Na początek „dobre, bo polskie”:
W zeszłym roku Blaubeere przygotowała kurs, jak zrobić sobie oryginalną choinkę z kory. Do choinki pasuje zrobiony z kory wieniec.
Odkryłam też nowy blog, który ciekawie się zapowiada, a w nim: kurs krok po kroku – jak zrobić choinkę.
Pamiętam z dzieciństwa piosenkę o „choince zielonej”. Okazuje się jednak, że choinka może być też... różowa. Szczyt marzeń wielbicielek Barbie i innych różowych klimatów.
Inny pomysł to... „choinka bez choinki”. Okazuje się, że same ozdoby też mogą wystarczyć. Świetny kurs, jak zrobić sobie taką „bezchoinkową choinkę” z bloga „Not Martha”
Inny pomysł na choinkę bez choinki, ale z ozdobami to dekoracja ścienna. Zrobicie ją z drutu i ozdób, jeśli będziecie mieć taką chęć.
I jako bonusik:
Poza tym każde dziecko wie, że jakby co, to wszystko można zbudować z klocków. Choinkę też. Można ją sobie budować po kawałku – w ramach „kalendarza adwentowego”. :-)
Ta choinka z kory jest genialna :)
OdpowiedzUsuńtak zagraciłam swoje mieszkanie chomikowaniem wszystkiego, że nie mam gdzie choinki postawić. w szafie też muszę zrobić porządek żeby oczyścić swoją przestrzeń,
OdpowiedzUsuńchoinka bez choinki jest genialna ale wymaga masę pracy
OdpowiedzUsuńJednak jestem za tradycją :)
OdpowiedzUsuńhehe świetny post jednak ja zostanę przy żywej choince ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomysły :) Najbardziej podoba mi się choinka w ramie, z bombek :)
OdpowiedzUsuńU nas jest choinka nadrukowana na zasłonie, przyczepiłam do niej bombki agrafkami i jest bardzo ładnie :)
Kurcze, no... Szukam właśnie pomysłu na alternatywną choinkę, bo ciętego drzewka mi szkoda, te, które sprzedają w doniczkach mają tak wycięte korzenie, że się nie przyjmują ani na balkonie ani nawet wkopane w ziemię (ukatrupione już trzy :( ) Nie przejdzie mi przez gardło w takim wypadku wyrażenie "żywa choinka"^^
OdpowiedzUsuńTe zaprezentowane są pomysłowe (pierwsza kojarzy mi się raczej z Górą Przeznaczenia z Tolkiena niż z choinką, ale właśnie przypominam sobie Silmarilliona, więc to moje osobiste zboczenie się kłania :)), podobają mi się choinki z bombek, ale niemożliwe by taki pomysł dało się zastosować w domu z dwoma nadmiernie wesołymi kocurami - już to widzę :D
Kiedyś widziałam piękne choinki z mchu, ale nie wiem gdzie dostać większe jego ilości (las wykluczam ;)).
Różowa choinka- takiej jeszcze nie widziałam :) Fajnym pomysłem jest ta choinia bez choinki- efektowne
OdpowiedzUsuńja lubię zieloną tradycyjną ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
woman-with-class.blogspot.com
Ta z kory - fantastyczna!
OdpowiedzUsuńa ja dziś kupiłam malutką choineczkę w doniczce :) kocham grudzień i ten zapach.. :)
OdpowiedzUsuńHmm... Mnie się podobają mądrze rozwieszone bombki w pokoju :) cud miód i malina!
OdpowiedzUsuńta z kory piękna dla mnie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
choinka bez choinki jest genialna - taką bym widziała u siebie :)
OdpowiedzUsuńw przyszłym roku wcześniej pomyślę :)
Bosz, pamiętam to różowe szkaradztwo...
OdpowiedzUsuńmnie się bardzo podoba ta z drutu i chyba się na taką skuszę :) zaś moja 3 latka byłaby zachwycona taką różową bo róż u nas jest teraz na topie :)
OdpowiedzUsuńStrasznie inspirujaca jest ta na żyłkach podwieszana. Cudo!
OdpowiedzUsuńJa kiedys wykonalam substytut choinki z ozdobnych galezi w koszu z bombkami. Goscie nie mogli sie nadziwic takiej konwencji;)
Z hipermarketowych inspiracji spodobala mi sie jeszcze taka:
http://aktualnagazetka.pl/www/media/obi-31-12-2013/files/assets/common/page-substrates/page0018.jpg
Ta z kory jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńHe, diy choinka bardzo pomysłowe i twórcze ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe pomysły :D
OdpowiedzUsuńFajne ;) niespotykane :)
OdpowiedzUsuńniezłe pomysły:)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam piątkowe posty:)) kreatywnie i zawsze ciekawie:)) super!
OdpowiedzUsuńja jewszcze przed tym całym szalenstwem potme sie zacznie pewnie skorzytsam z czegos :D
OdpowiedzUsuńLubię nietuzinkowe drzewka :) mimo pałania miłością do różu na taką wersję bym się nie zdecydowała:)
OdpowiedzUsuńChoinka bez choinki kozak!
UsuńFajne pomysły :)
OdpowiedzUsuńciekawe-i-mniej-ciekawe.blogspot.com
Ciekawe pomysły:-) zapraszam
OdpowiedzUsuńdefinition-of-dreams.blogspot.com
Hej :) a praca mi tak pochlania caly czas ze nie mam czasu ani sily na blogowanie...
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły, nigdy bym nie wpadła żeby zrobić choinke albo wieniec z kory :))
żebym tylko miała na tyle zdolności, aby stworzyć coś kreatywniejszego :>
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz i zapraszam ponownie!
Mojemu dziecku spodobała się ta z klocków, ale stwierdził, że nie zrobi bo nie ma takich klocków ;) (a lego ma chyba z dwie tony :D)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię tradycyjną, polską choinkę. Kreatywne i innowacyjne pomysły w tym wypadku nie są dla mnie ;D
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć fantazje :D
OdpowiedzUsuńwow.. zajrzałam tu przypadkiem, a nie wierzyłam własnym oczom co zobaczyłam... ;o przekierowanie do mojego bloga z moją wykonaną przeze mnie choineczką :) dziękuję, strasznie mi miło! :)
OdpowiedzUsuńAle bajeranckie rzeczy wyszukałaś :D Aż żałuję, że dopiero teraz zajrzałam do tego posta :D
OdpowiedzUsuń