Letnie nowości makijażowe: Lily Lolo, Too Faced, Real Techniques, Kiko, Neauty

Dawno nie pokazywałam nowości makijażowych, a nazbierało się ich ostatnio na tyle dużo, że zasługują na specjalny wpis.


Najczęściej sięgam po kosmetyki Lily Lolo, a głównie po ostatnie nowości – podwójne „prasowańce” zamknięte w eleganckich paletkach.


Różowe „Naked Pink”, będzie pasować także zimą.


Koralowy „Coralista”, świetny do opalonej skóry (ja opaliłam się tak bardzo, że musiałam przerzucić się na ciemniejszy podkład i teraz jest to „Popcorn” - tutaj znajdziecie jego swatche, a tu porównanie z innymi podkładami Lily Lolo).


I jeszcze zestaw do konturowania „Sculpt and Glow”.


Pokażę je Wam w najbliższych dniach, podobnie jak naturalną konturówkę do ust.


Dzięki Monice z BlogMoniszona.pl mogę poznać bliżej kosmetyki „Too Faced”, o których głośno na blogach.


A dzięki Basi z bloga Basia-blog.pl trafił do mnie mineralny podkład nieznanej mi wcześniej marki Neauty Minerals. Wybrałam jasny odcień, który będzie mi pasować, kiedy zejdzie mi opalenizna. :-)


Pewnego dnia poszłam do TK Maxxa, bo powiedziano mi, że mogę tam znaleźć chlebak, jaki chciałam kupić. Chlebaka nie znalazłam, ale pocieszyłam się pędzlami Real Techniques w okazyjnej cenie. :-)


Ta elegancka pomadka to Kiko, kupiłam ją (i nie tylko ją ;-)) na wyprzedaży.


Tak więc mam się czym malować i o czym pisać w najbliższym czasie.


A co nowego przybyło w Waszych zasobach? :-)


70 komentarzy:

  1. Też mam ten zestaw RT, swojego czasu bardzo go lubiłam i chętnie używałam, choć teraz przerzuciłam się na zoevę :) a Rt dałam mamie i ona ma je dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również, Zoeva rządzi :)

      Usuń
    2. Mam tylko jeden pędzelek z Zoevy, ale jestem zadowolona z tych z RT.

      Usuń
  2. Czekam na recenzje tych rewelacyjnych produktów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też jestem już na etapie Popcornu :):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomadka Kiko piękny kolor! Jestem ciekawa, jak sprawdzają się te kosmetyki, są podzielne zdania i wciąż nic nie kupiłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napiszę o niej szerzej. I w ogóle o Kiko. Bo rzeczywiście, głośno o nich.

      Usuń
  5. Świetne nowości. Ja właśnie testuję podkład Lily Lolo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Neauty polubisz ;))
    A Lily Lolo ciekawe nowości wypuściło, bardzo bym chciała je poznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomadka super kolor ;) i bardzo fajny zestaw pędzli :) obserwuję i zapraszam http://kosmoagi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. mam ten zestaw pedzli i uzywam do dnia dzisiejszego :) dobry wybor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też przypadły do gustu, ale szerzej napiszę w dłuższym wpisie o nich.

      Usuń
  9. Z tego co tutaj pokazujesz to znam tylko Lily Lolo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie głównie kosmetyki Organique do pielęgnacji ciała, masło czekoladowe brązująco-ujędrniajace, serum z tej samej serii oraz krem na rozstępy i już po pierwszych tygodniach używania jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wybór na tę porę roku. Właśnie się rozglądam za czymś na słońce na wyjazd, może rzeczywiście powinnam sięgnąć po Organique?

      Usuń
  11. Nic nie miałam z Twoich nowości :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lily Lolo cudowności tworzy ostatnimi czasy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Idą jak burza, coraz to nowe kosmetyki i dobrze mi one służą.

      Usuń
  13. Nie mam nic z Twoich nowości ale produkty „Too Faced” strasznie mnie ciekawią:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że "Too Faced" najbardziej ciekawi wszystkich. :-)

      Usuń
  14. Wspaniałe malowidła! Najbardziej interesują mnie te z Lili Lolo. Jaka jest icj trwałość na twarzy, trzymają się przez cały dzień?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są dosyć trwałe. Jak wszystkie "minerały".

      Usuń
  15. LL kusi:) Bardzo lubię ich minerały:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Też mam te miniaturki Too Faced ;) Bronzer jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze go nie zaczęłam, bo skupiam się na LL.

      Usuń
  17. Z przedstawionych znam tylko Too Faced i pędzle Real Techniques,aczkolwiek nie miałam przyjemności testować tychże.
    Zapraszam,
    Hardkorowo normalna

    OdpowiedzUsuń
  18. Zestaw do konturowania bardzo mi się podoba i oczywiście pędzle :) ale nie miałam okazji jeszcze niczego testować. Ja teraz postawilam na tryb oszczędzania i nie kupuję do momentu aż nie użyje tego co mam póki co to udaje się :)

    OdpowiedzUsuń
  19. przepiękne paletki, właśnie złożyłam zamówienie na LILY LOLO:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mogę nic nigdy znaleźć w moim TK Maxxie, zawsze wszystko jakieś takie przeżute i bez szału :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak mam - jeszcze nigdy nic nie kupiłam w tym sklepie!

      Usuń
    2. Podzielam Wasz "entuzjazm", dla mnie ten sklep wygląda jak nieuporządkowany ciucholand. Obok wieszaków z ubraniami przechodzę szybko i obojętnie, ale czasem oglądam rzeczy do wnętrz. I tak trafiłam na pędzle.

      Usuń
  21. oj zasługują na uwagę ;) Same perełki ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Te kosmetyki Too Faced bardzo mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają fajny design, więc przyciągają uwagę.

      Usuń
  23. U mnie przybyło sporo kosmetyków do ust - pomadki, konturówki. Też uzupełniłam zapasy produktów do pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Używałam podkładu Neauty Minerals i świetnie się dogadywał z moją skórą. Teraz przerzuciłam się na Lily Lolo, bo też się trochę opaliłam i musiałam sięgnąć po ciemniejszy odcień podkładu, a przy okazji testuję coś nowego, bo to mój pierwszy podkład Lily Lolo. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u mnie podobnie - tzn. też Lily Lolo używam i to ciemniejszego koloru niż zwykle, bo też się opaliłam. A Neauty czeka na jesień.

      Usuń
  25. Ja jestem bardzo ciekawa podkładów mineralnych od Neauty, kusi mnie żeby zamówić próbki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie mam tylko podkład, ale muszę poczekać aż zblednę po tym lecie słonecznym. ;-)

      Usuń
  26. Nie używałam żadnego z tych kosmetykow, ale świetnie się prezentują. Chetnie poczytam twoje wpisy o tych kosmetykach :)
    Pozdrawiam
    Mój blog girlchat27.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Pędzle RT cudowne! :)
    Produkty Lily Lolo są gdzieś na mojej liscie... :)

    Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  28. fajne nowości, myślę nad pędzlami, czy są mi potrzebne, czy jednak nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Wspaniałe kosmetyki.Niektóre z nich znam tylko z nazwy,niektórych w ogóle nie znam...Bardzo chciałabym mieć taką pokaźną kolekcję Lily Lolo

    OdpowiedzUsuń
  30. Już dawno nie kupowałam niczego z Lily Lolo, a bardzo lubię ich produkty.. :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetne nowości ;) Miłego używania ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Super kosmetyki prezentujesz. Ja wczoraj dostałam w prezencie kosmetyki Laura Conti. Ależ byłam szczęśliwa.

    OdpowiedzUsuń
  33. jestem ciekawa nowości Too Faced i paletki Lily Lolo :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ojej ile wspaniałości, cuda same, ciekawe jak sprawdza się kosmetyk too faced, pędzle mi się marza. Fajnie tak pójść po chlebak a wrócić z pedzelkami 😄

    OdpowiedzUsuń
  35. Ojej ile wspaniałości, cuda same, ciekawe jak sprawdza się kosmetyk too faced, pędzle mi się marza. Fajnie tak pójść po chlebak a wrócić z pedzelkami 😄

    OdpowiedzUsuń
  36. To teraz czekam na te wszystkie recenzje, szczególnie Lily Lolo :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Jestem bardzo ciekawa kosmetyków Too faced <3

    OdpowiedzUsuń
  38. Lubię pędzle RT, choć nie ukrywam, że Zoeva mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  39. to różowe duo LL jest przepiękne <3

    OdpowiedzUsuń
  40. Piekne nowosci, zgadzam sie z Obsession :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Kosmetyki To Faced mają prześliczne opakowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. te paletki z Lily Lolo wygrywają życie.. , 33

    OdpowiedzUsuń
  43. Piękne zdjęcia aż miło popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń