Od pewnego czasu bardzo mi się podobają marokańskie lampy. Wnoszą do wnętrz powiew egzotyki, dalekich krajów, podróży, wędrówek...
1/31/2015
1/28/2015
Lily Lolo: Pędzle do makijażu oczu
Kosmetyki Lily Lolo znam już od około 4 lat, ale pędzle poznaję dopiero teraz.
1/26/2015
Fitomed: Aktywny Olej Witaminowy + przepis
Pamiętacie, jak pytałam Was na Facebooku, który z koncentratów kosmetycznych od Fitomed wybrać? Zdecydowałam się na Aktywny Olej Witaminowy.
1/24/2015
"Greige" po raz drugi
Dawno nie było wnętrzarskich inspiracji, czas to nadrobić! Dziś kilka wnętrz w barwach dopasowanych do tego, co mamy za oknem – zimy w odcieniach „greige”.
1/22/2015
Yasmeen Souk w Krakowie
W końcu wybrałam się do krakowskiej drogerii Yasmeen. Od dawna się tam wybierałam, ale zawsze kiedy byłam w Krakowie, okazywało się, że nie mam czasu, by się tam udać.
1/20/2015
Ecolore: Glowing Amber i Vanilla Pudding + swatche
Niedługo przed świętami odezwała się do mnie firma Ecolore, proponując mi wypróbowanie ich kosmetyków mineralnych.
1/18/2015
Nowości i zapowiedzi
...czyli „HAUL” albo „denko odwrotne”. Nie pokazywałam swoich nowych nabytków od wielu tygodni, więc trochę się tego nazbierało.
1/16/2015
Piątka na piątek: 5 ciekawostek
Dziś krótko i zwięźle: oto piątkowa piątka „internetowych ciekawostek”, głównie artystycznych.
1/14/2015
Lily Lolo: Laid Bare Eye Palette + swatche
Od pewnego czasu myślałam o zaopatrzeniu się w paletkę cieni w stonowanych, naturalnych kolorach, którą wygodnie będzie zabierać na wyjazdy.
1/12/2015
1/11/2015
1/09/2015
Piątka na piątek: Grudniowe odkrycia blogowe
Choć część grudnia spędziłam bez internetu, odkryłam trochę ciekawych blogów.
1/06/2015
Konkurs: Wpis Roku 2014
Zapraszam do udziału w konkursie-zabawie „Wpis Roku 2014”! Każdy może pokazać tu swój blog i najciekawsze wpisy minionego roku!
1/04/2015
Podsumowanie grudnia
Skończył się grudzień, skończył się 2014. Wszystko ma swój kres. (Smuteczek :-().
1/02/2015
Kosmetyczne odkrycia roku 2014
Mamy nowy rok i falę wpisów o kosmetycznych odkryciach, więc dorzucam swoje trzy grosze. Tym bardziej, że nie wiem, czy trafiłabym na te kosmetyki, gdyby nie blogi...
