Sądząc po komentarzach podobała Wam się limitowana kolekcja Ikei True Blue. Dziś mam dla Was zdjęcia nowej, ściśle limitowanej kolekcji tekstylnej Fjälltag.
Nie wiem, jak Wy, ale ja lubię takie klimaty. "Stanowisko pracy" z pierwszego zdjęcia adoptowałabym natychmiast. A Wam jak się podoba?
Kolekcja będzie dostępna w sklepach IKEA od 1 do 31 grudnia 2012 roku.
właśnie dziś przeglądałam ich katalog przymierzając się do przedświątecznych zakupów :P lubię wesołe pościele i bibeloty - muszę się przy tym mocno ograniczać w sklepie :P żyrandol z kryształków piękny - myślę o nocnej lampce właśnie w takim stylu :)
Ja w tym roku wcześniej się wybrałam na przedświąteczne zakupy, żeby wreszcie się załapać na lampki choinkowe i... już ich nie było (na początku listopada!).
Szkoda,że nie ma Ikei w Lublinie:/ W Obi takich rzeczy nie ma. A co do rozdania na moim blogu - to nie jest rozdanie tylko konkurs:) więc spokojnie z czystym sumieniem możesz brać udział:)
Jako całość średnio mi się podoba,ale pojedyncze elementy są świetne, np. te poduszki! Chętnie przygarnęłabym kilka z nich + szafkę, w której się znajdują :)
Ostatnio (no, tak powiedzmy od roku) mam fazę na wszelakie poduchy. Te są genialne! Bo kto powiedział, że poduszki muszą być nudne - wystarczy nowa poszewka z krową albo zającem i już cały pokój nabiera innego charakteru. Super!
otworzylas mi oczy, ze ikea ma limitowane serie. dotychczas wydawalo mi sie, ze caly rok jest to samo! fantastyczne te poduszki w czarno biale zwierzatka!
Już wiem co trzymałabym w tych małych szufladeczkach :)
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo podobają!
UsuńCzad:) ja w ogóle uwielbiam Ikee
OdpowiedzUsuńJa też lubię, ale ta kolekcja naprawdę im się udała!
UsuńPoduchy i pościel!
OdpowiedzUsuńPiękne :)
uwielbiam taki artystyczny bałaganik :) czy na 5 zdjęciu na szafce jest jeż? Fajny :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to jest porządek... i atmosfera pracy! ;-)
UsuńTa komódka jest wspaniała, takie rzeczy mogliby mieć w Ikea, materiały również świetne, zwłaszcza ten z manekinem:)
OdpowiedzUsuńNo wlaśnie! też bym chciała, żeby takie komódki były do kupienia w Ikei, tak po prostu...
Usuńświetny post, lubię tego typu inspiracje:) gratuluję wyróżnienia przez one little smile;) miło być z Tobą "w parze" - pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńTo dla mnie zaszczyt! :-D
UsuńNie do końca mój styl, choć poduchy z owcami całkiem sympatyczne.
OdpowiedzUsuńJak by Ikea była bliżej, do najbliższej mam około 80 km. A szkoda!!!
OdpowiedzUsuńJa mam bliżej, ale dojazd to koszmar (liczne "wykopki" po drodze i stanie w korkach.... długotrwałe... ;/).
UsuńJa juz upatrzyłam sobie poduchy na które mam chętke :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziekuje za odwiedziny.
Cała przyjemnośc po mojej stronie!
UsuńJa chcę do Ikei...uwielbiam, a szczególnie pzed świętami włąśnie ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie dziś przeglądałam ich katalog przymierzając się do przedświątecznych zakupów :P
OdpowiedzUsuńlubię wesołe pościele i bibeloty - muszę się przy tym mocno ograniczać w sklepie :P żyrandol z kryształków piękny - myślę o nocnej lampce właśnie w takim stylu :)
Ja w tym roku wcześniej się wybrałam na przedświąteczne zakupy, żeby wreszcie się załapać na lampki choinkowe i... już ich nie było (na początku listopada!).
UsuńSzkoda,że nie ma Ikei w Lublinie:/ W Obi takich rzeczy nie ma. A co do rozdania na moim blogu - to nie jest rozdanie tylko konkurs:) więc spokojnie z czystym sumieniem możesz brać udział:)
OdpowiedzUsuń^^To moze do konkursów się przełamię? Piękna jest ta praca! ;-)
UsuńSzkoda, że nie ma tam Ikei. I żałuję, że ja nie mam bliżej...
materiał z literami i poduszka z krową - muszę to mieć ;)
OdpowiedzUsuńMnie też się podobają, choć chyba wolę owce od krowy. Ale "okulistyczny" material - tak. ;-)
Usuńta szafeczka z szufladkami zajebista, że tak powiem:)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPoduszka z kozami jest przeurocza:) Poza tym ciekawe wystroje;)
OdpowiedzUsuńgreat post, love your blog! :)
OdpowiedzUsuńhttp://blogcashmeremafia.blogspot.com
kisses
I love Ikea!!
OdpowiedzUsuńxx
M.
http://www.mesvoyagesaparis.com/
Tylko mi się przypomina, że ciągle marzę o remoncie :)
OdpowiedzUsuńJa też...
UsuńPierwsze zdjęcie - wow! Ile bym dała za takie własne craft-stanowisko....
OdpowiedzUsuńJa tak samo...
UsuńWe love Ikea! Great post! xx
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńPościele widzę cudowne i te poduszki ^^ Choć owieczek na poduszce bym akurat nie chciała xD Fajny klimacik :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają.
Usuńtakie poduszki robią klimat w każdym wnętrzu!
OdpowiedzUsuńTaka flanelowa pościel fajnie wygląda .Zapraszam w wolnej chwili do siebie i zachęcam do wspólnej obserwacji.
OdpowiedzUsuńpoduchy genialne:]
OdpowiedzUsuńkomódka bardzo bardzo ))
OdpowiedzUsuńja się wybieram w tym tygodniu do ikei aby mój pokój nabrał świątecznego nastroju :D
OdpowiedzUsuńJa wolę takie klimaty pooglądać, są śliczne... Ikea ma dużo ciekawych rozwiązań.
OdpowiedzUsuńMnie też! Az całkiem serio zaczęłam takiej poszukiwać. ;-)
OdpowiedzUsuńJako całość średnio mi się podoba,ale pojedyncze elementy są świetne, np. te poduszki! Chętnie przygarnęłabym kilka z nich + szafkę, w której się znajdują :)
OdpowiedzUsuńOstatnio (no, tak powiedzmy od roku) mam fazę na wszelakie poduchy. Te są genialne! Bo kto powiedział, że poduszki muszą być nudne - wystarczy nowa poszewka z krową albo zającem i już cały pokój nabiera innego charakteru. Super!
OdpowiedzUsuńchyba kupię mamie poduszkę z krową, to jej ulubione zwierzę zaraz po słoniach :]
OdpowiedzUsuńo kurczaki, ta komódka z tymi małymi szufladkami jest fantastyczna!!! chcę ją :D
OdpowiedzUsuńotworzylas mi oczy, ze ikea ma limitowane serie. dotychczas wydawalo mi sie, ze caly rok jest to samo! fantastyczne te poduszki w czarno biale zwierzatka!
OdpowiedzUsuń