Wiersze z Google - poezja XXI wieku? ;-)

Dziś zapraszam Was na kilka chwil z poezją. Współczesną. Nawet bardzo współczesną. Co powiecie na to?

Powiększ, aby zobaczyć wszystko!


najbardziej lubię

najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji
najbardziej lubię patrzeć kiedy śpisz
najbardziej lubię z tobą ranki
najbardziej lubię piłkę nożną ponieważ
najbardziej lubię po angielsku
najbardziej lubię gdy
najbardziej lubię grać
najbardziej lubię gdy nauczyciel jest
najbardziej lubię gdy nauczyciel

Spokojnie, nic mi nie dolega i jestem trzeźwa! I to nie ja jestem autorką tego awangardowego dzieła.

Powstało ono poprzez wpisanie w okienko Google frazy „najbardziej lubię”. Kiedy zobaczyłam podpowiedzi, tworzące ten, jakże niezwykły, poemat, zrozumiałam fenomen „wierszy z Google”.

Nie wiem, czy znacie już stronę wiersze z Google Jeśli nie – zajrzyjcie. Naprawdę warto! Pomysł jest niesamowity, choć... same te wiersze, podpowiedzi wyszukiwarki są tak niesamowite, że niewiele rzeczy je przebije.

Nie mogłam się powstrzymać od wpisania kilku fraz i sprawdzenia, co też powstanie. Oto kolejne „wiersze z Google”. Specjalnie dla Was szukałam haseł typu „my blogerki...”.

Powiększ, aby zobaczyć wszystko!

każda z nas

każda z nas to już maniaczka
każda z nas jest gwiazdą
każda z nas ma talent
każda z nas może dziś zostać miss
każda z nas jest weroniką
każda z nas jest inna
każda z nas jest piękna
każda z naszych bab
każda z nas może zostać angeliną

Każda z nas jest Weroniką, a może zostać Angeliną... to ewidentna aluzja do możliwości zmiany pseudonimu i blogowej tożsamości, prawda? ;-)

Powiększ, aby zobaczyć wszystko!

chciałabym kiedyś 

chciałabym kiedyś usiąść na trawie i z czystym sumieniem powiedzieć tak jestem cholernie szczęśliwa
chciałabym kiedyś 
chciałabym kiedyś usiąść na trawie
chciałabym kiedyś tu powrócić
chciałabym kiedyś usłyszeć od ciebie że żałujesz
chciałabym kiedyś usiąść
chciałabym kiedyś usiąść na trawie powiedzieć tak jestem cholernie szczęśliwa
chciałaby kiedyś mała hela
chciałabym mieć kiedyś psa który będzie chronił nas

Tym utworem mogłaby zainteresować się jedna z tych popowych piosenkarek, które lubią serwować takie urocze przeboje swoim małoletnim fankom...

Powiększ, aby zobaczyć wszystko!

kiedy czytam

kiedy czytam stepy akermańskie
kiedy czytam stepy akermańskie to widzę
kiedy czytamy modlitwę wiernych
kiedy czytamy psalmy
od kiedy czytamy dzieciom
rosyjski kiedy e czytamy jak a
kiedy pierwszy raz czytam dobrą książkę
rozwiń zdanie kiedy czytam
rozwiń zdanie kiedy czytam stepy 

A to mnie przeraziło... To młode pokolenie jest straszne. Nie dość, że czytają niemal wyłącznie „Stepy akermańskie”, to jeszcze w Google muszą szukać, co wtedy widzą. :-)

Myślę, że dadaiści powinni byli mieć dostęp do Google.

Spróbujecie wspólnie z Google stworzyć jakieś awangardowe dzieło?

Ciekawa jestem, co Wam wyjdzie. :-)

52 komentarze:

  1. jaja :D ja na te podpowiedzi google uwagi zazwyczaj nie zwracam, bo powszechnie wiadomo, że nic mądrego tam nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecudowny wpis! Nigdy nie słyszałam o "wierszach z Goggle"! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pobaw się! Dadaiści zazdrościliby Ci takich możliwości. :-)

      Usuń
  3. Nieźle, ja na to wcześniej nie wpadłam, ale za to podglądam po jakich hasłach ludzie trafiają na mojego bloga;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też! To zawsze jest niezła zabawa!
      Muszę i o tym napisać, bo mam w statystykach cudne "kwiatki". ;-)

      Usuń
  4. Hahaha niezłe podpowiedzi ;) kiedyś też się bawiłam tak, różne rzeczy wpisywałam i patrzyłam co mi google podpowie ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne, mam teraz zajęcie na dzisiejszy wieczór :D

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne:) challenge accepted:)aczkolwiek mój wujek google tak płodny nie jest:) wiersz pt "kocham gdy"
    "kocham gdy się uśmiechasz zawsze wiedząc, że ten uśmiech jest tylko dla mnie,
    kocham gdy,
    kocham gdy jesteś przy mnie,
    kocham Gdynię"
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobre, dobre! Ja spróbowałam z "śmieję się" i rozwaliła mnie pierwsza podpowiedź:
    "śmieję się w kącie z bakterii bo nie mają mitochondriów"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ROTFL!

      Padłam!

      To lepsze niż ten "krach systemu korporacji"! :-D

      Usuń
  8. hahaha google jest niesamowity :P Sama nie raz się uśmieje, jak zacznę wpisywać jakąś frazę, a tu ju z wyskakują interesujące propozycje ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Google dostarcza oświetlenia naszym umysłom tymi wierszami :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Hela mnie rozbroiła!
    Słyszałam o tym, ale nie zwracałam szczególnej uwagi. Spróbowałam teraz i ja, wpisałam słowo "poszłam" - wyszło tak:
    „Poszłam”
    Poszłam do łóżka na pierwszej randce
    Poszłam w masce zawinięta w pelerynę ciemną
    Poszłam spać po angielsku
    Poszłam do łóżka z kolegą
    Poszłam do łóżka z synem
    Poszłam do łóżka z koleżanką
    Poszłam z nim szybko do łóżka
    Poszłam do łóżka z bratem
    Poszłam do komunii bez spowiedzi

    Puenta mnie zabiła. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿

    hahahaha swietne! az sobie poczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. haha też się kiedyś tak bawiłam, ale raczej poezja z tego nie wychodziła :)

    OdpowiedzUsuń
  13. oj tak, można się uśmiać czasem :]

    OdpowiedzUsuń
  14. Z racji tego, że mam kontakt z ludźmi różnej narodowości lubie bawić się google żeby sprawdzić jakie stereotypy krążą o poszczególnych narodowościach :) I tak wiersz pt: "Każdy Polak"

    każdy polak kocha c2h5oh
    każdy polak z rańca ma w majtach powstańca
    każdy polak wie kto populista jest
    każdy polak z rańca

    Powstaniec mnie zabił :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Omal nie udławiłam się herbatą, czytając to!

      To "c2h5oh" też jest mocne!

      Usuń
  15. Nie ma jak zacząć dzień od tak sympatycznego wpisu. Uśmiałam się. Dziękuję Ci bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakiś czas temu czytałam kilka takich wierszy z google i niektóre były zadziwiająco dobre, aż trudno było uwierzyć, że to powstało "przypadkiem" :)

    OdpowiedzUsuń
  17. dziękuję wiesz za co? za komentarz ;P MILUSIO ;))))

    OdpowiedzUsuń
  18. heheehe porażka, współczesne wiersze małolatów ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Googlowe wiersze odkryłam kiedyś na jakiejs zagranicznej stronie. Niektóre naprawdę powalają na kolana :)

    Mnie zastanawia co innego. Ludzie wpisują tam przeróżne rzeczy, zadają przedziwne pytania. Kto na te pytania odpowiadał, kiedy nie było google?
    (Pokolenie młodsze od nas już sobie tego prawdopodobnie w ogóle nie będzie umiało wyobrazić).

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Niektóre z tych podpowiedzi są wręcz przerażające...

      Usuń
  20. Uwielbiam :)
    Ostatnio urzekło mnie:

    chyba jest ciemno

    chyba jest gejem

    chyba naćpana jest

    reszta chyba jest w porządku

    OdpowiedzUsuń
  21. no nieźle! :-) nigdy nie wpadłabym na taki pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie spotkałam się z tym wcześniej, ale podobają mi się takie oryginały :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Te podpowiedzi z Google czasami są genialne ;P

    OdpowiedzUsuń
  24. Kreatywna jesteś - fajny pomysł na post :)))
    A co do komentarza - udzieliłam odpowiedzi :)
    A tu dodam - "wszystko zależy od chwytu". :))

    OdpowiedzUsuń
  25. "najbardziej lubię wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji" ahahahahhaahah no rozwala mnie to! Tragedia, aż sama się zaraz pobawię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też to rozwaliło. :-)

      Pokaż, co Ci Google napisał! :-)

      Usuń
    2. To chyba z tekstu piosenki Kazika :)

      Usuń
    3. np. Muszę..
      1. Muszę schudnąć
      2. Muszę być skałą trwałą co by się nie działo
      3. Muszę dostać skrzydeł ( O.o)
      4. Muszę pozdrowić teraz wszystkie te poprzednie nim powiem że nie dorastacie do pięt jej

      .. cokolwiek ma to znaczyć :D

      Usuń
  26. można by było wydać tomik pt. wiersze google :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Odpowiedź do Twojego komentarza u mnie: To prawda takie tagi pokazują ludzi od strony innej niż zazwyczaj :). Dziękuję za to co napisałaś o mnie ;).
    A jeśli chodzi o majtki to... To wydawać sie może głupie, ale- są czerwone (moim zdaniem szczęśliwy kolor) i mają na przodzie zebrę która jest krową albo krowę która przebiera się za zebrę, trudno to określić. I zakładam je tylko gdy mam egzamin czy kolokwium czy coś co wymaga jakiejś dodatkowej dawki szczęścia. :)


    i:

    zabawna poezja :), fajne zestawienie. Jesteś szalenie kreatywna! :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Ooo, świetny post, a tak niewiele trzeba! Często nie dostrzegamy takich niuansów, które mogą być szalenie zabawne. Gratuluję pomysłowości! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. Radosna twórczość :D Dobre na poprawę humoru :)
    Nigdy niewiadomo co tak naprawdę ludziom siedzi w głowie :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Wujek Google, jest moim najulubieńszym wujkiem! Uwielbiam jego mądrości:D

    OdpowiedzUsuń
  31. Dzięki za ten wpis :-) W życiu nie wpadłabym na to, by odczytywać wyniki wyszukiwania w Google w ten sposób, wow!! Muszę sprawdzić tę stronę, którą zalinkowałaś.

    OdpowiedzUsuń