Wiosenne inspiracje: House Doctor

Zbliża się wiosna i nawet tak beznadziejną „panią domu” jak ja nachodzi czasem ochota na coś w rodzaju generalnych porządków, zwieńczonych pewnymi zmianami.

To chyba efekt wieloletniego zmuszania się do większych porządków obietnicą przeprowadzenia jakichś zmian, bo o ile nie cierpię sprzątać, o tyle bardzo lubię „apgrejdować” sobie mieszkanie co jakiś czas. Osładzam sobie więc konieczność sprzątania zmianami, choćby niewielkimi. :-)

Niestety jednak nadal nie mam kiedy zrobić tych wszystkich rzeczy, które planuję. Dużo czasu zabierają mi rozmaite moje prace, a gdy je kończę, robi się późno i nie chcę hałasować, tym bardziej, że sama jestem zmęczona... Więc zamiast sprzątać – bloguję. ;-) Albo szukam inspiracji  pomysłów przekopując Pinterest i katalogi firm wnętrzarskich.

Teraz pojawiają się nowe – na sezon wiosna-lato 2017, więc podzielę się tymi, które wydają mi się najciekawsze.

Dziś propozycje House Doctor. Podoba mi się wiele rzeczy (szczególnie lampy!) i kolorystyka na tych zdjęciach, choć z niektórych wionie chłodem.

Jak Wam się podobają? Lubicie generalne porządki w domu? Czy też musicie się do nich zmuszać i przekonywać? ;-)

(Zdjęcia: House Doctor)