Półtora roku temu „Hedonizm i Eskapizm” pojawił się w takiej szacie graficznej, jaką ma obecnie. Teraz znowu zastanawiam się nad jej zmianą, a ponieważ bloga robię nie tylko dla własnej przyjemności, ale także dla Was, postanowiłam skonsultować się w tej sprawie z Wami.
Właściwie mam już kilka różnych szablonów bloga i sama nie wiem, który wybrać. I czy w ogóle zmieniać szablon. Bo ten, który mam obecnie nie jest zły i w jakiś sposób wyróżnia bloga.
To, czego się obawiam najbardziej to efekt bloga bardzo podobnego do innych blogów. I tego, z może być mylony z innymi.
Obecnie wiele blogów ma szablony podobne do siebie. Czasem są to dokładnie te same szablony dostępne za darmo lub sprzedawane w niskich cenach „na niewyłączność”, które blogerzy dostosowują do swoich potrzeb.
Największy mój problem stanowi wielkość zdjęć.
Podczas poprzedniej przebudowy bloga zmieniłam zdjęcia na większe o 10%. Teraz zastanawiam się nad jeszcze większymi. To pozwoliłoby mi lepiej pokazywać ciekawe wnętrza, kosmetyki i „swatche”.
Zastanawiam się jednak, kiedy zdjęcie robi się za duże…
Staram się w miarę możliwości unikać dopasowywania wielkości zdjęć przez skrypty, bo to często negatywnie odbija się na jakości tych zdjęć. Szczególnie mniejsze zdjęcia po powiększeniu mogą nie wyglądać dobrze.
Pytałam na Facebooku, czy lubicie duże zdjęcia i okazało się, że większość lubi. Ale może są osoby, którym to przeszkadza?
Zastanawiam się też nad zdjęciami w pionie (tu przykład), tylko one często wymagają przewijania ekranu.
Zastanawiam się też nad zdjęciami w pionie (tu przykład), tylko one często wymagają przewijania ekranu.
No i kiedy zdjęcie robi się zbyt duże? :-)
Kolejna obawa jest taka, że blog po zmianach może być dla kogoś niewygodny w użyciu.
I tutaj właśnie mam pytania do Was:
Co przeszkadza Wam na blogach?
Czego nie lubicie?
Co utrudnia Wam czytanie?
Co Was wkurza?
Chciałabym uniknąć takich rzeczy na swoim blogu, więc będę Wam wdzięczna za każdą uwagę!
Mnie na blogach może nie tyle co przeszkadza, ale utrudnia funkcjonowanie, wczytywanie to np: slider ze zdjęciami, a denerwuje mnie wykazujące okno do polubienia na fb.
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Te okienka żebrające o lajka na FB to porażka!
UsuńPopieram - zazwyczaj natychmiast przełączam się gdzie indziej.
Usuńtak, ja wtedy też zamykam stronę.
Usuńnie cierpię tego wyskakującego okienka ;)
UsuńTeż Nie lubię okienka I ukrywania, że kosmetyk I sa darowane przez firmy.
UsuńMnie też zniechęca:)
UsuńNajlepsze jest to, że ja umieściłam to z ciekawości, a teraz kompletnie nie potrafię odszukać i usunąć. Męczę się od jakiegoś czasu i d*pa
UsuńMnie też irytuje wyskakujące okienko FB.
UsuńJest kilka rzeczy, które wyjątkowo denerwują mnie w szablonach bloga, ale wątpię, żebyś takie dodatki brała pod uwagę :) Po pierwsze, muzyka w tle. Po drugie, dziwne serduszka, gwiazdeczki, czaszki latające za kursorem. Po trzecie, suwak w tekście, jak na przykład wtedy, kiedy wstawia się formularz google. Wtedy to jest zrozumiałe, ale jeśli mam cały tekst tym suwaczkiem przesuwać, robi się to denerwujące.
OdpowiedzUsuńOj tak muzyka jest najgorsza, można zawału dostać :D Często otwieram po kilka kart na raz i potem szukam, gdzie mi coś brzęczy.
UsuńNie lubię zdjęć w pionie, tzn czasem może się pojawić, jeśli wyjatkowo pasuje i zupełnie nie mam nic przeciwko, ale ogólnie jakby miałoby być ich pełno, to jestem na nie :)
O tak muzyka i wyskakujące okienka są straszne!
UsuńWyskakujące okno Facebooka!
OdpowiedzUsuńNie znoszę tego!
Jeszcze niektóre mają "już lubię tę stronę"! Nie lubię! I nie polubię!!!
Ogólnie na blogach nie podobają mi się właśnie zdjęcia w pionie i to kiedy jest ich za dużo, a ja scrolluję, scrolluję i wyscrollować nie mogę :D Nie znoszę Disqus i wszystkich rzeczy, o których wspominała Iris ;)
OdpowiedzUsuńMuzyka w tle mi nie odpowiada, nie lubię też przeglądać blogów które mają za małe albo za duże zdjęcia, niewyjustowany tekst, za dużo reklam, dziwna/za mała czcionka. Okienko facebookowe mi akurat nie przeszkadza, zastanawiam się, czy nie wprowadzić to u siebie ;)
OdpowiedzUsuńNie chcę Ci źle doradzić, ale podoba mi się szablon Twojego bloga i właśnie kojarzy mi się z nim. Mogłabyś wprowadzić, jakieś ewentualne zmiany kosmetyczne, jeśli chcesz już coś zmienić. :P
Mnie też się podoba ten szablon :) Jest charakterystyczny.
UsuńA mi się podoba obecny szablon Twojego bloga:)
OdpowiedzUsuńJa mam taki klasyczny szablon z blogera ale na razie taki musi być:)
Pozdrawiam serdecznie
Mnie drażni discus i wyskakujące okna z FB bo jak będę chciała to sama lajknę, nie muszę tego okna 5 razy w tygodniu oglądać. Szablon masz fajny, jeśli nie odczuwasz ogromnej potrzeby zmian to go zostaw :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój obecny szablon! :) Mnie denerwują miliony reklam... :(
OdpowiedzUsuńMnie osobiście najbardziej wkurzają wyskakujące okna o polubienie strony na Facebook!.
OdpowiedzUsuńWyskakujące okienko FB drażni również mnie, tym bardziej że wyskakuje nawet wtedy gdy danego bloga już polubiłam. Do tego muzyka w tle, zbyt mała/niewyraźna czcionka. Zdjęcie pionowe są ok, ale jeśli nie ma ich zbyt dużo, bo w przeciwnym razie faktycznie trzeba przewijać i przewijać myszką bez końca :) Natomiast odnośnie rozmiaru zdjęć, to lubię duże gdy są dobrej jakości.
OdpowiedzUsuńJa właśnie ostatnio zmieniłam szablon bloga, skorzystałam z darmowego szablonu i dostosowałam go pod swoje potrzeby, co zajęło mi masę czasu i właściwie nadal się sobie dziwię, że ogarnęłam html. Miałam zwrócić się do kogoś po pomoc, kupić szablon, ale znam jakieś tam podstawy i spróbowałam sama pokombinować. Szablon jest prosty jakich dużo, to fakt, ale nagłówek pozostał ten sam i mimo, że cała otoczka jest ważna, to według mnie właśnie nagłówek w głównej mierze wyróżnia dany blog tak jak np. Twój (nie spotkałam nigdzie podobnego). Najgorzej przy zmianie szablonu jak człowiek nie wie czego tak naprawdę chce, sama wahałam się pomiędzy kilkoma wzorami, dopasowywałam, sprawdzałam milion razy, jest to bardzo czasochłonne.
Przybijam piątkę! Powinniśmy jako blogerzy dostawać medale za ogarnianie html :D Też przygotowałam nowy szablon i głowiłam si nad nim sporo, a i tak widzę parę rzeczy do poprawki. Zgadzam się z tym, że w trakcie całego dopasowywania, zmieniania na blogu, człowiekowi potem się w oczach mieni i już nie wie w którą stronę ma iść, jaki odcień dobrać i jaka odległość jest najlepsza. Potem nagle dochodzi do wniosku, że zapomniał co chciał poprawić i umarł w butach! :D
UsuńJa jestem wybredna. Nie lubię blogów, na których wyskakują mi okienka do polubienia strony, np. FB. Nie cierpię muzyki w tle. Nie przepadam za jaskrawymi szablonami z mnóstwem kolorów, wzorów czy typów czcionek.Dostaję szału, gdy oglądam dużo banerów konkursowych albo reklam (na swoim blogu mam osobną zakładkę). Nie przeszkadzają mi duże zdjęcia - lubię je, ale tylko w poziomie. Bardzo lubię natomiast biel (sama kiedyś miałam różowy, a teraz u Myszy śnieżnobiało), szablony z postami rozwijanymi (co skraca szybkość wczytywania się strony i ułatwia przeglądanie nowych postów), Disqusa (bo ma powiadomienia i jest wygodny). Ot... każdy ma inne upodobania.
OdpowiedzUsuńOstatnio jest moda na białe tło i totalny minimalizm. Irytuje mnie to, bo ja lubię gdy wygląd bloga w pewnym stopniu odzwierciedla autora, dlatego jestem przeciwna biało-czarnym, mdłym szablonom ;/ no i tak jak wcześniej nie lubię wyskakującego okna z polubieniem na fb, a także nie przepadam za funkcją "czytaj dalej".
OdpowiedzUsuńja natomiast uwielbiam funkcję czytaj dalej, bo nie każdy chce przeczytać każdy post jak wchodzi na główną stronę i musi wtedy scrollować bezsensownie :P
UsuńJa też lubię przycisk "czytaj dalej" łatwiej się poruszać po blogach :)
UsuńCzytasz w moich myślach? ;-)
OdpowiedzUsuńTeż większość wolnego czasu ostatnio poświęcałam zmianie szablonu. Przewinęło się ich kilka - w każdym było to 'coś', ale i każdy miał wady. A gdy już w końcu zdecydowałam się na jeden, to zanim zdążyłam go dopracować, coś się zdarzyło, że go nie dokończyłam. Otóż weszłam na czyjegoś bloga i bach! - ktoś był szybszy i wgrał tego samego 'darmowca', nad którym ja spędziłam ostatnie tygodnie przy dopieszczaniu szczegółów. Ale przecież mogłam się tego spodziewać, skoro szablon był ogólnodostępny. Dlatego odpuściłam na chwilę, by się zdystansować. No i kolejne zmiany, jeżeli się na nie zdecyduję, oddam w ręce fachowca...
A wracając do Twojego pytania - ogólnie podoba mi się Twój szablon, bo jest minimalistyczny, ale mimo wszystko nie jest mdły. To, co się rzuca w oczy (pozytywnie), to oryginalne logo.
Nie przepadam za pionowymi zdjęciami. Przy niewielkiej ilości w poście, jest to całkiem ok. Ale przy konieczności przewijania, odpada. Zdjęcia lubię duże, ale nie te gigantyczne, które zasłaniają cały ekran. U Ciebie są dobrej wielkości i zwiększenie ich o kolejne 10% nie powinno jakoś zaszkodzić. Śmiało możesz zwęzić boczne marginesy.
Lubię minimalizm, ale niekoniecznie w wersji B&W. Jakiś kolorowy akcent powinien być. To 'COŚ' w wyglądzie, co nas wyróżnia spośród innych blogów.
Nie zmniejszaj czcionki. Ta jest ok. A obserwuję, że wiele osób przy zmianie szablonu majstruje przy jej wielkości. Moje oczy wtedy cierpią, bo bez Ctrl+ nie da się nic wyczytać.
Nie znoszę wyskakujących (tudzież wysuwających się) okien z oknem FB. Muzyka dyskwalifikuje w pierwszych sekundach.
A i ta informacja o ciasteczkach, którą sprytnie można ukryć gdzieś w mniej widocznym miejscu... Polecam w tej kwestii zajrzeć do Karoliny (Pasje Karoliny) po instrukcję - dzięki niej ukryłam swój pasek i nie denerwuje on już czytelników przy każdym wejściu na bloga.
Pozdrawiam ciepło :)
Mnie denerwuje pstrokate tło, lub gdy coś lata :) Lubię gdy jest przejrzyście:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię duże zdjęcia ale nie za duże. Gdy coś mnie zainteresuje, jakiś szczegół to lubię jak mogę kliknąć na zdjęcie i się powiększy. Zdjęcia w pionie to średni pomysł, nie lubię przewijać zdjęć.
OdpowiedzUsuńja tak samo jak dziewczyny powyżej nie lubię wyskakujących okienek facebookowych :) a co do zdjęć to Twoje wydaje mi się jak najbardziej ok, troszkę większe tez mogą być, ale wydaje mi się, że nie za dużo :)
OdpowiedzUsuńja przyczepie sie bardziej co do tresci blogow, nie lubie braku oryginalnosci, podpatrywania od innych, podazania za moda i szpanerstwa
OdpowiedzUsuńJa nie lubię dwóch bloków tekstu, ten po prawej z linkami do innych blogów, starych postów i innych bzdetów koszmarnie mnie rozprasza, bo mam krótki okres skupienia uwagi. Jeśli tylko się da, korzystam z opcji "popraw czytelność" (w firefoxie w okienku adresu, po prawej), która przełącza na totalnie minimalistyczny widok, więc to, jak wygląda szablon jest dla mnie drugorzędne.
OdpowiedzUsuńLubię jak w recenzji kosmetyku jest podany skład, a jeśli zamiast przepisywania (lub OCR-owania) wkleja się zdjęcie, to jest wyraźne, proste, dobrze oświetlone i cały kadr zajmuje skład (antyprzykład: BHC, ale to nagminna praktyka).
Wolę, gdy na głównej stronie jest cała treść posta, bez odnośnika "pokaż więcej".
Bardzo mi się podoba Twoje charakterystyczne logo :)
OdpowiedzUsuńJa lubię duże zdjęcia, nawet wtedy gdy muszę je mocno przewijać. Ja po prostu w ogóle lubię zdjęcia. Co do wyskakujących okienek, nie przeszkadzają mi, sama mam tak ustawione, że pokazuje się raz w tygodniu i sama jak wchodzę na swojego bloga często je zamykam. Bardziej denerwuje mnie nieczytelna, albo zbyt jasna czy mała czcionka.
OdpowiedzUsuńJa nie lubię, kiedy na stronie głównej bloga wyświetlają się całe posty, zamiast tytułów z krótkimi wstępami i zdjęciem. I kiedy coś lata za kursorem albo tło się mieni, utrudniając czytanie :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Justyna :)
Jest kilka rzeczy, które mnie irytują, ale wątpię, abyś to właśnie w ich kierunku zamierzała pójść:) Przede wszystkim nie lubię, gdy wchodzę na bloga, a tu znienacka zaczynają po całym ekranie fruwać aniołki, serduszka itp. Irytuje mnie też muzyka, która włącza się ni stąd ni zowąd. Parę razy też chciałam zobaczyć coś z kolorówki - ciekawą szminkę itp., a tymczasem użytkownik wrzucił tak małe zdjęcia - chyba o szerokości 300 px, że nic z tego nie wyszło.
OdpowiedzUsuńNie lubię też, gdy blog ma dwa sidebary, a tekst jest wciśnięty pośrodku i wąski. Irytują mnie też zbyt szerokie blogi, w których tekst jest wyrównany do środka. Jest to okropnie denerwujące, ponieważ przy dłuższym zdaniu muszę w dolnym pasku przesuwać się z lewej strony na prawą, po czym wracać do początku i czytać kolejną linijkę, która nierzadko zawiera całe 4 wyrazy...
Ważne jest dla mnie też, aby tło przy tekście było białe lub beżowe, zaś sam tekst napisany szarą/czarną czcionką. Nie ma nic gorszego niż kolorowe pokemony (tak w pracy nazywany Comic Sans w odcieniu fuksji). Bardzo trudno czyta się też teksty, spod których przebija się wzorek skórki - wzorek może być przy brzegach strony, ale nie za tekstem.
Nie przepadam też za wtyczką Disqus, ponieważ jej kolejne aktualizacje często w ogóle wyłączają mnie z komentowania wpisów. Po prostu nie widzę żadnych komentarzy ani okienka, z którego mogłabym skorzystać przy zamieszczaniu własnej opinii. Pytałam już, czy ten problem można jakoś rozwiązać, ale kolega stwierdził, że to kwestia aktualizacji. Czasem widzę okienko Disqusa, ale w większości przypadków jest ono dla mnie ukryte...
U mnie Disqus pojawia się po odświeżeniu strony - nie działa, gdy otwieram kilka blogów z Disqusem naraz w nowych kartach ;)
UsuńMnie osobiście denerwują wszelkie slidery, jak również "wyzwalacze melodyjek" - co na szczęście zdarza się już tylko sporadycznie. Nie lubię także odwołań na zdjęciach do innych prowadzonych przez autora mediów społecznościowych, przykładowo pinterest. Nie przepadam również za tym gdy na blogu konieczne jest zakładanie jakichś dodatkowych kont aby móc komentować (disqus i podobne), ewentualnie gdy muszę w komentarzach dodawać swojego maila lub adres witryny. Duże zdjęcia są OK, nie przeszkadzają mi, wręcz przeciwnie :)
OdpowiedzUsuńNie lubię jak strona płynnie się przewija, jak jest nieczytelny szablon, zbyt mało kontrastowe tło, wyskakujące okienka.
OdpowiedzUsuńmnie z kolei irytuje jak wchodze na blog który dotychczas był blogiem makijazowym albo kosmetycznym i widze milion wspolprac z ciuchami z chin no szlag mnie trafia , mam ochote takie blogi wywalic niekiedy ;/
OdpowiedzUsuńPoza rzeczami, które wymieniły poprzedniczki (muzyka, wyskakujący baner fb, nieczytelne fonty, mieszanie zbyt wielu krojów pisma itp) irytują mnie jeszcze dwie rzeczy:
OdpowiedzUsuń- "czytaj dalej" w połączeniu z bardzo ogólnymi tytułami wpisów. "Moje odkrycie", "a dziś testowałam..." i zblurowane zdjęcie - zanim kliknę "czytaj dalej" chcę wiedzieć, czy chodzi o nowy szampon czy etui na telefon ;) Na takie żebrokliki reaguję alergicznie!
- blokowanie możliwości kopiowania, które uniemożliwia też zaznaczenie i szybkie wyszukanie w internecie kosmetyku omówionego we wpisie i otwarcie w nowej karcie notek reklamowanych jako "zobacz też" itp. Wiem, kradzież własności intelektualnej, jaką są treści publikowane na blogu to poważny problem - ale jako zwykła czytelniczka czuję się traktowana jak potencjalny złodziej. Zresztą jeśli ktoś chce skopiować cudzą notkę - i tak to zrobi. A ja na taki blog pewnie nie wrócę.
Mnie denerwują wyskakujące okienka z polubieniami na fb itp. Duże, pionowe zdjęcia, które trzeba przewijać, też nie są moimi ulubionymi, bo lubię móc ogarnąć wzrokiem całość kompozycji. Denerwuje mnie też jak na blogu nie ma archiwum i żeby wrócić do jakiegoś wpisu sprzed kilku miesięcy muszę klikać milion razy "starsze wpisy". Poza tym jestem otwarta na nowości :) Najważniejsze żeby Tobie nowy szablon się podobał i żebyś Ty się w nim dobrze czuła :)
OdpowiedzUsuńMnie dobijają jakieś dziwaczne kursory - często moja przeglądarka ich nie obsługuje i nawet nie mogę zostawić komentarza na blogu, który czytam od dawna - bo po prostu pojawił się złośliwy, wredny kursor , który zupełnie uniemożliwił mi nawigację.
OdpowiedzUsuńMuzyka włączająca się przy wejściu na blogu, za mała/duża czcionka, dziwny kursor i właśnie też te okienko fb.
OdpowiedzUsuńSlidery , bo sa za duze na moj telefon i tak nie widze calych zdjec.
OdpowiedzUsuńHmmm łatwe i zarazem trudne pytanie.
OdpowiedzUsuńMi podobają się blogi proste bez żadnych zbędnych reklam i drobiazgów.
Nie przepadam za Disqus, utrudnia to funkcjonowanie. Spotkałam się również z wyskakujacymi ankietami na blogach które kompletne ich nie dotyczyły i to jest irytujące.
: )
Świetny post, czytam komentarze i staram się dostosować do tego, czego chcą ludzie. :) Ale dziwi mnie, że nie lubią opcji "czytaj dalej", którą sama mam na blogu. Ja z kolei nie cierpię, jak mam całe posty scrollować, aż dojdę do tego, który mnie interesuje. Opcja "czytaj dalej" pozwala mi zerknąć szybko na posty, jakie są na blogu i wybrać ten, który mnie interesuje. Jest przejrzyście i uporządkowanie, jak w szufladkach. :D
OdpowiedzUsuńPionowe zdjęcia faktycznie bywają problematyczne, ale kiedy takie wstawiam, wrzucam je o ok. połowę mniejsze niż zdjęcia poziome - wtedy mniej więcej mieszczą się w oknie przeglądarki na raz i nie trzeba nic przewijać. :)
Ja też nie cierpię Disqus i innych utrudniających życie opcji do komentowania.
Lubię modny minimalizm, ale jednocześnie wydaje mi się, że ciężko jest dziś przygotować szablon o bogatej grafice czy kolorystyce, który będzie dobry. To jest sztuka! Jeśli komuś się coś takiego uda, będę wierną fanką, ale do tej pory spotykam takie blogi tylko zagraniczne. :)
Twój szablon jest wg mnie charakterystyczny, klasyczny i elegancki. Ale jasne, zmieniaj, bo zmiany są zawsze dobre! :))
Wyskakujące okienka, dziwanczne kursory, blogi bez wersji na urzdzenia przenośne (w telefonach często nie da się takiego bloga wczytać), atakująca muzyczka...
OdpowiedzUsuńPoza tymi newralgicznymi i jakże upiorymi detalami, raczej jestem otwarta - skupiam się zazwyczaj na treści, a nie na szablonie, chociaż wiadomo - dobry szablon zachęca do odwiedzin bloga :)
U ciebie jest tak miło - o ile nie czujesz wewnętrznego przymusu zmian - nie musisz, bo jest dobrze :D
Szablon jest ok Kochana :) Nie zmieniaj go w całości :). Może pokombinuj z kolorem, jeśli już tak bardzo odczuwasz potrzebę zmiany :)!
OdpowiedzUsuńOch mnie ciężko powiedzieć, bo nie pewnie mój blog też kogoś może denerwować. Kto wie :) Ale to okienko FB rzeczywiście jest denerwujące :)
OdpowiedzUsuńTeż w weekend pozmieniałam trochę na blogu, żeby przyjemniej się na niego patrzyło ;) I też zastanawiam się nad zdjęciami w pionie/większymi w poziomie ;) Ehh... blogowe dylematy :D
OdpowiedzUsuńTwój blog niezwykle sie wyróznia;) Panuje tu minimalizm i prostota, a to bardzo cenimy!;)
OdpowiedzUsuńDuże zdjęcia zdecydowanie uprzyjemniaja przeglądanie postów, lecz gdy sa za długie to nie chce sie przewijac tych stron.
Mnie najbardziej denerwuje brak polskich znaków... Czy autor bloga tego nie widzi?
OdpowiedzUsuńNie lubię muzyki w tle, wyskakującego okienka FB, kolorowego tła, pstrokatych dodatków... Drażniące są też ogromne zdjęcia, które zachodzą na pasek boczny...
Nie lubię też kursorów a'la serca, gwiazdki czy cokolwiek innego i wszechobecnego "pyłku" czy jak w porze zimowej się zdarza śnieżynek latających z tym kursorem...
Powinno być przejrzyście i czytelnie ;) Lubię białe tło, opcję "czytaj dalej", która jest bardzo pomocna szczególnie przy długich postach... Sama zawsze ją stosuję :)
U Ciebie jest pięknie, mnie denerwuje na blogach, muzyczka z tle :D
OdpowiedzUsuńTwój szablon jest wyróżniający się na tle innych blogów i to w nim bardzo lubię :) Najbardziej przeszkadza mi wyskakujące okienko do polubienia facebooka, czasem zbyt małe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytałam wszystkie komentarze :) Przydatna rzecz, myślę że nie ma przepisu na idealny szablon bo każdy ma swoje jakieś ale... Ważne by nam się podobał i odzwierciedlał nas samych. Jeśli ktoś lubi kiczowatą muzyczkę w tle i jakieś inne dziwne bajery to proszę bardzo ! Ja nie mam ulubionego szablonu bloga, w każdym blogu widzę coś fajnego i czasem też coś irytującego. Zdecydowanie nie dla : mnóstwa banerów, nieczytelnych tekstów, rozpraszających uwagę głupot. Zdecydowanie tak dla : ładu i składu, wyrażania siebie :D
OdpowiedzUsuńTeż właśnie przebijam się przez wszystkie komentarze :D
UsuńTo może ja też się wypowiem, chociaż nie jestem wyrocznią, bo sama popełniam MILION błędów!:)
OdpowiedzUsuń* Nienawidzę tych okienek typu: polub stronę, polub instagram, polub mojego misia, pralkę, skarpetki...wrrr!
* Denerwuje mnie, chociaż to może nie w samym szablonie, ale pisaniu przez blogerów żebranie o 'kliki' i to nie w formie, że ktoś pisze: 'Możesz poklikać' tylko coś takiego: 'spodobała mi się ta bluzka [tu wprowadza link, nie zdjęcie] możecie mi napisać co o niej sądzicie?' I wtedy ciekawość, rzecz babska sprawia, że kliki się same nabijają.
* Nie cierpię muzyczek, latających kotów za kursorem, tęczowych pierdół i innych dziadostw, które śledzą mój kursor.
* Wkurza mnie też 'czytaj dalej', bo muszę czekać wieczność aż na moim laptopie załaduje się cały post ;)
Tyle :D
Boże i ten Disqus nieszczęsny! Od razu uciekam z bloga jak to widzę!
UsuńCzytaj dalej też mnie wkurza ;(
UsuńTo i ja dodam swoje pięć groszy Emotikon smile Najbardziej, ale to najbardziej drażnią mnie nachalne reklamy, które wylewają się z bloga zanim odnajdę wpis... ja rozumiem, że niektórzy chcą zarabiać, ale moim zdaniem wygląda to koszmarnie. Wyskakujące okno facebookowe... o rany... to prawie jak żebranie o wejście na profil. Żeby jeszcze wyskakiwało raz - no dobra, ale jak wyskakuje przy każdej możliwej okazji to jedyne na co mam ochotę to krzyżyk w prawym górnym. Strasznie irytują mnie blogi bez składu i ładu - po prawej reklamy, po lewej lista blogów, na dole archiwum a na górze jeszcze coś innego... mnie osobiście bardzo to przytłacza. No i zdjęcia... ja tez nie mam profesjonalnego sprzętu, działam telefonem, więc wiem, że to nie lada wyczyn zrobić dobre zdjecia, ale jak ktoś wrzuca niewykardowane, nieostre fotografie no to cóż... chociaż i tak klasyką są brudne opakowania co często zauważam w projektach denko - świadczy to bardzo mocno o blogerce.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Twój blog również ze względu na estetykę jaka tu panuje. Lubię duże zdjęcia, aczkolwiek te w pinie, których nie widzę w całości nieraz mnie wkurzają. Nie wiem czy musisz coś zmieniać, dopieszczać, Twój blog jest jednym z nielicznych, które nie powinno sobie tym zawracać głowy bo jest super! I nie mówię tego by się podlizywać, tylko takie jest moje osobiste zdanie.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zdjęcie pionowe powinno się mieścić na ekranie ;) Problem jest taki, że to zależy od monitora i np. na moim komputerze stacjonarnym, do którego mam podpięty duży monitor, większość blogów jest ok, ale kiedy przeglądam na laptopie, denerwuje mnie, kiedy nie widzę całości :)
OdpowiedzUsuńDenerwuje mnie też dziwny zwyczaj wypośrodkowywania tekstu. Strasznie źle się to czyta.
Nno i nienawidzę wyskakujących okienek, szczególnie tych proszących o lajki ;)
Tylko czcionki nie zmniejszaj, bo nie doczytam się :D
OdpowiedzUsuńWkurza mnie wyskakujące co 5 sekund okienko "Polub na FB", zakrywające treść tego, co czytam. Nawet jak się bloga polubi to nadal wyskakuje co chwilę. Ok, jak ktoś chce to polubi, można dać linka. Ale po kij taki natrętny banner? Aż się czytać odechciewa. I wkurza mnie cenzura na zasadzie opinia krytyczna czytelnika to usuwam komentarz. Oczywiście rozumiem moderację flamingu, reklam, hejtu, ale moderacja komentarzy w myśl zasady "wszyscy mają mi tylko przyklaskiwać, ma być kółeczko wzajemnej adoracji, nikt nie może się ze mną nie zgodzić" sprawia, że taki blog jest dla mnie nieautentyczny i odechciewa się czytać. Co do zdjęć- fajnie jak są real foto. Nie lubię nadmiaru fotoshopa. Fajnie jak zdjęcie jest estetyczne, ale jak jest nadmiernie retuszowane to też jakoś mnie do bloga nie przyciąga.
OdpowiedzUsuńNajbardziej irytujące jest okienko od facebooka, za każdym razem kiedy się je kliknie, to przesuwa stronę na górę. Często odechciewa mi się czytać. Drażni mnie, kiedy szablon długo się ładuje. Wolę opcję czytaj dalej, niż notka, którą trzeba przescrollować do końca, żeby znaleźć konkretny post. Duże zdjęcia są fajne, jeśli lubisz pion, to myślę, że warto spróbować, najwyżej później, jeśli to się faktycznie nie sprawdzi, to wrócisz do jedynie poziomych zdjęć ;) Powodzenia we wdrażaniu zmian!
OdpowiedzUsuńTak jak większość przedmówczyń wyskakujące okienko drażni mnie niemiłosiernie. Unikam blogów otapetowanych jak słupy reklamowe migającymi reklamami. Nie lubię innych układów, innych niż bloger - na mojej przeglądarce nie wszystkie wyświetlają się tak jak trzeba.. Nie znoszę tego pseudo - minimalizmu w sensie schematu na ala profesjonalny blog..lubię personalizację ..bardzo..unikam tych pięknych;) Lubię też klasyczną czczcionkę gdyż mam słaby wzrok i nie chcę się męczyć czytając. No i zdjęcia lubię ogarniać wzorkiem na raz :)
OdpowiedzUsuńLubię duże zdjęcia. Jak są pięknie zrobione , fajny pomysł itd. to świetnie się je ogląda. Nie lubię jak za kursorem coś jest np. gwiazdka itd, nie lubię wyskakujących okienek do szału mnie doprowadzają
OdpowiedzUsuńbardzo nie lubię, kiedy naciskam na zdjęcie i zamiast notki włącza mi się same zdjęcie. Chyba trudno zrobić tak, że klikając na główne zdjęcie notki przekierowuje cię do strony gdzie jest cały post, bo rzadko kto tak ma, ale to jest super ułatwienie.
OdpowiedzUsuńNie lubię też za dużo sponsorowanych postów, z tego powodu zrezygnowałam m. in. z obserwowania frommovietothekitchen pani Wnuk, a wcześniej wchodziłam prawie codziennie.
Nie lubię tych nowoczesnych szablonów - dynamicznych czy jakoś tak, których posty mi latają i przewijają się;
OdpowiedzUsuń- wszelkiej pstrokacizny;
- zdjęć zbyt dużych i w nadmiarze, które trzeba przewijać i przewijać;
- tego panelu do komentowania Disqus;
- zbyt długich tekstów; niedbałych tekstów; błędów.
P.S. Ale tego, co wyżej, u Ciebie brak :)
Muzyka w tle i wszelkie zmiany związane z kursorem :)
OdpowiedzUsuńNie znoszę zdjęć w pionie i takich nadmiernie artystycznych, gdzie nie widać już jaki jest np. kosmetyk na zdjęciu, tylko poustawiane jakieś figurki, pierdółki,kwiatki, nie wiadomo o czym to ma być, czy to sztuka układania bibelotów czy recenzja kosmetyku?Sama wpadłam w taką pułapkę.
OdpowiedzUsuńPoza tym denerwują mnie blogi nastawione tylko na reklamę tanich ubrań, gadżetów z chińskich sklepów, ale Tobie to na pewno nie grozi ;)
Zapisze sobie ten post i będę polecała wszystkim blogerom do przeczytania te komentarze:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia przy pracy nad szablonem:)
Muzyka w tle, wyskakujące okienko do polubienie FB
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szablon Twojego bloga! Ja niestety uległam w pewnym momencie trendom, i mimo, że byłam w dużej mierze zadowolona ze swojego wypracowanego przeze szablonu pokusiłam się o dużo zmian, którymi wszystko zepsułam, a na końcu kiedy nie mogłam ich cofnąć więc ostatecznie mam jeden z dostępnych w internecie szablonów, który od pewnego czasu staram się krok po kroku personalizować! Jeśli chodzi natomiast o to czego nie lubię to na pewno tak jak w większości komentarzy powyżej - wyskakującego okienka FB; tak samo jak reklam - jeśli jest ich mało okej, ale jeśli z każdej strony okienka widzę reklamę - nie lubię; ogrom kolorów, które często niekoniecznie do siebie pasują; Nie lubię małych zdjęć do postów - Podobają mi się te mające szerokość treści posta, dzięki którym możemy wszystko dokładnie zobaczyć. Dużo osób krytykuję tu Disqus - może i jest drażniące, ale znacznie ułatwia komunikację na blogach, tj. jest doskonały dla osób które chcą w komentarzach rozwijać dyskusję i podtrzymywać komunikację. Niestety w przypadku komentarzy bloggera często się odpowiada na komentarze, a komentujący nawet tego nie przeczyta, bo nie ma powiadomień, jeśli nie włączymy magicznej opcji 'powiadamiaj mnie'. No i jeśli na blogu widzę niezbyt ładne zdjęcia też automatycznie blog mnie nie przyciąga - tzn. rozumiem brak sprzętu itp, chodzi o to by były w miarę estetycznie skadrowane, przejrzyste i co najważniejsze - nierozmazane! :)
OdpowiedzUsuńIrytuje mnie muzyka w tle, chociaż coraz mniej blogów korzysta z tego "udogodnienia".
OdpowiedzUsuńNajbardziej - wyskakujące okno Facebooka.
OdpowiedzUsuńNastępnie - muzyka, filmy, itp. Padający śnieg, animowane kursory i inne cuda.
Następnie - nie zmniejszone zdjęcia, które długo się ładują. Bolączka większości blogów modowych. Zwłaszcza tych prowadzonych przez młode dziewczęta w chińskich ciuchach.
Następnie - czcionki nieczytelne, wszelkie ozdobne.
Następnie - nieczytelne tło, kolory, wzorki w tle.
Ponad wszystko wkurza mnie zmanierowanie i wielka wrażliwość na wszelką krytykę. Wystarczy zwrócić uwagę choćby na błąd to zamiast podziękować i poprawić, kasują komentarz i płaczą, że mają hejterów.
To ostatnie mniej występuje na blogach kosmetycznych, ale bardzo na modowych, a najbardziej na mamusiowych, hafciarskich i w ogóle DIY i coraz częściej książkowych. Zwłaszcza u tych, którzy tam piszą swoje książki i niby chcą wskazówek i uwag, ale reakcją na każdą jest obraza majestatu.
Te wyskakujace tla dotyczace polubien sa koszmarne - takie typowe zebranie :/ Tak samo nie znosze prosb typu "poklikaj w linki to nabijesz mi wyswietlenia" itp, Disqusa nie znosze, bo nie mam tam konta i nie zamierzam miec (zadna sila mnie nie zmusi) i jesli blog nie ma opcji komentowania anonimowego a ma Disqus, po prostu nie zostawiam po sobie sladu :(
OdpowiedzUsuńOkienka z polubieniami to mój koszmarek, od razy odechciewa się przeglądać ;) Druga sprawa to "czytaj dalej". Podoba mi się u Ciebie, Twój blog kojarzy mi się ze spokojem :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej drażni mnie mikroskopijna czcionka..a już szczególnie przy dużej ilości tekstu oraz słynne już "poklikasz?"
OdpowiedzUsuń