Piątka na piątek: 5 zabawnych zestawień zdjęć

Pewnej nocy, gdy nie mogłam spać. przepadłam na tej stronie. Choć w końcu musiałam ją zamknąć, aby dać spać innych. Trudno tak długo tłumić chichot.


Najgorsze okładki książek wszech czasów



Większość tych książek możecie nawet teraz kupić na Amazon. Inne pewnie też są dostępne w księgarniach i antykwariatach. Język ewoluuje i nigdy nie wiadomo, co kiedyś będzie oznaczać nieszkodliwe dziś słowo... Aczkolwiek niektóre z tych okładek wymyślono chyba z premedytacją...

Dzieci, które czytają książki mają szeroki zasób słownictwa i wiele ciekawych pomysłów, efekt to:

Błyskotliwe odpowiedzi w szkolnych testach


Sprawdzanie wiedzy to trudne zadanie, zwłaszcza, że wiedza bywa szeroka.
W wielu przypadkach wystawiłabym tym dzieciom szóstkę za samodzielne i logiczne myślenie!

Dzieci, które nie czytają książek nie analizują wszystkiego tak dokładnie i stają się podatne na reklamę. A reklama to dźwignia handlu, a nie szczere wyznania. A gdyby jednak były to szczere wyznania? Co powiedzielibyście na takie?

20 uczciwych sloganów reklamowych


Autorem tych „reklam” jest Clif Dickens, a więcej sloganów znajdziecie tutaj.

A teraz mały wywiad psychologiczny.

Widzicie czasem twarze tam, gdzie ich nie ma? Czyli na przykład na różnych przedmiotach? A może te twarze mają jakiś wyraz? Widzicie na nich konkretne grymasy?

Twarze na różnych przedmiotach


No cóż... Może powinniście skonsultować się ze specjalistą? ;-)

Ciekawe kształty owoców i warzyw


A zdarza Wam się antropomorfizować owoce i warzywa?
Tak?! No to ja już nic nie...
Nie mam już więcej pytań... :-)

PS. W tym wpisie podałam linki do ciekawych danych statystycznych. Podaję je jeszcze raz, bo trochę te linki umknęły (aczkolwiek gratulacje były miłe!) Zajrzyjcie tutaj!


6 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie no... jakby to nazwać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. twarze na przedmiotach i kształty owoców i warzyw są świetne! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pussy na okładce książki mnie rozwala! A te przerażające papryki! Świetne :) Ja miałam kiedyś kartofla - serducho, ale nie było tak zjawiskowe ;)

    OdpowiedzUsuń