki?
Niektóre ich kosmetyki pojawiły się w wersji umożliwiającej powieszenie na choince. Podobne "ozdoby choinkowe" mają w swojej ofercie m.in. Oskia, Burt's Bees i Sephora, która przygotowała też kartkę świąteczną z minimaskarą.
A to jeszcze więcej crackerów, które znalazłam w różnych sklepach (skrypt, który je wyświetla, działa tak, że te, które są usuwane, będą znikać).
Co myślicie o tej tradycji? Chciałybyście dostać taki cracker?
Fajny pomysł, ale ceny już niezbyt.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście niektóre są dość wysokie.
UsuńPewnie, że chciałabym zostać obdarowana takim cudnym crackerem. :)
OdpowiedzUsuńOglądam w sephora jes no i kurka małe się wydają ;D
OdpowiedzUsuńWiększe byłyby zdecydowanie lepsze!
UsuńOczywiście odpowiednio wypełnione ;-)
UsuńOglądałam w Sephorze i dostałam oczopląsu <3 Jak można tak kusić :p
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam! ;-P
UsuńLovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńPrzepiekne i zachecajace "cukierasy" hihihi ;)
OdpowiedzUsuńI nie tuczące ;-)
UsuńW końcu Święta to biznes ;)
OdpowiedzUsuńA to też prawda.
UsuńKojarzy mi się z Harrym Potterem :D
OdpowiedzUsuńCracker? Mnie też z angielskimi książkami się kojarzą, choć całkiem niedawno dopiero czytałam o nich.
UsuńGreat post, photos are amazing!! :)
OdpowiedzUsuńIf you want that we follow each other let me know by leaving a comment on this post ---> https://beautyshapes3.blogspot.com/2018/11/over-knees-boots-outfit.html
Ależ się zrobiło słodko :) Uroku takim prezentom nie można odmówić :)
OdpowiedzUsuńO tak! Kuszą bezwstydnie!
UsuńŁał tez jestem zaskoczona ich ilością :) Na jakiś się z pewnością skuszę :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem. I też mnie kuszą. One i kalendarze adwentowe...
Usuńnie pogardziłabym :))
OdpowiedzUsuńJa podobnież... ;-)
UsuńIle frajdy można mieć z jednej małej choinki :D
OdpowiedzUsuńJa muszę w końcu skusić się na jakiś kalendarz adwentowy, ale jest tak ogromny wybór, że ciężko dokonać mi wyboru :)
Marti
Też się zastanawiam, czy nie ulec i się nie skusić, choć ostatnio nakupiłam trochę kosmetyków i powinnam się wstrzymać. No, ale święta są raz w roku... ;-)
UsuńCiekawy pomysł na prezent
OdpowiedzUsuńTak! Zwłaszcza dla kosmetykoholiczki :-)
UsuńWygladaja uroczo :)
OdpowiedzUsuńIle piękności. Cięzko zdecyować się choćby na dziesięć.
OdpowiedzUsuńHehe! To prawda! :-)
UsuńChyba będę nudna, bo mnie takie rzeczy nie pociągają.
OdpowiedzUsuńCrackery od TM są słodkie, ale kolorówka nie powala na kolana...
OdpowiedzUsuń