Ciasto drożdżowe z rodzynkami

Właściwie powinnam poczekać z tym wpisem do Wielkanocy, bo według tego przepisu piekę też babkę wielkanocną. Ale tak "na co dzień" też można sobie upiec drożdżowe z rodzynkami.


Z wieloma rodzynkami - zawsze daję ich duuuużo. ;-) Wychodzą "rodzynki w cieście"... ;-)


A oto przepis, przejęty od Mamy:

Składniki:
1/2 kostki drożdży
ok 3 szklanki mąki
2 jajka
3 łyżki cukru
rodzynki - ja sypię całe opakowanie ;-)


Drożdże rozrabiam z odrobiną lekko podgrzanego mleka, dodaję pół łyżeczki cukru i posypuję wierzch mąką. Stawiam w ciepłym miejscu, żeby wyrosły.

Tymczasem na stolnicę wysypuję mąkę i cukier oraz myję jajka i wybijam je do małej miseczki. Nie lubię rozbijać jajek wprost do ciasta, bo nie cierpię jak wpadają do niego skorupki i trzeba je wyłuskiwać spośród mąki. ;/

Drożdże na posłodzonym mleku z mąką i w ciepłym miejscu zwykle rosną szybko, więc najczęściej są gotowe kiedy tylko uporam się z jajkami. Wlewam mleko z drożdżami do mąki i cukru, dodaję jajka i zarabiam ciasto. Później pozwalam mu trochę wyrosnąć.

Kiedy wyrośnie, zarabiam je jeszcze raz, tym razem z rodzynkami. Wkładam do blachy i piekę w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. W moim obecnym piekarniku piekę je niecałą godzinę - zwykle ok 45-50 minut. Sprawdzam, czy jest przyrumienione, a potem robię "test zapałki".


Ciasto smakuje pysznie, samo albo posmarowane masłem i/lub miodem czy konfiturą. Można też użyć nutelli lub czegoś "nutellopodobnego". :-)


Lubicie takie "ciacha"?

Ciekawa jestem Waszych pomysłów. :-)

69 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie frykasy! Twoje ciasto wygląda tak apetycznie, że ma się ochotę zjeść te zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po prostu kocham! Lubię moczyć je w mleku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i się głodna zrobiłam:) Ja uwielbiam drożdżowe ciasto z masełkiem:) Normalnie masła nie jadam, ale z drożdżówką....zawsze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam dokładnie tak samo. Masło jem tylko z wypiekami domowymi albo z pieczonymi ziemniakami.

      Usuń
  4. A można a właściwie trzeba upiec, kiedy na dworze taka chlapa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio zrobilam ciasto jogurtowe. Choc bardzo lubie ciasto drozdzowe, to nie lubie rodzynek. Dziwny ze mnie stwor... :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś już drugą osobą, która tu napisała, że nie lubi rodzynek. ;-)

      Usuń
  6. uwielbiam drożdżowe z rodzynkami:)))))))))))) lubie tez smarowac maselkiem takie ciasto :)))))))))))))))))))))mniammmmmmmmm

    OdpowiedzUsuń
  7. Pychotka, uwielbiam takie ciacha!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie powinnam na to patrzeć! Jestem na diecie....ale przepis zapiszę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam! Bardzo prosta a jednocześnie strasznie smakowita, ja jeszcze zajadam ją lekko posmarowaną masełkiem i z kubkiem kawy z mleczkiem -mmm, ależ mi smaku na noc narobiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam drożdżowe ciasta,ale rodzynki już średnio;)

    OdpowiedzUsuń
  11. też mam kilka koleżanek zajmujących się scrapbookingiem i po prostu szaleję z zazdrości o ich talent! ;) śliczne rzeczy tworzą, dlatego postanowiłam, że też troszkę się tym zajmę, może mi coś fajnego wyjdzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno wyjdzie coś fajnego. Masz talent plastyczny, więc jak mogłoby nie wyjść?

      Usuń
  12. Zapisze sobie przepis i w przyszłości na pewno wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki za zwrócenie uwagi na weryfikację - nawet nie wiedziałam, że ją mam :) Już usunięte!
    Pozdrawiam,
    JoMakeups

    OdpowiedzUsuń
  14. Wg Twojego opisu ciacho wydaje się być łatwe do zrobienia, jednak ja mam zerowe zdolności do robienia ciast, ciasteczek i innych słodyczy. Szczytem dla mnie są muffiny. Nie mniej, wrócę kiedyś do tego przepisu, bo uwielbiam drożdżowe ciasto, najlepiej z kruszonką na wierzchu:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie robiłam nigdy muffinów, ale to ciasto jest bardzo proste.

      Usuń
  15. Ale wspaniałe ciasto, bardzo lubię takie do kawki z mleczkiem. A jak się posmaruje masełkiem to już raj po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Oblizuję się, mimo że wolę ciasta piaskowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jest środek nocy a ja zrobiłam się głodna przez Ciebie!
    A zdjęcie zmieniłam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Do kawki w sam raz:-) Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  19. hmmm aż ślinka mi cieknie...a przydało by mi isę takie ciacho do kawy, którą teraz popijam ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajny przepis i całkiem prosty :p może moje dwie lewe piekarnicze ręce wkrótce się z nim zmierzą :D

    OdpowiedzUsuń
  21. pychotka!:) uwielbiam drożdżówki wszelkiej maści:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja ostatnio upiechciłam piernik polany po wierzchu czekoladą. ;) Był pyszny!

    OdpowiedzUsuń
  23. Wygląda smakowicie, jednakże nie przepadam za rodzynkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. lubię ciast drożdżowe, ale rodzynki już mniej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam, że tyle osób nie przepada za rodzynkami.

      Usuń
  25. Uważam, że to nic złego kiedy blog przyjmuje inne oblicza. Najważniejsze aby pisać o tym co nas ciekawi, interesuje. Robimy to wtedy z pasją i możemy zaciekawić innych:) pozdrawiam

    A ciasto musi być pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  26. uwielbiam ciasto drożdżowe, a z rodzynkami to już w ogóle bajka ;) też zawsze dodaję ich bardzo dużo :D

    OdpowiedzUsuń
  27. uwielbiam ciasta drożdzowe ! To tez wygląda pysznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  28. pięknie wyrosło :)
    dzięki za przepis, z pewnością wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  29. Ratuj dziewczyno! Ile to jest pół kostki drożdży? Używam drożdży piekarskich a to jest naprawdę duża kostka ;) Większa od kostki masła :D Wiec sama rozumiesz. No nie wiem, z 5 dkg wystarczy czy więcej na te 3 szkl. mąki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o kurczę! Nie pomyślałam,że ktoś może mieć inne kostki! ;-)

      Poszłam do lodówki sprawdzić, ile waży ta moja i tak, połowa to 5 dkg!

      Usuń
    2. Dzięki za info Una :) Ja bym i tak dała 5 dkg na te 3 szkl. mąki :)

      Usuń
  30. a ile mleka dodajesz bo nie ma w składnikach?

    OdpowiedzUsuń
  31. pyszne - z masełkiem i kawą właściwie niebiańskie :)
    znalazłam przepis wczoraj wieczorem, od razu upiekłam, a dziś rano zjedli właśnie piętkę i okruszki :)

    OdpowiedzUsuń