Szum starej płyty niewątpliwie ma swój nieodparty urok, ale nie sposób odmówić go także wyglądowi starych płyt. Szkoda, że tak trudno kupić odtwarzacz do nich...
Kolekcja zegarów zrobionych ze starych winylowych płyt Re Vinyl by Pavel Sidorenko robi wrażenie.
Projekty poszczególnych zegarów są ciekawe, podobnie jak sam pomysł na drugie życie starych płyt.
A tytuł posta wziął się stąd, że kiedyś w radio był taki program "Lubię szum starej płyty". Nie wiem, czy jeszcze jest...
Chciałybyście mieć w domu coś takiego? A jeśli tak, to który?
(Ja mam słabość do czajniczków, ale pozostałe też są ciekawe).
(Zdjęcia: Ecomateria.pl)
A mi się podoba żyletka :D świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTrochę niepokojąca ta żyletka może być dla niektórych. ;-)
Usuńpierwsze dwa są niesamowite!
OdpowiedzUsuńakurat nie mam zegara w pokoju ;d kusisz
Mogę poszukać i pokazać więcej zegarów! ;-)
UsuńMam taki zegar,który akurat imituje winyl. A gramofon mi się marzy..
OdpowiedzUsuńO! Jestem go ciekawa. :-)
UsuńMnie też marzy się gramofon.
ja mam w pokoju winylową ścianę, w jednym z moich postów ją pokazywałam :D również uwielbiam ten efekt ! miałam gramofon, ale coś się ze mną nie polubił i odmówił współpracy ;( także pozostaje mi tylko wieszanie płyt na ścianie ;D
OdpowiedzUsuńIdę szukać tego postu u Ciebie!
Usuńszkoda, że nie wyszło z gramofonem. Chciałabym mieć taki kiedyś. :-)
kochana jak znajdziesz to powiedz mi co o tym sądzisz ;) mam to już dość długi okres czasu, ale o dziwo mi się nie znudziło!
UsuńCzajniczek i żyletka świetnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńJa mam pełno starych winyli i gramofon też mam :D
Aaale Ci dooobrzeeee... ;-)
UsuńAj, jaka profanacja. Co prawda fajnie to wygląda;) A odtwarzacz nie tak trudno kupić, niestety są drogie, a te używane "z epoki" nie zawsze są sprawne lub brak części na rynku by je naprawić:(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że do tego używane są tylko zepsute płyty, które już by nie zagrały. ;-)
Usuńsuper pomysły, a ja nawet nie wiem, gdzie moje stare płyty utknęły
OdpowiedzUsuńSwietne są - ja bym chciała z jakimś miastem :)
OdpowiedzUsuńAle obłęd! Niesamowicie wyglądają, ja chętnie przyozdobiła bym swoje cztery kąty Parisem lub NY ;) Są cudowne!
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły :))
OdpowiedzUsuńParyż :) jeszcze mam kilka takich płyt:)
OdpowiedzUsuńSuper! Ja chcę Pragę :D
OdpowiedzUsuńMi podobają się te na kształt miast :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam winyle:) nic nie tworzy takiej atmosfery.. - fikuśne te zegary:)
OdpowiedzUsuńPierwszy! Zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńmam w domu podobny imbryk. zakupiony we Flo :)
OdpowiedzUsuńTak, to ma niesamowity urok!
OdpowiedzUsuńA mi się bardzo ten pistolecik podoba - można by taki zrobić ;) (dla zabicia czasu hihi )
OdpowiedzUsuńmoja mama ma adapter, stare płyty na pocztówkach. ja ostatnio wypatrzyłam płytę analogową mojego ulubionego zespołu....ajjjj :)
OdpowiedzUsuń"Ze starej płyty wraca melodia...""..w białe kwiaty wtulam twarz,gra melodia z tamtych lat..."
OdpowiedzUsuńjakie cudeńka, podoba mi się ta druga. :D
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńzdrugiegotloczenia.pl też robią takie zegary :) planuje kupić chłopakowi na jakąś okazje:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)