Diadem: lakier 310 i preparat 3X10

Czerwień na paznokciach kojarzy mi się z elegancją gwiazd starego kina.

W filmach z lat 50' piękne aktorki mają czerwone paznokcie. Moda na ten kolor lakierów pojawiła się w kinie już w latach 30', ale filmy z tamtych czasów na ogół są czarno-białe.

Jeszcze kiedy byłam dzieckiem, jeśli kobiety wokół mnie malowały paznokcie, to właśnie na czerwono. Nie wybrażałam sobie wtedy paznokci pomalowanych np. na niebiesko. ;-) Dlatego ciągle jest to dla mnie taki „klasyczny” kolor. Elegancki, bardzo kobiecy. Szczególnie takie głębokie odcienie czerwieni, jak ten.

Podobnie jak poprzednio pokazywany lakier Diadem ten jest trwały (wytrzymał ze mną aż trzy dni – u mnie to długo!) i ma bardzo dobre krycie. Wystarczy jedna warstwa.

Współpracuje z wysuszaczem Inglot – i szybko wysycha. Świetna sprawa dla osób nie mających czasu. :-)

Jako bazy pod lakier używam ostatnio „Preparatu do szybkiej regeneracji paznokci 3x10” Diadem. Skutecznie zabezpiecza płytkę paznokcia przed przebarwieniami, nawet przy tak intensywnych kolorach. Bardzo szybko wysycha.

Preparat z założenia rozwiązuje 10 problemów paznokci. Jest przeznaczony do wzmacniania paznokci: zniszczonych, podatnych na łuszczenie się, łamliwych, przebarwionych, cienkich, rozdwajających się, słabych, matowych, o nierównej powierzchni, kruchych.

Zawiera olejek arganowy, wyciąg z liści drzewka oliwnego, olej inca inchi, filtr UV, kwasy Omega-3 i Omega-6, wyciąg z wodorostów i minerałów morskich, witaminę E, czerwoną herbatę, ginkgo biloba oraz wapń - łącznie 10 składników regenerujących i odżywczych.

Producent zapewnia, że stosowanie preparatu sprawia, że paznokcie stają się zdrowe, nawilżone, odbudowane, wypielęgnowane, jędrne, odżywione, mocne, błyszczące, wygładzone, utwardzone.

Używam go jako bazę pod lakier i rzeczywiście paznokcie nie są tak zniszczone, jak zwykle podczas częstego lakierowania. W ogóle, jak widać na zdjęciach, mam teraz bardzo długie paznokcie, jak na moje możliwości. ;-)

To mój drugi lakier tej marki. Mam też ciekawy, przybrudzony beż...

… pisałam o nim tutaj.

Zakup tych kosmetyku finansuje 2 godziny edukacji kobiet i dziewczynek w krajach Trzeciego Świata w ramach Inicjatywy 2H. W wielu krajach kobiety ciągle jeszcze nie mają dostępu do edukacji – nie mogą się uczyć, zdobywać zawodu i niezależności finansowej. W efekcie są całkowicie zależne od innych.

Firma Diadem zdecydowała się oddawać część zysku ze sprzedaży swoich produktów na rzecz ich. Świetna sprawa, prawda?

Więcej o Inicjatywie 2H możecie przeczytać tutaj oraz na stronie Diadem.