NYX: Secret World

Jakiś czas temu odkryłam, że w ogóle nie mam żadnej paletki do makijażu. Niby nic ciekawego, ale trochę niespotykane u blogerek lifestylowych, prawda?


Wręcz podejrzanie to wygląda...

Co więcej: od lat takowej nie miałam i mi to nie przeszkadzało, bo mam się czym malować. Niemniej jednak jakoś musiało mi to wpłynąć na podświadomość i skończyło się to tak, że kupiłam sobie tę oto paletkę.


(Więcej zdjęć i wpis o niej znajdziecie tutaj)

Jednak nie zdążyłam się nią nacieszyć, bo wyszło na to, że te kolory za bardzo mi nie pasują, a za to... pasują komuś innemu. No i... ona ma teraz tę paletkę. ;-)

A ja znowu nie miałam i początkowo nawet nie zwróciłam na to uwagi, aż zobaczyłam inną paletkę NYX: Secret World.


Od razu mi się spodobała, bo to moje ulubione kolory, a zarazem kolory, które chyba najbardziej mi pasują. 


No i znowu mam paletkę i tym razem tak pozostanie, bo tej już nie oddam.



Kasetka jest solidna i wyposażona w porządne lusterko o wielkości umożliwiającej dojrzenie w nim czegoś. Brawo! (Zawsze mnie rozbrajały lustrzane minipaseczki czy inne drobne elementy ozdobne, które niektórzy producenci kosmetyków reklamują jako „zawiera lusterko”).


Jak na cienie, które nie są mineralnymi pigmentami te mają naprawdę intensywne kolory.


Na zdjęciach: nałożone na mokro, ale bez żadnej bazy i czegokolwiek, co poprawia „przyczepność” i podbija kolor.



I jeszcze kilka ujęć:





Podobają Wam się?

Lubicie takie kolory?

72 komentarze:

  1. Piękna kompozycja kolorów, wszystkie, które lubię (w makijażu oka)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kolory! Pewnie już gdzieś o tym pisałaś, ale mogłabym zapytać, jakiego koloru są Twoje oczy? Zastanawiam się, czy taki zestaw kolorystyczny byłby dobry dla zielonych, których sama jestem posiadaczką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpisałam u Ciebie - znalazłam wpis, gdzie są Twoje zdjęcia.
      Wydaje mi się, że mamy podobny typ urody, więc pewnie pasowałyby Ci.

      Usuń
  3. Ja rowniez ostatnio dostalam olsnienia, ze brak mi paletki i takowa zakupilam- na szczescie mi kolory podpasowaly i ze mna zostala ;) Bardzo ladne kolory, choc ja osobiscie uzywam bardziej bezowych, nigdy jakos nie mam odwagi na wyprobowanie innych ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na ogół mam podobnie jak Ty. :-) Choć lubię też zielenie.

      Usuń
  4. Moje kolory :) Korzystałabym na pewno ze wszystkich :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No to ja się nie będę przyznawać ile ja mam paletek, hehe :D
    Z NYX'a jeszcze nie mam żadnej, bo jakoś z kolorami mi nie było po drodze, ale ta jest bardzo przyjemna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż... Jakby to powiedzieć :D Tak licząc na oko to chyba koło 22 :D

      Usuń
  6. Bardzo ładne kolory ! Nie miałam jeszcze paletek tej firmy, ale ta wygląda kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Akurat takie odcienie mi nie pasują ale sama ich formuła jest całkiem udana :) Miałam kiedys dwie paletki i pamiętam że dobrze się nimi pracowało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Dobrze wiedzieć! Mnie przekonały właśnie te kolory.

      Usuń
  8. Trzy lata temu chorowałam na te paletki, zwłaszcza na jedną - do brązowych oczu. Nie doczekałam się jej jednak w sklepie, w którym chciałam ją zamówić, więc skusiłam się na inną, Haute Model. Niestety wszystkie kolory były strasznie brokatowe i niesamowicie się osypywały :/ Zniechęciłam się do nich i już żadnej nie kupiłam. Wolę Sleeki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te nie są brokatowe i mają dobrą "przyczepność". Sleeka nie miałam nigdy.

      Usuń
  9. ja akurat za zieleniami nie przepadam, ale paletka jest fajnie skomponowana, niech Ci się dobrze używa :-) ja paletek mam dużo i ostatnio nawet wolę paletki niż pojedyncze cienie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Ja z kolei lubię bardzo zielenie. :-)

      Usuń
  10. Górny rząd na tak, dolny na nie :) Bardzo solidnie wygląda ta paleta. Moje kolory to takie które Ty oddałaś - 1 paletka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wreszcie ją pokazałaś! Czekałam na ten wpis :-)
    Paleta jest piękna, rzeczywiście bardzo podobna do Garden of Eden ze Sleeka. Taka właśnie kojarząca się z angielskim ogrodem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero teraz, bo kiedy oglądałam u Ciebie tamtą - jeszcze jej nie miałam. Dopiero potem sobie sprawiłam. Mnie tez się kojarzy z ogrodem albo lasem - jesienią. ;-) Przez to połączenie zieleni z takimi typowo jesiennymi barwami.

      Usuń
  12. Mam dwie palety, które sama skompletowałam w Inglocie. Uwielbiam tą firmę, ciągle do niej wracam, tym chętniej, że od jakiegoś czasu jest też u mnie w mieście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy polecają Inglot. :-)

      Bardzo lubię produkty do paznokci tej firmy, więc pewnie inne też są dobre.

      Usuń
  13. Bardzo ładne kolory ma ta paletka :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Zielenie są ciekawe, ja w ogóle mam słabość do zielonego:p

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolory wprost idealne dla mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zielenie zabijają mój kolor oczu, ale górny ciepły pasek biorę w ciemno. Wyleczyłam się już z paletek, bo zawsze jakiś kolor "siada" mi mniej i mam nierówne zużycie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ^Rzeczywiście może tak być.

      Z minerałami nie ma tego problemu - są każdy osobno i praktycznie się nie "starzeją".

      Usuń
  17. Śliczna paletka, ale górny rząd o wiele za ciepły dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, Ty masz zupełnie inne kolory - ja mam takie ciepłe właśnie.

      Usuń
  18. świetna paletka, bardzo lubię ciepłe odcienie, bo idealnie podbijają niebieską tęczówkę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolory są przepiękne. Zwłaszcza zielenie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kolory naprawdę piękne! I podoba mi się ich pigmentacja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie własnie też.
      Zapamiętałam prasowane cienie jako takie słabo zabarwione (w porównaniu z minerałami), a ta jest bardzo porządna.

      Usuń
  21. Ta zieleń, pierwsza z brzegu bardzo mi się podoba. Teraz, jak już masz paletkę, to proszę o makijaż :D ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...Tylko ja mam opór przed pokazaniem siebie na blogu... ;-)

      Usuń
  22. ostatnio zastanawiałam się czy kupic:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ładne kolory, ale u mnie cieni jest już aż nadto więc postawiłam sobie zakaz kupowania nowych:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Odważne kolory, jakoś nie wiedzieć czemu kojarzyłam Cię z bardzo stonowanymi brązami ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze mnie kojarzyłaś, bo ja zwykle takich używam.
      Ale czasem można nieco zaszaleć. ;-)

      Usuń
  25. Podoba mi się ta paleta :) Zieloności jeszcze nie mam w swojej kolekcji...

    OdpowiedzUsuń
  26. mi z klei bardziej przypadła do gustu kolorystyka pierwszej paletki :) te fiolety <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobie pewnie bardziej by pasowały.
      Masz podobną urodę do obecnej właścicielki paletki.

      Usuń
  27. Ja również nie mam paletki. A u Ciebie widzę, że się to zmieniło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja paletki nigdy nie miałam i nawet nie planuję kupować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  29. ja mam paletkę z WIBO za 5 zł kupioną na Allegro i jakoś działą;p

    OdpowiedzUsuń
  30. świetna ta paletka! podoba mi się bardzo wizualnie! wygląda porządnie :)
    kolory też super.. wiele makijażowych kombinacji można z nich uzyskać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-)
      Kolory najbardziej mi się podobają. I jest porządna.

      Usuń
  31. ja żadnej paletki nie mam,ponieważ nie jest mi ona nawet potrzebna :) ale jeżeli chodzi o kolory z Twojej to są naprawdę piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  32. moje wszystkie paletki są w brązach, nie mam innych cieni. to dopiero dziwne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak miałam bardzo, bardzo długo. ;-)

      Usuń
    2. Cienie wyglądają cudownie na ręce, wcześniej te zdjęcia nie wyświetliły mi się. Wyglądają jak kremowe.

      Usuń
  33. piękne kolorki, jaki wybór, wow!

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo byłam na nią napalona, ale przeszkadzało mi, że to nie matowe cienie. Chociaż tak sobie teraz myślę, że zielony mat wcale nie jest taki fajny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te nie są brokatowe, raczej takie satynowo-perłowe. Dają dosyć naturalny efekt na skórze. Wolę teraz takie niż matowe - mocny mat jakby podkreśla zmarszczki - takie mam wrażenie.

      Usuń
  35. Świetna paleta, podoba mi się chociaż ten pomarańcz mi nie leży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez on najmniej pasuje, ale przyda się do mieszania z brązami, żeby je "docieplić".

      Usuń
  36. piękne kolorki ;)
    bardzo mi się podoba ta paletka!

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo mi się podoba :) ja zastanawiam się nad paletką sleek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze Sleek nic nie miałam, więc nie wiem, jak się spisują.

      Usuń
  38. Z nyxa mam paletke caviar&bubbles, zanom kupilam urban decay uzywalam jej chetnie i czesto.

    OdpowiedzUsuń
  39. cudowne kolory,paletka wprost wymarzona!

    OdpowiedzUsuń
  40. Mam paletkę tej firmy, ale w bardziej naturalnych kolorkach:) I samą paletkę bardzo sobie chwalę:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Druga paletka o wiele bardziej mi się podoba, przede wszystkim kolory są bardziej intensywniejsze, a opakowanie lepiej się prezentuje. Także wyszło Ci to na dobre ;D

    OdpowiedzUsuń
  42. Mam ją i do dziś jest chyba moja ulubioną paletką NYXa pomimo osypywania i zbyt grubego brokatu :-)
    Nie mniej jednak jest świetna :-)

    OdpowiedzUsuń
  43. Już długo przymierzam się do kupna tej paletki, więc chyba nareszcie się skuszę:)
    Zapraszam do siebie http://tanczacazkosmetykami.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń